-
WITAM SERDECZNIE
WPADŁAM NA CHWILĘ SIĘ PRZYWITAĆ I ŻYCZYĆ SAMYCH POGODNYCH DNI I SAMYCH SUKCESÓW W DIETKOWANIU.
POSTARAM SIĘ ODROBINĘ NADROBIĆ WASZE WĄTKI , ALE NIE WIEM ILE ZDĄŻĘ BO I MAM INNA ROBOTĘ
PRZESYŁAM MOC GORĄCYCH UŚCISKÓW I DZIĘKI ZA ODWIEDZINKI MOJEGO WĄTKU I GO PODTRZYMANIA BY NIE ZAGINĄŁ.
JA NARAZIE NIE TYJĘ ALE ILE POSZŁO W GÓRĘ ZANIM STANĘŁO NAWET NIE PISZĘ BO STRASZNY WSTYD.
http://gloubiweb.free.fr/gifsA7/nature35.gif
-
Krysialku - ja niestety nie ćwiczę więc możemy sobie podac łapki
Misialku - fajowo ze masz tyle samodyscypliny aby ćwiczyć, ja niestety nie ale naszczęście otworzyli mój basen i moge pływac, chyba mam sprzymierzeńca w odchudzaniu , mojego męża - ostatnio zrobił badania i nie są najlepsze, powinien schudnąc więc są szanse że nie bedzie lodów i ciasteczek w domu, narazie nie ma późnych kolacji co już jest suksesem
przesyłam buziaczki i lecę odwieśc psa do rodziców, potwm pakowanie i morzeeeeeeeeeeee :D :D :D
-
No, ja z wczorajszego ruchowego dnia jestem znowu zadowolona... mam nadzieję też i na dzisiejszy sukces fitnessowy..
a wiesz, często do mojego męża mówię: misialek, misialku... :wink:
buzia uśmiecha mi się na twój nick :D :D
-
Misialko Ty weekendu się nie bój tylko na rowerek i heja :D pozdrawiam i życzę samych przyjemności tylko nie dla podniebienia :wink:
-
Misiala jak cie czytam to juz jestem tak jakby pocwiczeniach, twoje cwiczki czuje w kosciach :lol: :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam i chyba tez zaczne, brrr jak ja tego nie lubie :evil:
-
Bije się w pierś. Ja jestem strasznym leniem. Nie ćwiczę nic:( Muszę to zmienić. Rano wstawać wcześniej i do dzieła. W pracy siedzę od 12-22 więc jak wracam to już za późno.
Postaram się poprawić. Musze moją siostrę postawić przed faktem dokonanym, bo komp jest u niej w pokoju a na kompie mam ćwiczenia.
Pzdr serdecznie, udanej niedzieli i całego tygodnia
-
Witaj Misialku :!:
A mi sie spodobalo ranne i wieczorne cwiczenie w wyrku :lol: :lol:
Ale to naprawde fajna rozrywka, jak leze to sobie nogami pomacham,popedaluje, robie fikolki :lol: :lol: , przypomnialy mi sie czasy dziecinstwa, bardzo fajne :lol:
Pozdrawiam :!:
-
Misialku już ci dawno mówiłam ,ze masz cudowna wage -ja chyba nigdy cie nie dogonie -a dzisiaj plama na całej lini -- zrobiłam leczo dla gości -ale chyba ja najwiecej zjadłam :roll:
-
Misialku chyba wypoczywasz :?:
Milego dietkowania :!:
-
:D witajcie kobitki :D jak to po weekendzie bywa waga kilo w gore, ale wcale sie nie dziwie :roll: ja po prostu na wyjazdach (wczoraj nad jezioro)nie umiem opanowac apetytu i siebie :oops: cwiczen tez nie bylo, a w jeziorze zimna woda, wiec nawet nie wchodzilam :?
krysialku dzieli nas tylko 3-4 kilo,wiec dogonisz na pewno :P
bewiku,ale masz pomysly :roll: a sama czy z mezem :?: :lol:
a jak sie cwiczy na drazku, bo ja ciemna jestem,chociaz z tym drazkiem to cos podejrzane.........
agentka,pewnie ze najlepiej cwiczyc rano, bo wieczorem sie nie chce, albo sie jest za bardzo zmeczonym :wink:
ILLA, ja tez nie lubie cwiczyc,ale sie zmuszam, niestety :D
elizabetka, w niedziele nie cwiczylam :oops:
magpru, jak ladnie do meza mowisz :D
luizek, moj maz tez sie niby odchudza i jest zly jak kupuje slodycze :D a wczoraj sasiad przyniosl pare batonow i w dodatku takie ktore ja lubie, jeejjjku
hiii,pozdrawiam i czekam na twoj powrot :D
tu jest fajna stronka z cwiczeniami
pozdrawiam i zapraszam do cwiczen
http://www.modeling.pl/?sub=artykuly...0&dz=11&page=1
:D