Wątek: ostatnia szansa

Misialku, ja mam jakis inny rowerek
Bo ja dzis pedalowalam 54minuty i zrobilam 25 km, a stracilam 372 kcal
Wiem ,ze u Ciebie km.nie ma, ale kcal tez są inne?
Nawet mi sie podoba taka wspolna jazda
Pozdrawiam i do zobaczenia jutro na rowerku

poradźcie dziewczyny jaki rowerek mam kupić. Patrzyłam na alegro i jest za 300 zł ale nie piszą czy wytrzyma ponad 120 kg.
Czy polecacie jakąś marke, czym sie kierowac przy zakupie?
były tez za 2000 zł

NA DOBRY DZIEN

Misialko - podziwiam Cię ....ale będziesz "lasencja" jak tak dalej pójdzie
nie dość, że rowerek to jeszcze ćwiczenia - jesteś niesamowita ....gratuluję samozaparcia i będe Cię gonić ...Buziaczki na niedzielę

Witaj rowerzystko
Ale Cię wzięło super !!! Z miesiąc tak popedałujesz i będziesz już super cieniutka

Pozdrawiam

Miłego dnia życzę i tygodnia

Misiala
Pedałuję 40 min i licznik pokazuje 220 kcal mniej Ale staram się :P 60 brzuszków zaliczone
Całuski.

MELDUNEK Z NIEDZIELI
60 min pedalowania
spalone 530 cal
strasznie mi sie nie chcialo,... ale te zobowiazania-zobowiazuja
niedziela dziala na mnie strasznie budzi sie we mnie leniwiec z obzartuchem

bewiku, u mnie cal sa i km tez....ale ja jezdze na "1" tzn. bez zadnego obciazenia, z predkoscia max 30km/h,
super mnie mobilizujesz, dzieki
Doris, ja mam najprostszy jaki byl w sklepie, najmniejszy i najmniej widoczny w razie czego mysle ze sprzedawcy ci doradza jaki wybrac
psotulko dziekuje za pieknago kwiatka
poziomka, musze cwiczyc ta opone, bo bez cwiczen ani rusz
ewace, oj marzenia
metamorfoza, poczatki w cwiczeniach trudne, ale moze wejda nam w krew

pozdrawiam

dziewczyny jesteście niesamowite z tymi ćwiczeniami, największego leniwca poruszyło, czyli mnie

Trzymam mocno kciuki za wytrwałość

Pozdrawiam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]