I jak Ci idzie SB???
Wersja do druku
I jak Ci idzie SB???
Toshi no wlasnie jak zjadlam kilka truskawek to przypomnialam sobie ze mialam byc na SB :? chyba zaczne od jutra :D ta dieta jest skuteczna, bo kiedys schudlam na niej 10 kilo w pol roku :D ale wtedy bylam pierwszy raz na tej diecie i moze dlatego latwiej mi szlo :roll:
bozena SB to dieta South Beach, tu masz wiecej na temat tej diety
http://*****************.ilonka.org/...&id=21&Itemid=
psotulka, luna, Doris :D
http://media.fabulously40.com/images/digg10.jpg
Misialu, waham się tylko z tymi tekturkami :roll: Ale jak czytałaś, to już mi oprawie wychodzi SB. Twaróg można??? Napisz jak Ci pójdzie jutro, a w zasadzie dzisiaj :D
Misialko, może zaczniesz SB od poniedziałku :?: Dołączyłabym do Ciebie, ale na razie nie ma mowy, w piątek mam imieniny, zapraszam znajomych do lokalu, będzie żarcie i alkohol - więc kicha z diety :lol: :lol: . W sobotę też pewnie ktoś wpadnie - będą chipsy i ciasteczka :wink: :wink: Ale po tych szaleństwach może bym schudła parę kilo?
Poczytam o diecie i się zastanowię :P
A Ty się trzymaj - buziak :P
Puma moze byc od poniedzialku :D ja w sobote mam urodziny wiec tez moze wypasc wpadka :lol: :lol:
Toshi da sie wytrzymac bez tekturek tez :roll: pamietaj ze jak najmniej weglowodanow,a ser chudy mozna :D
http://img248.imageshack.us/img248/4845/tyhpk4.jpg
Misialko, wolę 1000 kcal, ale jakoś ostatnio na niej nie chudnę. Kiedyś bywało lepiej. No i ciągle czytam na Waszych wątkach, żeby węgle odstawić, sama nie wiem. Chcę zrzucić parę kilo, to wszystko :cry: Poczytam o SB i chyba spróbuję :P :P Będzie mi z Tobą raźniej :P Tylko te truskawki :cry: :cry: :cry:
a to dla przypomnienia co wolno, a co nie :D
Opis fazy:
* Trwa 2 tygodnie. Można przez ten czas schudnąć 5 - 6,5 kg (w zależności od wagi wyjściowej)!
* W jadłospisie powinno się znaleść 6 posiłków. Powinny one zaspokajać głód, muszą więc być normalnej wielkości.
* Produktów nie wazymy, a takze liczenie kalorii jest zbędne.
Produkty przyjazne diecie (zalecane):
*
Wołowina: chude części, jak polędwica lub górna część udźca.
*
Drób (bez skóry): mięso z piersi kurczaka lub indyka, szynka z indyka.
*
Ryby i owoce morza: wszystkie gatunki ryb oraz skorupiaków.
*
Wieprzowina: tylko chuda - gotowana szynka, polędwica.
*
Cielęcina: zraz, kotlet cielęcy z kością (np. z combra), górna część udźca.
*
Sery: (bez tłuszczu lub z obniżoną jego zawartością) cheddar, twaróg (1-2 procentowy albo odtłuszczony), feta, mozzarella, parmezan.
*
Produkty mleczne: mleko (0 - 1%), chude mleko sojowe (do 4 gramów tłuszczu na porcję), maślankę (0 - 1%), jogurt naturalny ( 0 -1%) -
nalezy ograniczyć do 2 porcji dziennie.
*
Orzechy: orzeszki ziemne (20 szt.), pekanowe (15), pistacjowe (30), masło orzechowe (łyżeczka).
*
Jaja: całe jaja bez ograniczeń (chyba, że są przeciwwskazania lekarskie).
*
Tofu: miękkie, niskokaloryczne gatunki o obniżonej zawartości tłuszczu.
*
Warzywa: karczochy, szparagi, brokuły, kapusta, kalafior, seler, jarmuż, ogórki, oberżyna, cukinia, sałata, grzyby (wszystkie gatunki), szpinak, kiełki lucerny, papryka, cebula, pomidory.
*
Rośliny strączkowe: różne rodzaje fasoli (również szparagowa), groch, soczewica, soja.
*
Tłuszcze: olej rzepakowy oraz oliwa z oliwek.
*
Słodycze: (do 75 kalorii dziennie!) sorbety, dropsy, kakao.
Produkty zakazane:
*
Warzywa: buraki, marchew, kukurydza, ziemniaki.
*
Owoce: wszelkie owoce i soki.
*
Produkty bogate w skrobię: wszystkie gatunki pieczywa, maca, płatki wszelakiego rodzaju , owsianka, ryż, makarony, ciastka.
*
Inne: wszelkie alkohole, w tym także piwo i wino, nawet w małych ilościach.
*
[ i mleko, maslanka, jogurt, mleko sojowe według zmiany kilku zasad.
No pięknie :D Miałam wyrzuty, że złamałam zasady i na dodatek się nie ruszałam a Wy widzę również zamierzacie nagrzeszyć. Ale cóż jutro jest nowy dzień :D Ale chleba nie jadłam - jedną tekturkę ryżową :D
Pozdrowienia świąteczne :D :D
a dobry stróż w prezencie
aby nas strzegł od nadmiernego i niewłaściwego żarcia
http://x.garnek.pl/ga3428/aeb47ec174...a3/1156306.jpg
Może spróbuję od poniedziałku. Ale ostatnio zaczęłam pić soki z marchewki, bo z oczami kiepsko i nie chcę tego przerywać. Na dodatek mój syn się zobowiązał do robienia tych soków dla mnie przez cały miesiąc - w tym mycie po tej robocie :P :P To tak w dowód wdzięczności za kupienie mu samochodu :P I to grzech , doprawdy, nie wykorzystać młodego człowieka :lol: :lol:
Na razie liczę kalorie, wywalam pieczywo i :oops: słodycze :oops:
POZDRAWIAM SERDECZNIE I ŻYCZĘ UDANEGO WEEKENDUhttp://img120.imageshack.us/img120/7774/weekendxu3.gif
http://img120.imageshack.us/img120/7...b266e8baa0.jpg
Dzisiaj fatalnie, jeśli chodzi o dietę bo wolne całkowicie mi odpowiada :D
Misialu, będę się starać bo załamać sie można z tą wagą :cry: Może z SB łatwiej pójdzie. Tyle, że nie dam rady na śniadanie wcinać mięsa ani jajek bo przytyję :evil: Może będę mogła się trzymać owsianki. Pomyślę i ściągnę kilka przepisów na śniadanie :D
Witaj Misialu :D przeglądnełam Twoją dietke ,chociaż nie wszystko bo duzo tego :cry: ,ale widze ,ze fajnie Ci idzie :lol: :lol: Pozdrawiam :lol:
:D :D :D :D Pozdrawiam weekendowo i zycze duzo sloneczka i dobrego wypoczynku . :lol: :lol: :lol: :lol: http://www.ekartki.pl/cards_files/14...OBFITOŚCI.jpg
MISIALA dzięki za informacje na temat diety SB.Gapa ze mnie -słyszałam o tej diecie wcześniej,mam nawet w domu ksiązkę na jej temat .Nie skojarzyłąm po prostu tego skrótu z jej angielską nazwą.Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego niedzielnego popołudnia.
http://img156.imageshack.us/img156/1983/papaxj1.gif
http://img156.imageshack.us/img156/1...04ec40248b.jpg
Misialko :lol: gdzie Ty się podziewasz :?: ...jak dietkowanie i ćwiczenia :?:
Potrzebna jesteś bardzo.... mobilizujesz mnie :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam cieplutko :lol: :lol: :lol: http://img339.imageshack.us/img339/599/mis33wk9.jpg
No właśnie, napisz co u Ciebie :D
Wpadam po długim labowaniu :wink: Dziękuję za wsparcie :D
wtajcie :D nie moge sie ostatnio opanowac :? jem i jem niestety :oops: cwiczyc mi sie strasznie nie chce :oops: co jest :?: :?: :?:
od jutra planuje oczyszczanie struktruralne, moze wytrzymam :roll:
pozdrawiam wszystkich :D dzieki za odwiedzinki :D
:) Trzymam za Ciebie kciuki -Misialko :D - tak pieknie Ci to wszystko szlo - szkoda by bylo . :roll: :roll: :roll: :roll: Buziole ogromniaste podsylam :D :D :D . a tak na marginesie -tak wlasnie czesto jest ,ze organizm domaga sie czegos wiecej . :P :P :P :P Poddajmy mu ,ale z umiarem :roll: :roll: :roll: :roll: . Papaśki .http://adonai.pl/kartki/9/14.jpg
Misialu, namówiłaś mnie na SB, nie znikaj bo sama nie dam rady. Ale Ty idziesz krok dalej - oczyszczanie strukturalne :shock: Co to jest, wyjaśnij proszę :roll: Pozdrowienia :D
witajcie :D juz nawet nie wiem czy sie tu jeszcze pokazywac :roll: strasznie opornie mi to idzie :oops: nie moge wskoczyc w trans :lol: jak w tygodniu fajnie to weekend wszystko rozchrzania :D
no kiedy ja sie zmobilizuje, :?: moze jednak jurto zaczne to SB :roll:
Toshi, to jest oczyszczanie weekendowe dr Bernadyna, dieta polega na piciu przez 2 dni tylko 4 koktajle, jest super, bardzo ja lubie, ale zle robie ze wracam potem do starych nawykow :wink:
tu masz troszke na ten temat
http://www.drbardadyn.com/dieta/
podstolinko, dziekuje :D caly czas staram sie z umiarem :D
nesspre, dzieki za odwiedzinki :D
poziomko, szkoda gadac, nawet z cwiczeniami coraz gorzej, w zeszlym tygodniu, tylko 2 dni pedalowania i cwiczen oponki :oops:
bozena, opona66, dziekuje :D :D
Niestety dieta byłaby lżejsza gdyby nie weekendy.To gotowanie dla rodziny i ...lody.Odkryłam takie śmietankowe 100g 90 kcal i 4 g tłuszczu.Miłego popołudnia :wink:
No tak, weekendy są do niczego :cry: :cry: Misialko, chyba wszystkie mamy ten problem, głowa do góry :P
Całuski
Weekendy nie są tak do końca do bani. Jest więcej wolnego i można się wybrać na wycieczkę rowerową albo basen :D
Misialu, po częściowym wdrożeniu zasad SB, przeszła mi ochota na słodycze. Najbardziej mnie kuszą lody (co ciekawe w zasadzie nie byłam do dej pory ich amatorką). Tyle, że czyhają na nas truskawki. Ale myślę, że truskawki nie są aż takie groźne :roll: Na pewno lepsze niż ciasto.
Dzięki za informację, poczytam wieczorkiem. Jeśli dawałaś już radę przetrwać na koktajlach to co za problem w dotarciu do 6 z przodu. Ani się obejrzysz jak to osiągniesz. Ja od kilku miesięcy tkwię na tym samym wagowym wskaźniku :(
Pozdrowienia :D
Misialu, poczytałam o tych koktajlach ale nie wszystko rozumiem :roll: Czy je robisz sama? A jeśli tak to skąd bierzesz morszczyn? O ile wiem jest to roślina sadzona na wydmach :roll:
Które z podanych napojów pijesz, jest ta kilka przepisów. Skąd wiesz, że 4 dziennie wystarczą? I jaki skutek osiągasz?
Pozdrowienia :D :D :D
Misialu kochana pewnie że masz się tutaj pokazywać :!: :!: :!: Nawet nie masz się nad czym zastanawiać.Też nie mogę jak TY to mówisz wskoczyć w trans.Może się razem zmobilizujemy :?: :lol: :?:
Czy u Ciebie też tak gorąco
trochę wody dla ochłody :arrow: :arrow: :arrow: http://img255.imageshack.us/img255/4457/fontannagz4.jpg
http://img255.imageshack.us/img255/4...075ddc20c0.jpg
witajcie :D jak zima sie nie odchudzilam to teraz nie dam rady :? za duzo pokus :evil: ciagle zaczynam i ciagle fiasko :roll: gubi mnie moja niecierpliwosc :shock:
ale zaczelam znowu od poniedzialku poranne marsze, mam nadzieje ze wytrwam :D
bozena, u mnie pogoda w kratke, wczoraj upal, dzisiaj deszczyk :D
Toshi, ta dieta jest super, schudlam na niej 2 kilo, ale niestety szybko nadrobilam :shock: akurat w tych koktajlach ktore ja pije nie ma morszczynu,,,szczegolowy plan wzielam z ksiazki "odchudzanie weekendowe".....jak cie interesuje to przepisze ja tutaj :D
nesspre, Puma pozdrawiam :D :D
Misialu, oczywiście że dasz radę :D Zimą były pokusy ciasteczkowe a obecnie owocowe. Pogoda piękna i można jeździć na rowerku itp. Czyli same plusy i musimy sięgnąć tej 6 :D
Jeśli możesz to oczywiście przepisz ten plan. Jesteś dzielna, że dałaś rade wytrwać na tych koktajlach. Powinnam również się skusić bo tych dwóch kilogramów mniej bardzo mi brakuje :D
SB jest super. Nie trzymam się surowo zasad I etapu- np. truskawki ale i tak przeszła mi ochota na ukochany jabłecznik itp. Pozdrowienia :D
Misiallu masz moją wymarzoną wage jak to jest i jaki rozmiar sie nosi :roll: :?: a do tego jaki masz wzrost :roll: pozdrawiam :D
MIsialko :lol: :lol: :lol:
Co ja tu czytam :?: ...masz tylko kilka kilosków do zrzucenia i potrafisz to zrobić, bo sama widziałam :lol: :lol: :lol: . Dobrze, ze wróciłaś do marszów i nie znikaj nigdzie bo jesteś nam potrzebna :!: :lol: . Ja też walczę z bujanką wagową i też się zastanawiam jak to było rok temu, kiedy ładnie szło,... ale nie poddaje sie i walczę, choć waga nie chce ruszyć poza zakres suwaczkowy :cry: ...Chyba też sobie zafunduje jaką dietę weekendową, choćby po to żeby zobaczyć inne cyfry na wadze :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam słonecznie :lol: :lol: :lol: http://img228.imageshack.us/img228/8871/krol91ui8.gif
zagapilam sie, a to juz nowy miesiac mamy :roll: no wiec w maju przepedalowalam 391km i juz dodalam do tickerka :D czuje ze kondycja wyraznie mi sie poprawila :D :D
poziomko kochana, mam ":tylko kilka"tych kilosow, ale cos ze mna nie tak bo za chiny nie moge sie zmobilizowac :D :D przez tydzien ubedzie, to przez weekend wszystko zawalam :D
opona ja mam taka budowe ciala ze jestem ogolnie cienka :lol: wszystko idzie w brzuch i wygladam jakbym byla w ciazy w 8 miesiacu :D :D
mam 164 cm wzrostu :D
Toshi dam rade :evil: od dzis znowu sie zawzielam :D :D
zaraz ide szukac tej diety, mam nadzieje ze wiecej dziewczyn do nas dolaczy, a od poniedzialku znowu sobie obiecuje radykalna SB i koniec i kropka :lol: :lol: :lol: :lol:
http://media.fabulously40.com/images/digg13.jpg
Widzę mobilizacja ogłoszona - jak się zaweźmiesz SB wytrzymasz na pewno. Też mam taką samą budowę - duży brzusio-szczupła reszta.
:arrow: :roll: :arrow: http://img166.imageshack.us/img166/527/saataii2.gif
Dietę rozpoczyna się w PIĄTEK.
15.00
Normalny ostatni posiłek , najlepiej w tym dniu zrezygnować z mięsa. Dużo pić min. 1,5 l wody i zielonej herbaty.
18.30
Zmiksować:
200 ml jogurtu lub kefiru 1,5-2% tł
małego banana
1 łyżkę siemienia lnianego
1 łyżkę zarodków pszennych lub 2 łyżki otrąb pszennych
SOBOTA
8.00
Zmiksować:
250 ml mleka sojowego (słodzone cukrem trzcinowym 43 kcal na100ml)
200g truskawek (zamiennie wiśnie, maliny, porzeczki cz. , jagody)
1 łyżkę siemienia lnianego
1 łyżkę zarodków pszennych lub 2 łyżki otrąb pszennych
11.30
Zmiksować:
250 ml soku pomarańczowego
4 szt. moreli suszonych,
1 łyżkę zarodków pszennych lub 2 łyżki otrąb pszennych
15.00
Zmiksować:
300 ml soku pomidorowego
1/2 puszki tuńczyka w sosie wł (puszka ok.200g (zamiennie tofu lub feta 40 g)
1 łyżka siemienia lnianego
1 mały ząbek czosnku
1/2 łyżeczki morszczynu
18.30
Zmiksować:
250ml mleka sojowego
6 szt. moreli suszonych
1 łyżkę siemienia lnianego
1 łyżkę zarodków pszennych lub 2 łyżki otrąb pszennych
NIEDZIELA
8.00
Zmiksować:
250 ml mleka sojowego (słodzone cukrem trzcinowym 43 kcal na100ml)
200g truskawek (zamiennie wiśnie, maliny, porzeczki cz. , jagody)
1 łyżkę siemienia lnianego
1 łyżkę zarodków pszennych lub 2 łyżki otrąb pszennych
11.30
Zmiksować:
250 ml soku pomarańczowego
4 szt. moreli suszonych,
1 łyżkę zarodków pszennych lub 2 łyżki otrąb pszennych
15.00
Zmiksować:
300 ml soku pomidorowego
1/2 puszki tuńczyka w sosie wł (puszka ok.200g (zamiennie tofu lub feta 40 g)
1 łyżka siemienia lnianego
1 mały ząbek czosnku
1/2 łyżeczki morszczynu
18.30
zmiksować:
250 ml mleka sojowego
małego banana
1 łyżkę siemienia lnianego
1 łyżkę zarodków pszennych lub 2 łyżki otrąb pszennych
kto sie do mnie przylaczy :D
ZAPRASZAM
Misialu, dobrze, że wróciłaś bo porobiłam trochę odstępstw od SB. Niedobrze. Ale słodyczy potrafię sobie odmówić. Jak będziemy się mobilizować będzie łatwiej :D
Spróbuje z tymi koktajlami ale nie wiem czy dam radę. Nigdy nie stosowałam tak radykalnych posunięć ale pewnie są konieczne :D
Pozdrowienia :D
Misialu podziwiam Cie w tej diecie :D szczególnie w szykowaniu tych koktajli :roll: powodzenia :D
no witaj dzieki za odwiedzinki, podziwiam mocne postanowienie, mnie też by dobrze zrobiły takie koktajle...., mam pytanko, bo dodajesz czasami morsztyn - co to takiego i jak sie stosuje? na co działa?
Co do picia wody, to z tym kłopot, bo pic nie bardzo sie chce, a i ja sama unikam, bo potem leje się ze mnie i zbyt kłopotliwe w pracy, a i nogi bardziej opuchniete, jakas gospodarka zaburzona i nie odprowadzam tyle wody ile powinnam, a po furosemidzie serducho mi zbyt pykało, ale jakos powoli sie z tym uwine.
Trzymam za ciebie kciuki!
nie widze tu tlumow chetnych :? dziewczyny co jest :?: nikomu nie pasuje :?: :D ja juz zaczelam dzisiaj koktajlowanie i nawet dobrze idzie :D
ruch====marsz 40 min i cwiczenia 15 min :D
chucherko nie dodaje morszczynu, bo nie wiem co to jest i gdzie to mozna kupic,ale ponoc mozna to zastapic kielkami lub rzerzucha :D (dobrze napisalam rzerzucha?)
pozdrawiam :D :D