Wątek: Wróciłam!

POZDRAWIAM

Pisze ,ze wróciła ,a znowu ją gdzies wcięło.
wracaj nawet gruba -ale wracaj :P
wiesz ,ze z wielką gębą gorzej niż z dupą

Eee, bo tego, nie idzie mi. I taką mam stresową sytuacje to tym bardziej wcinam. Jak się to wszystko przewali (oby - tu ciężkie westchnięcie) wezmę się za siebie jak bum bum

Batorku - nie zwalaj na sytuacje zawsze sie jakaś stresówka znajdzie, ale rozumien łatwo pisać temu kogo to nie dotyczy, mam nadzieję ,ze szybko uporasz się z problemem
Pozdrawiam słonecznie i serdecznie

OJ BO DOSTANIESZ PO PUPIE STREY NIE STRESY-WRACAJ TU ZAPOMNISZ O NICH

MIŁEGO TYGODNIA, BEZ ZMARTWIEŃ I DOŁÓW, USZY DO GÓRY, ZAWSZE MOŻE BYC LEPEIJ LUB JAK MÓWI ZNAJOMA WETERYNARZ - JEST DOBRZE LECZ NIE BEZNADZIEJNIE. PAPA

Batorku -spychologia to taka rodzima przywara -ja Ciebie rozumiem
bo ja kłopoty tez zakanszam ,przegryzam --a tak wogóle top kazdy powód jest dla mnie dobry ,żeby zajśc do kuchni --nawet ten ,że dawno nie robilam naleśników
i niby dla dzieci -a sama najwięcej zjem

Ja mam to samo. Niby pieke cos dla dzieci a sama najwiecej zjem.Najgorzej to jest z zakupami, bo zawsze kupuje dla dzieci jakies ciastka batoniki itp.I kto to potem JE
A i przylapalam sie na tym, ze kupuje taki rodzaj ktory ja lubie najbardziej.
Dobrej nocki

POZDRAWIAM

Dzięki, że o mnie pamiętacie, ja na pewno tu wrócę tylko zakończę moje bardzo stresujące sprawy. A na dodatek do tego wszystkiego przepadło mi pół pensji, które to pół jak zwykle przelałam na konto mojego męża, po czym jego konto zostało zablokowane przez US. Więc, na razie rzadko tu będę, ale nie odchodzę, o nie.
Pozdrawiam serdecznie - batorek.