-
Witam
Filigree ale świetnie ujęłaś gościnność teściowej,bardzo mnie się spodobało wysokokaloryczne teściowej karmienie rodzinki,ale faktycznie jak się za dużo napchasz (sądzę wg siebie )to nie ma na nic ochoty ani na ruch ,człowiek jest zmęczony ,że najlepsze to po takim żarciu spanko, a brzuszek rooośnie , więc uważaj konsumuj delikatnie (bo po takim jedzonku to ani siły ani rozumu)
Krysialku i naprawdę po tłustym żarciu się nie tyje jak się nie miesza (no ale jak to nie zjeść w gościach ciacha)
Psotulka,dzięki za przepis jutro do pracy sobie wezmę w słoiczku a dziś zrobię,bo takie coś lubię
Aia ja robię buraczki w ten sposób:
ugotowane obieram trę na tarce dodaję cebulę pokrojoną w drobną kostkę,wciskam cytrynę dolewam oliwę solę i pieprzę do smaku
Dziś też nie było źle z moim jedzonkiem
2 kromeczki razowego chlebka z piersią indyka, surówka z kapusty pekińskiej z tuńczykiem ,papryką i fetą, 2 bananki małe 2 jabłka i pomarańcz,acha i żurek z jajeczkiem .No i chciałabym żeby to było koniec na dzisiaj ,ale czy będzie
-
CIESZE SIE , ZE PRZEPISIK CI ODPOWIADA. JA DZISIAJ MAM WIECEJ JAK 1000 ALE COS POKRECILAM Z MASLEM -LICZYLAM W DIETCE
OSTATNIO NA IMPREZIE JADLAM JABLKO Z CHRZANEM -NAWET MI SMAKOWALO.
Do buraczkow nie daje octu-tylko uzywam kwasek cytrynowy.
Co najbardziej lubicie jeść? A czego nie znosicie?Prosze napiszcie
Pozdrawiam cieplutko

one chyba najzdrowsze ale ja ich nie jadam
-
Nie napiszę dużo, bo muszę się wyspać przed podróżą.
Wyjeżdżam na wielkie zarcie, mam nadzieję wytrwać
Trzymajcie za mnie kciuki, żebym się nie obżarła przez te 3 dni.
Psotulko właśnie pomyslu nowego na marchewke mi brakowało, dzięki.A dużo jej mam. Może znasz jakąś sałatkę z marchewką na przechowanie zimą, bo jakoś marchewkowego konceptu mi brak.
Bewiku, buraczki robię tak samo, a jak jeszcze to napiszę jak wrócę.
Postaram się konsumować delikatnie, z rozumem
Psotulko, oj kurcze blade, ja chyba wszystko lubię
, a najbardziej ......też chyba wszystko
Nie przepadam za zupami, chyba że jakaś eXtra.
Aiu, to chyba wiesz co mnie czeka. Już chciałam wymyślić jakąś chorobę i że jeść nie mogę, ale czy ja sama wytrzymam. Trudno poddam się tej próbie
Postaram się pamietać przestrogę Bewika , że stracić mogę siły i rozum
Już nigdzie nie zajrzę, bo późno
Sciskam Was
-
Bewik --no właśnie trzeba sie poświęcić --jak sie jest na diecie
ajeżekli będziesz miała tależ naładowany boczusiami -to nikt nawet nie przuważy ,ze nie jadłaś ciacha .
Chyba ,że zjesz tylko ciacho i jakąś trfke
-no coś ty ręce tego nie wytrzymają
-
WITAJ
BIDULKO
WIESZ EFCIA DALA KOMUS TAKA RADE -BARDZO MI SIE PODOBALA" DUZO GADAJ A ZJESZ MNIEJ"
MARCHEW NAJLEPIEJ TRZYMAC W PIASECZKU W CHODNYM MIEJSCU
ZAPRAW TERAZ PRAKTYCZNIE NIE ROBIE-TYLE TEGO W SKLEPACH. STARUSZEK KISIL TYLKO OGORKI I KAPUSTE. NAWET SOKU POMIDOROWEGO NIE ROBILAM.TO JESZCZE O BURACZKACH:
Buraki ćwikłowe ze śmietaną
Składniki: 80 dag buraków ćwikłowych, 2 łyżki mąki, 1/2 szkl. śmietany, sól, cukier, sok cytrynowy (kwasek cytrynowy).
Buraki wyszorować, włożyć w skórkach do wrzącej wody, ugotować, odcedzić, obrać, zetrzeć na tarce. Mąkę wymieszać ze śmietaną, dodać do buraków, zagotować. Doprawić do smaku solą, cukrem i sokiem cytrynowym.
Buraki ćwikłowe zasmażane
Składniki: 80 dag buraków ćwikłowych, 2 jabłka lub 20 dag rabarbaru, 2 łyżki mąki, 3 łyżki margaryny, 1 cebula, sól, cukier, sok cytrynowy (kwasek cytrynowy).
Buraki wyszorować, ugotować w skórkach. Odcedzić. Obrać, zetrzeć na tarce. Cebulę obrać, posiekać. Sporządzić zasmażkę z mąki, tłuszczu i cebuli, podprawić buraki, dodać rozdrobnione na tarce o grubych oczkach jabłka lub drobno pokrojony rabarbar. Doprawić do smaku solą, cukrem i sokiem cytrynowym.
Pyszna sałatka Kasi
Składniki: 20 dag szynki, 20 dag żółtego sera, puszka kukurydzy, puszka ananasów, majonez.
Szynkę, ser i ananasa pokroić w kostkę, dodać kukurydzę i całość wymieszać z majonezem. Nie trzeba doprawiać, bo i bez tego jest pyszna. Smacznego- sama ja robie jest super /dodaje jeszcze salatke z selera w sloiku/
DO WIECZORKA JAK DAM RADE
-
Krysialku, a co Ty kochana robisz na forum o 3 w nocy?....
Co to "trfka"?....
Psotulko, jesteś nieoceniona z przepisami! Już drukuję sałatkę z serem żółtym i szynką! Dzięki!
Filigree, trzymam kciuki za Twój wyjazd! Wracaj szybko i opowiadaj o tych pysznościach! Ja już Cię rozgrzeszam....
Bewik, dzięki, za chwilę drukuję buraczki!
I co? Udało Ci się zakończyć dzień na tym zdrowym żarciu?....
-
Witam koleżaneczki,myślałam,że tu już nie zajrzę ,ale to było silniejsze odemnie,byłam ciekawa co u Was słychać
Filigree trzymamy kciuki i życzymy zdrowego jedzonka
Psotulko, marchewka była wspaniała,będę robiła częściej,a przepisy podam innym razem bo dziś już jestem zmęczona i idę zaraz spać (twoje wydrukowałam i też będę robiła mocno dziękuję)
Krysialku , te poświęceina i odmawianie sobie dobroci są straszne i nie można się im oprzeć ,ale faktycznie kiedy Ty śpisz jak w nocy jesteś na forum.
Aia wyobraź sobie ,że nie wytrzymałam ,wieczorem o 20 przyjechała do nas koleżanka z wioski i przywiozła 3 litry świeżego mleczka od krówki.Wypiłam 2 szklanki i zjadłam 2 kromki chleba suchego (pychota takie ciepłe)
Ale dziś już było lepiej śniadanie kromeczka chleba razowego z polędwiczką i ogórek, na drugie marchewka Psotulki.Obiadek-nylonówka,ziemniaczek surówka i mały kotlet mielony kolacja-2 jabłka i dziś już nie będzie pokus bo idę spać(byłam na aerobiku)
Do jutra Duża buźka
-
Dziewczyny --ja jestem nocnym markiem --za to wstaje o 9-10 -rano.
Aia -trawka chciałam napisać a inaczej jakieś zielsko ze stołu
Bewik--masz racje ,ze odmawianie sobie przyjemności --to nerwica
ale nic nie ma za darmo---chcesz być artystką ,czy nie?
Filigree ... to ubierz tak ciasne spodnie -zebyś nic więcej nie mogła wcisnąć. :P
-
Bewik, masz pełne rozgrzeszenie! Suchy chlebek do mleka zamiast pysznego ciasta to normalna dieta!
Wiem, wiem, ponadprogramowa i dość późno, ale może być!
Muszę spróbować marchewkę Pstotulki, ale nie wiem, czy ja lubię takie słodkie?....
Krysial, ja też bym chciała być nocnym markiem. Wczoraj przysnęłam nawet przy moim kochanym serialu ("Gotowe na wszystko"), ale na szczęście zadzwonił telefon, więc szybko się ocknęłam. A później siedziałam do 1 w nocy....
A musiałam wstać po 6....
Ciekawe co dobrego pałaszuje dzisiaj u teściowej Filigree....
-
HELLO
TEZ JESTEM CIEKAWA CO BEDZIE JADLA Filigree.... MUSZE O TYM MYSLEC BO WRESZCIE TEZ JESTEM TESCIOWA HAHA.
Dieta odchudzająca "SABA-RE"
Wolno jeść:
Warzywa w dowolnej ilości, owoce surowe lub gotowane do 1/4 kg dziennie (bez cukru), ryba chuda gotowana, polędwica, szynka drobiowa, mięso wołowe, cielęce - chude i gotowane, kurczę z rożna bez skóry, kurczę gotowane, surówki, soki z owoców i warzyw, chrupkie pieczywo lub razowiec, jaja gotowane, chudy ser biały, dowolna ilość grapefruitów, arbuzów. Napoje słodzić słodzikiem oraz cukrem syntetycznym CANDERELEM; SUCRAMEM; PEPTISEM. Dobowa ilość kalorii przy diecie odchudzającej nie może przekraczać 1200 kal. Kawy naturalnej, alkoholu i wysiłkowej gimnastyki w czasie kuracji stosować nie wolno.
Nie jadać:
Żółtych serów, żadnej wieprzowiny - nawet w postaci chudej szynki czy polędwicy, ziemniaków, klusek, cukru, soków, olei, masła, słodkich owoców (bananów, winogron, gruszek, mandarynek, pomarańczy, kiwi itp.), konserw, majonezów, margaryn, słodkich napoi, gumy do żucia.
A CO MYSLICIE O TEJ DIETCE
MILEGO DNIA
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki