Wątek: ostatnia szansa

Hello Misialko!
Przywiódł mnie temat steppera.Na początku myślałam, że
to jest absolutnie niemożliwe do zrealizowania.Jednak
w miarę wzrostu ambicji "schuścia" zaczęłam codziennie.
Już po miesiącu było widać, że jednak żwawiej mi to
idzie.A i zadyszka jakby mniejsza
O takim jednym wałeczku nie wspomnę, w zasadzie oponce
wtedy...
Pozdrówki!

hejka dziewczynki
z tego wszystkiego wynika ze moj stepperek wybrakowany jakis, ... obejrzalam go dokladnie i nie widze zeby mial jakies ustawienia, jest tylko czas, kalorie itp...
strasznie mnie to zniechecilo, to juz wole pedalowac godzinke
no i cwiczenia na opone moja obrzydliwa muszewznowic, bo jak cwiczylam,to widac bylo roznice
papierosy juz mnie nie ruszaja, nawet znalazlam ostatnio paczke jakas zapomniana, nie wyrzucilam tylko lezy sobie ale chyba jednak wyrzuce, bo dzieci podejrzewaja ze popalam
pozdrawiam

TAK CI ZAZDROSZCZE ,ZE JUZ NIE PALISZ POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Psotulko może dzisiaj jest właśnie Twój dzień odrzucenia papierosa? Czy tego chcesz bardzo? Czy chcesz dać sobie szansę dzisiaj Robisz tyle dla wszystkich i dla siebie w sprawie wagi, może nadeszła pora na danie szansy swoim płucom. Będę Cie wspierać. Dasz radę!!!!

Misiala .Postanowiłam ,że od dzisiaj biorę się ostro za swój brzuch.Robię po 60 brzuszków dziennie i jazda na rowerze 40 min.Dołączysz?
Całuski

Misialku, no wlasnie, moze bedziemy sie zmawiac o jednej godzince , np u mnie o 20, to ktora jest u Ciebie

Wpisujemy, ze zaczynamy i po przejechaniu wpisujemy km,czas i kalorie
Wtedy bedzie wiekszy doping i bedziemy sie wspomagac

Pozdrawiam

witajcie kochane
na wage na razie nie wchodze.. do wakacji 2 tygodnie, a ja z taka opona musze cos z nia zrobic
bewiku,pomysl bardzo dobry, ale o tej godzinie u mnie 2 po poludniu, nie moge, bo jade po dzieci do szkoly ja bede pedalowac wieczorem, a wyniki podawac na nastepny dzien,dobrze
metamorfoza, dolaczam oczywiscie,ja pedaluje przewaznie godzine, bez zadnego obiazenia,do tego cwiczenia na brzuch 15 min(takie z dvd)moze byc jak mi zapalu starczy to jeszcze brzuszki doloze
i tak przez 2 tygodnie obiecujebo jestem przycisnieta do muru
na razie przez 2 tygodnie, a potem sie zobaczy bo co jak co, ale cwiczenia to nie chca mi wejsc w krew
psotulko, wiem ze jest ciezko, to nie jest moje pierwsze rzucanie, ale mam nadzieje ze ostatnie sprobuj, a zobaczysz jak od razu lepiej sie poczujesz, po co dodatkowo sie truc, wystarczy jak truje nas jedzenie i powietrze
doris,popieram
luna

no to do roboty babeczki

Witaj Misiala ! Widzę, że tu sportowy wątek u Ciebie :P Może mnie on do czegoś zmobilizuje :P Bo jednak w pewnym wieku nawet najszczuplejsza babeczka jest lekko obwiśnięta
Ja paliłam 25 lat z haczykiem - po 1 - 2 paczki dziennie. 6 grudnia miną 3 lata, odkąd nie palę. Czasem się budzę i wydaje mi się, ze trzymam papierosa. W kawiarni siadam i sięgam po coś odruchowo do torebki - potem chwila zastanowienia i olśnienie " już nie palę !". Bardzo jestem szczęśliwa, że mi się udało i to za pierwszym razem.
Namawiam wszystkie palaczki :P :P

Witaj Misialku ,ale to sie u Ciebie narobilo tak jakos sportowo czy cos A we mnie leniwiec jak jasny gwint.I zupelnie nie wiem co z tym zrobic./leniwiec i koniec -basta. Po tym moim polpsccu to laże cala obolala.Ale pewnie tak ma byc .Jakby mnie nic nie bolalo to bym pewnie mysla,ze juz koniec ze mna,a tak mam pewnosc ze zyje
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu.