-
:D witajcie :D
cwiczenia zaczynaja wchodzic mi w krew :lol: :lol: :lol:
wczoraj cwiczylam brzuszki 15 min i rowerek stacj.40 min
jak na poczatki to chyba nie jest zle :roll:
wczoraj zjadlam (kalorie na oko)
kanapka z pomidorem 100
salata grecka 300
brzoskwinia 50
mizeria i ociupinka miesa 200
zapiekane cukinie 300
razem 950
pozdrawiam wszystkie dziewczynki :D
-
Ja wczoraj nie cwiczylam :oops: , ale mylam okna, pozmienialam firanki,bo mialam szwagra na komputerze i nie chcialam przy nim fikolkow robic :lol: :lol: , ale dzisiaj wezme z ciebie dobry przyklad :lol: :lol:
Pozdrawiam dietkowo :!:
-
15 min brzuszków :wink: ....też powinnam robić tylko leń jestem :oops:
Pozdrawiam :D
-
no, ja po Twoim poście miałam wczoraj fitnessowy wieczór :wink:
dziś poprzestaję na rowerku, a jutro ten wieczór powtórzę :D :D
ja najlepiej się czuję, zauważyłam, jak intensywniej godzinkę ćwiczę co drugi dzień ( w przerwach regeneracja mięśni), a codziennie mam i tak rowerek do pracy i z powrotem - to niezły ruch, bo w sumie godzina - i często pod górkę - i wystarczy, co?? :wink:
-
witajcie
Rany...chyba wlazłam to sali fitnes -same ćwiczące dziewczyny :roll:
gratuluje . moje ćwiczenia dzisiaj to odkurzanie mycie podłogi
i spacerek nad Odre. - :roll:
Ogladałyście w zeszłym tygodniu program o mauretankach :D :D
one robia wszystko by były grubsze . troche sie przy nich dowartosciowałam :D
-
-
Misialko zaczynam podąrzać Twoim śladem :D ale póki co przykładu ze mnie nie bierz ,pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)
-
Wpadłam z pozdrowieniami i znikam, postaram się tak jak Ty ćwiczyć....
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
-
:D u mnie wszystko w normie,podobnie jak wczoraj :D
cwiczenia 15min i 40 min rowerkowania :D boje sie weekendu,bo wiem ze jak zrobie tylko 1 dzien przerwy,to znowu nie bedzie mi sie chcialo wrocic do cwiczen :roll:
Waga dzisiaj rowno63kg, tak sie uwziela, ze nie chce isc na dol, co najwyzej w gore :P :P
caluski :D
-
Misialku, moja tez paskudnie sie ustawila 10 kg wyzej od twojej :oops:
Zaraz ide na basen , poplywam , bedzie przyjemne z pozytecznym :lol: :lol:
Pozdrawiam i zycze milego i ruchliwego weekendu :!:
A moze pocwicz wiecej na drazku :lol: :lol: :lol: , wtedy duzo kalorii sie traci :lol: