Wątek: ostatnia szansa

WITAJCIE DZIEWCZYNY.....
TAK CZYTAM I WIDZE ŻE FAKTYCZNIE PROBLEM ZACZNIE SIĘ JAK DOJDZIEMY DO WYMARZONEJ WAGI,BY JĄ UTRZYMAĆ.
MYŚLĘ ŻE CHOĆ DOJDZIEMY FORUM NIE OPUŚCIMY I BĘDZIEMY DALEJ SIĘ WSPIERAĆ,WOWCZAS MYŚLĘ MAMY SZANSĘ.
PO WCZORAJSZYCH PŁATKACH NIE WAŻYŁAM SIĘ BO WAŻĘ SIĘ W PONIEDZIAŁEK.
MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ.

Pozdrawiam Misialko i gratuluję wytrwałości, W jedzeniu płatków na pewno Ci nie potowarzyszę, bo dla mnie to ochyda, mam bardzo złe wspomnienia z nimi związane, ale będę nadal towarzyszyć w dietkowaniu, bo to jest wielka motywacja być tu z Wami i wymieniać się doświadczeniami . Gorąco pozdrawiam w ten bardzo zimowy u mnie dzień. Boziu, jak ja już tęsknię za wiosną

WIECIE Z UTRZYMANIEM WAGI NIE BEDZIE PROBLEMU JEZELI TO NOWE JEDZAONKO WEJDZIE NAM W NAWYK BUZIAKI

Misialku, jesli moja waga stanie na dłużej, to skusze sie na te płatki

A ja na jabłka. Tylko co to będzie jak zjem nie 1kg, a 2 kg.
Bardzo je lubię i moge nie mieć opanowania. :P

Witajcie Ufff,ale sie najadlam,ze az ruszac sie nie moge, a to dlatego ze zrobilam ta kapuste wg przepisu bewika,pychaaa i do tego 2 szaszlyki
krysia a w jakim celu maz soli piwo o jak dobrze ze jest szczuply,moj wazy 110kg,zgroza,a lubi tylko typowa polska kuchnie,chociaz ja zadnych zasmazek,sosow itp nie prowadze
waszka podzielam Twoje obawy,najwazniejsze to nie wracac do starych nawykow bedzie trudno,ale musi sie udac
ajaka jak bedziesz trzymac sie diety, to na wiosne bedziesz lasencja jak sie patrzy
hii ale jestem ciekawa,czy te platki cos pomogly szkoda ze sie nie zwazylas
matkamafii to moze sprobuj jablka
psotulka potwierdzam
Filigree ja tez tak robie,bo jestem niecierpliwa,a po 1 dniu platkow 1kg w dol
kwiatek i tak napewno nie dasz rady tyle zjesc wybieraj jablka mniej slodkie,ale takie ktore lubisz i nie jedz ich przez pare dni, zebys potem miala wieksza na nie ochote
Mocno caluje

Witam
Chciałam pogratulować widzę , że niektórym zostało bardzo niewiele do CELU
prawda , że trudniej utrzymać wagę niż schudnąć.
Są jednak sposoby ja już 12 lat utrzymuję wagę po odchudzeniu.
Nie wolno tylko wrócić do jedzenia z przed diety.
Jestem byłym grubasem i wiem ze skłonność do tycia zostaje.
Ela29

witajcie po weekendzie
dzisiaj 62kg,chociaz po wczorajszej wyzerce,myslalam,ze bedzie gorzej.Bo byl i sledzik wieczorkiem,krakersy,orzeszki i wino
ela,dziekuje,
a jakie to sposoby masz na utrzymanie wagi
Pozdrawiam

MISIALKO AK MASZ 62 TO WIELKIE GRATULACJE.ZMIEŃ SUWACZEK BO JAK JUŻ WIEMY TO ŻLE SIĘ PATRZY.
U MNIE PŁATKI NAPEWNO NIC NIE DAŁY,ALE PEWNOŚCI NIE MAM ,I JUŻ ICH NIE CHCE.
BYŁY OCHYDNE BEZ SMAKU.
POWODZONKA NA DIETCE.

Zachęcam do zapoznania się:

Regulamin Forum Dieta.pl