-
Elia
Wytrwaj przy swiom , to jeszcze tylko parę dni. Wpadniesz w dołek, ja kolejny raz coś zawalisz. A tam podbudujesz się że teraz każdą górę przeniesiesz.
Apotem zapraszam jak najbardziej, możemy się prześcigać w wymyślaniu extra potraw w ramach dozwolonych. Zapraszam do mojej kuchni.
Na początek trochę buchalterii
śn.: kurcza wędzony, jabłko
IIśn:ser żółty, pomidor
l: rosołek,kurczak duszony, fasolka, ogórki kisz.,
p:ser żółty, pasztet, ogórek
k:bigosik, serek jabłuska, winko
I to by było na tyle.WypisaJam to co pamiętałam, bo właściwie tak bardzo to nie zwracam uwagi na to ile jem
Większoś mądrości, które tu wypisuję pochodzi niestety nie z mojej głowy.
Taki sposób podejścia do diety wybrałam na podstawie książki Elżbiety Zubrzyckiej "Schudnąć bez diety". Polecam, wszystkim odchudzającym się, bo to bardzo budująca lektura i prawdziwy balsam dla duszy. Krok po kroku jasno i czytelnie dowiadujemy się , dlaczego tyjemy i nie możemy skutecznie schudnąć.
Autorkę znam trochę z felietonów okobietach w tv lokalnej, była też raz czy dwa ekspertem w ń Rozmowy w toku TVN
Rozpoczyna dopiero drugi tydzień diety, więc za wsześnie na jakieś ogólne mądrości.
Jednak jeżeli początrk ma świdczyć o końcu ,to nie miałabym nic przeciwko temu :P :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki