Strona 1 z 17 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 166

Wątek: Wielkimi krokami dobijam do 40 urodzin !!!!

  1. #1
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie Wielkimi krokami dobijam do 40 urodzin !!!!

    Już się boję, co to będzie..... Jak by nie było jeszcze nie skończyłam 40-tki , ale sunie ona pomalutku i jest coraz bliżej celu.
    Z wagą też jest coś nie tak- a raczej z przemianą materii- chyba z wiekiem się spowalnia i musimy coraz mnie jeść. Ale jak to zrobić ?????
    Nie mogę zmobilizować się do stosowania jakiejkolwiek diety! Jedynie co postanowiłam to rozdzieliłam śniadanie na 2 mniejsze posiłki (w pracy), potem w domu obiad i przed 18:00 jakieś co nie co do schrupania. Po 18:00 staram się już nic nie jeść ( no staram się, nie zawsze mi to wychodzi- ale wtedy mam przynajmniej wyrzuty sumienia). W ciągu miesiąca schudłam raptem tylko 1 kg. Jak tak dalej pójdzie to chyba się zniechęcę .....
    Z ćwiczeniami też jestem na bakier. Moim ratunkiem na odrobinę ruchu (bo pracę mam raczej siedzącą) są spacery z moim pupilkiem – labradorem. Potrzebuje on trochę ruchu, więc jakąś godzinkę mam zapewnioną. Ale wszystko zależy od pogody. Wczoraj z mężem byliśmy na spacerze ponad 2 godz. (z małym przystankiem w „Barze leśnym” na małym piwku), a dziś tak strasznie leje, że spacer trwał może z 20 minut. Cała zmokłam, pies też.
    Ale nic to, był to dobry moment na założenie nowego tematu....... bo pogoda nie sprzyja wyjściom, a przed kompem sucho i bezpiecznie.
    Tylko jak człowiek siedzi cały dzień w domu to bardziej jeść się chce.....

  2. #2
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    witam Cie droga honoratko w progach naszego forum . Na poczatek moje gratulacje ,ze wogole tutaj trafilas . I jezeli tylko zechcesz napewno pomozemy
    Tak czytam Ciebie i wlasciwie to widze sama siebie . Bo ja rowniez nie bardzo bylam zdecydowana na zadna diete . Nic mi nie pasowalo A juz wogole jak mialam liczyc kalorie to wszystko mnie zniechecalo. Ale................posiedzialam przed komputerem i znalazlam sporo na temat diety Montignaca. I powiem Ci ....chwycilo. Pasowalo mi bardzo nie liczenie kalorii i wlasciwie najadanie sie do syta /ale nie przejadanie .
    Jezeli chodzi o cwiczenia to tez nie praktykuje z uwagi na schorzenie serducha ,a raczej na jego zwariowane wirowania . Totez sobie uskuteczniam Montiego duzo sie poruszam Tryb zycia raczej spokojny , ajak widac na suwaczku osiagnelam co osiagnelam . Z czego bardzo sie ciesze i ...jestem dumna z siebie ,ze tyle osiagnelam .
    Jak cos chcesz wiecej wiedziec to pytaj ,chetnie udziele odpowiedzi i jak trzeba poradze . A jak juz siedzisz wdomku to nie mysl o żarelku -raczej zajmij uwage czym innym .Uwierz mi ,ze warto.
    A poza tym jezeli w czasie 1 m-ca schudlas 1 kg.to bardzo dobrze -lepiej byc nie moze . Zapamietaj ...... CO NAGLE ..... dalej z pewnoscia znasz to powiedzenie .
    Zycze duzo sukcesow i wszystkiego dobrego

  3. #3
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    Pewnie Że zapytam Podstolino! A co to jest ta dieta Montignaca???
    Na czym ona polega i gdzie mogę o niej poczytać ??? Chętnie zaznajomię się z nią i zobaczę, czy będę mogła stosować.
    Jak dotąd odchudzam się swoimi sposobami, żadnej tam diety z gazety czy tp. Ale zapoznać się nie zaszkodzi. Jak nie będzie bardzo drastyczne – chętnie spróbuje.
    Liczyc kalorii też nie lubię. Przez 4 dni próbowałam tu, na diecie. pl liczyc kalorie, ale stronka chodziła zbyt wolno i chyba to mnie zniechęciło.

  4. #4
    bozena Guest

    Domyślnie

    Witaj jeszcze raz HONORATKO- teraz przynajmniej będę mogła łatwiej Cię znaleść.

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    To dla twojego psiaka aby miał towarzystwo.

    Miłego wieczoru.

    A urodzinami się nie martw.Da się przeżyć - ja już rozmieniłam 40 w tym roku-29 lutego.Wyszło mi to na dobre-wtedy właśnie podjełam decyzję o odchudzaniu.

  5. #5
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    to ty wazysz 53 kg i sie jeszcze odchudzasz

  6. #6
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    Bożenko– a mnie w przyszły roku , dokładnie 4 lutego stuknie 40-tka. Małymi kroczkami przygotowuje się na to. Mąż mówi , że da się przeżyć. Jemu już stuknęła (43 lata w sierpniu).
    Inaczej jednak podchodzi do tego facet a inaczej kobieta.....
    Moje gratulacje , szybko spadły ci kilogramy(jeżeli od urodzin sie odchudzasz i na suwaczku była waga z 40-tki). Mnie od miesiąca diety tylko 1 kilos zleciał.
    Dzięki za śliczna foteczkę !!!!



  7. #7
    bozena Guest

    Domyślnie

    DZIEWCZYNY - chcę do Was na czat ale nie mogę się zalogować.Pokręciłam coć z hasłem.Wysłałam prośbę o zmianę hasła -ale się nic nie dzieje(tzn.nic nie dotarło na mego meila).Jak już zrobię z tym porządek -dołączę do Was - albo umówimy się na pogaduchy kiedy indziej.

  8. #8
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    Misialku- jak się całe życie ważyło 48-50 kg – to te 53 wydają się strasze. A raczej to, że zaczyna przybywać ciałka. Ja tu nie mówię o jakim drastycznym odchudzaniu , ale chciałabym troszkę schudnąć (do lata) no i przynajmniej nie tyć. A do swojej wagi chętnie bym wróciła- ale latka lecą i utrzymanie licealnej wagi jest coraz trudniejsze.

    Bożenko – nic straconego , jeszcze nie raz spotkamy się na gg.

  9. #9
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Witam Zastanawiam się ile masz wzrostu? Ja mam 168 cm. i w młodości wazyłam 54 i byłam z tego całkiem zadowolona Teraz myślę, że 62 mi starczy

  10. #10
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    Ja ma 162 cm wzrostu, i jak będę wazyła 52 kg - to będzie OK, jak się uda jeszcze coś zrzucic bedę happy.

Strona 1 z 17 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •