witam Cie droga honoratko w progach naszego forum . Na poczatek moje gratulacje ,ze wogole tutaj trafilas . I jezeli tylko zechcesz napewno pomozemy
Tak czytam Ciebie i wlasciwie to widze sama siebie . Bo ja rowniez nie bardzo bylam zdecydowana na zadna diete . Nic mi nie pasowalo A juz wogole jak mialam liczyc kalorie to wszystko mnie zniechecalo. Ale................posiedzialam przed komputerem i znalazlam sporo na temat diety Montignaca. I powiem Ci ....chwycilo. Pasowalo mi bardzo nie liczenie kalorii i wlasciwie najadanie sie do syta /ale nie przejadanie .
Jezeli chodzi o cwiczenia to tez nie praktykuje z uwagi na schorzenie serducha ,a raczej na jego zwariowane wirowania . Totez sobie uskuteczniam Montiego duzo sie poruszam Tryb zycia raczej spokojny , ajak widac na suwaczku osiagnelam co osiagnelam . Z czego bardzo sie ciesze i ...jestem dumna z siebie ,ze tyle osiagnelam .
Jak cos chcesz wiecej wiedziec to pytaj ,chetnie udziele odpowiedzi i jak trzeba poradze . A jak juz siedzisz wdomku to nie mysl o żarelku -raczej zajmij uwage czym innym .Uwierz mi ,ze warto.
A poza tym jezeli w czasie 1 m-ca schudlas 1 kg.to bardzo dobrze -lepiej byc nie moze . Zapamietaj ...... CO NAGLE ..... dalej z pewnoscia znasz to powiedzenie .
Zycze duzo sukcesow i wszystkiego dobrego