Wersja do druku
Witam,
Dzisiaj - czuję się jakbym zaczynała dietę od nowa :cry: głodna jestem od południa :oops: ,ale obiecałam i dotrzymuję slowa 1000kcal nie wiecej - koniec ze słodyczami, ciastami czas wracać na własciwy tor. Muszę kupić zapas mrożonych jarzynek to będę miała posiłki do końca tygodnia :shock:
Rozszalałam sie nie ma co, czas przystopować.
No i co walczycie ze mną ???
Pozdrawiam MIKA
witam :P :P Oj te postanowienia noworoczne.Tak fajnie sie zaczynalo od 1 w myslach i w uczynkach a tu masz .Dzisiaj spalilam dzien zjadlam chyba ze 1800 kalori po 1000 przestalam liczyc :cry: Jednak jak przeczytalam post Miki nowe sily i nowa wiara we mnie wstapily i jutro sie juz nie dam .To nic ze mam duzo lat ,ale cialo i umysl jeszcze mlody i musi cialo wygladac mlodo i i i SZCZUPLO!!!!Jutro ani kalorii wiecej niz sie nalezy :P pa pipio
Cześć :( :(
Ale mnie połamało :evil: Wlazło mi w 'korzonki" i ledwo łażę. Te noworoczne wygibasy, wychodzenie w przewiewne miejsce na papieroska - robią swoje. Przylepiłam plasterek rozgrzewający , wzięłam piguły i.....pracuję.... taki już rocznik jestem :lol: :lol:
Dietkowo - prawidłowo i na właściwych torach :wink:
Gdzie jest TESKA ? Miała się brać do roboty i co ???
PIPIO cieszę się ,że nawzajem się dopingujemy i choć zdarzają się nam drobne grzeszki to WYTRWAMY :!: :!: i DAMY RADĘ :!: Bo wiemy czego chcemy i w tym jest moc :!: :!:
Pozdrawiam papatki MIKA
Cześć wszystkim!Kiepsko wychodzi mi to odchudzanie. Po świętach nie mogę jeszcze przestać się rozpychać.Waga skoczyła 3 kg na +. Jem i liczę kalorie ale wychodzi wciąż za dużo, bo po 1000 jestem nienasycona i wydaje mi się, że jestem głodna.Nie przekraczam 2500 ale to o wiele za dużo.KOcham jeść i nie mogę się zmobilizować aby wytrwać na głodzie.Jak wyrobić w sobie silną wolę!Jestem słaba :cry: Najgorszym wrogiem jest apetyt.Nie wspomagam się żadnymi środkami jak inne dziewczyny, może coś zacząć brać np. na utratę apetytu.Nie daję sobie rady.Nie pisałam bo po zważeniu się zwątpiłam, a mimo to nie mogę przestać się przejadać.Może to rodzaj bulimii?
Witam Szanowne koleżanki :lol: :lol:
Napisała TESKA
My wszystkie kochamy jeść - naprawdę ,ale głodna wcale nie musisz być - też naprawdę :!:Cytat:
Kocham jeść i nie mogę się zmobilizować aby wytrwać na głodzie.Jak wyrobić w sobie silną wolę!Jestem słaba
Policz sobie ile powinnaś jeść ,aby chudnąć - czyli od normy odjąć np. 1000kcal ,aby chudnąć 1kg/tydzień. Normę możesz wyliczyć na kalkulatorze pod adresem
http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/0,51205.html
Nastaw się pozytywnie do tego "mniej jedzenia" najgorsze trzy dni, potem juz poleci :lol:
Tylko musisz naprawdę tego chcieć, bo inaczej to 2 tygodnie i po ptokach :(
Moją motywacją jest.... chęć wyglądania dobrze, bez rozpaczy kiedy patrzę w lustro i..
to wszystko. Lat nie cofniemy, a te co przed nami muszą być bez zbędnego balastu - musimy byś sprawne :shock: . Taka jest moja teoria i jej się trzymam :lol: :lol:
TESKO przestań podjadać+ slodyczy zero , jarzynki są pyszne :lol: pełna mobilizacja i daj znać ,czy już jesteś gotowa :!:
PIPIO ma dobrą metodę na głoda - butla wody mineralnej :!: polecamy :!:
Pozdrawiam MIKA
Witam kolezanki :P :P Teska nam tez na poczatku bylo bardzo trudno!!Kazda znas miala i chyba nadal ma te same problemy.My z Mika opracowywalysmy rozne techniki odchudzania jednak motywacja to jest 100 % sukcesu.Musisz wiedziec dlaczego chcesz pozbyc sie wagi dojrzec do decyzji i zaczac.Wpadki bedziesz miala tym sie nie przejmuj nikt nie jest doskonaly ja np nie wyobrazalam sobie dnia bez czekolady moglam caly dzien nic nie jesc a wieczorkiem tabliczka czekoladki wystarczyla to dzieki przyjaciolce Mika ma na imie potrafie teraz zrwzygnowac nawet z jednej kosteczki.teska nie poddawaj sie bedziesz miec gloda siadaj z butla przed komputerem czytaj posty tych co im sie udalo i wolaj kolezanki do pomocy,ani sie obejrzysz jak wypijesz butle wody i juz glodzik sobie poszedl. :P :P :P Sprawdzone!!MIka mam rade na twoje korzonki rzuc palenie :P
Dziękuję koleżankom pipio i mice za doping.Muszę się wziąć za siebie poważnie i wytrwać - już naprawdę dojrzałam :idea: Będę zagryzać wargi i raczyć się wodą w czsie ataku apetytu.
Napiszę wam za 3 dni jak mi poszło.Wiem,że trzymacie za mnie kciuki - dziękuję :
Oczywiście TESKO ,że trzymamy kciuki i myślę ,że powinnaś wcześniej napisać o swoich zmaganiach , a nie za 3 dni :cry: . Może coś pomożemy, może Ty nam coś podpowiesz ? Nie jesteśmy takie mocne jakby się wydawało :oops: Dlatego tu wstępujemy ,czytamy , piszemy i to nam pomaga :lol: TESKA - DASZ RADĘ :!: :!:
PIPIO palenia narazie nie rzucam, bo nie mogę być doskonała :lol: :o Ile "odwyków" można od razu kontynuować :?: Narazie mam "wszywkę" na jedzonko, a za jakiś czas przyjdzie pora na plasterek na nikotynkę, ale wtedy wstąpię do klubu "AP" /Anonimowi Palacze/ i tam na forum będe sie rozpisywać o swoich problemach :P :P :P / czy jest taki klub i forum???/ :idea:
Jak narazie moja waga ma bzika i nie chce się ruszyć w dół :evil:
Te kiloski poniżej 64 są dla mnie niedostępne, czy co ???
Pozdrawiam towarzyszki broni MIKA
TESKO - masz piękny wykresik wagi, gratuluję
PIPIO - a gdzie Twój ???
Dzięki Mika ! Wykres robiłam godzinę, tylko czy on się zmieni do lata? Będę się bardzo starała. Na razie zgrzeszyłam czekoladkami , ale robię to rzadko ok.1 raz w m-cu (problemy menstruacyjne).Obliczyłam ile kal. powinnam spożywać dziennie i będę się tego trzymać.Próbuję pić wodę niegaz.i herbatę pu-erth, zieloną ok.litra dziennie-chociaż nie zawsze mam pragnienie.Najbardziej lubię piwo, które niestety jest dla mnie b.zgubne.Ale widzę, że uzależniam się od was, co b.mnie cieszy, bo wolę to uzależnienie niż żarcie, poza tym pomagacie mi psychicznie.Szkoda,że tak rzadko piszą nowa,autkobu,allusia-razem DAMY RADĘ.Odezwijcie się!Odnośnie sdrowego jedzonka spróbujcie "surówki piękności"-dobra na cerę tudzież smaczna,zapycha na długo.1/2 szkl.płatków owsianych zalać 1 szkl. gorącego mleka,dodać łyżeczkę miodu, starte jabłko, kilka włoskich orzechów, parę rodzynek.Musi odstać do momentu aż płatki zmiękną.PYCHA!!Ilości podałam orientacyjnie -można dopasować po swojemu.Często też robię sałatkę grecką z serem feta na pewno znacie polecam!NARA!Trzymajcie się chudziutko! :)
Witam!!No i mamy wekend!!Super.Dzisiaj toszeczke przeciagnelam,ale jutro to sobie odbije.Od dluzszego czasu mam wolna sobote to wrescie zajme sie mija skromna osobka.Moze jakas gimnastyka z samego rana.dzien wodnika domowa kosmetyczka .Ach ,ale sie rozmarzylam tak jest jak sie ma wolne i nikogo w domku.Mika pisalam o papieroskach abys nie miala problemu z wychodzeniem do zimnych pomieszczen ,a do rzucenia tez dojrzejesz .Waga Twoja stoi bo czeka na mnie nie wiesz o tym??Zreszta moja tez.Teska nie zamykaj sie na 3 dni bo nam bedzie nudno my wiemy ,ze wytrzymasz,ale daj znac jak Ci leci.Moj wykresik gdzies sie schowal .znajde go :roll: Pa