och ten leń.....siedzi i wygonic się nie daje
Wersja do druku
och ten leń.....siedzi i wygonic się nie daje
Misialu no musze Ci powiedziec,ze juz dzisiaj nie dostawalam slinotoku na widok tych pysznosci. :!: :!: Dam rade :!: :!: :!:
Miłego weekendu :D :D :D :!:
http://www.sirmi.ic.cz/kytka/108.gif
Miłego weekendu i dietkowania.
http://download.poszkole.pl/tapety/mini_1189.JPG
Misialku :lol: :lol: wiem , ze nie dojadasz :twisted:
Milego weekendu :!:
:D no coz.....znowu zalamanie dietki :oops: wczoraj kupilam buleczki razowe,byly jeszcze cieple, no i tak mi zapachnialo w samochodzie,ze pozarlam jedna w drodze do domu, a to juz byla godzina 19ta.... :oops:
dziewczyny dajcie mi kopa takiego porzadnego......
ehhhh,znowu zaczynam od poniedzialku,juz nie mam sily...do siebie :(
znowu mnie diabelek podkusil zeby kupic zolty ser, a ja nie potrafie zjesc plasterek, chyba zaprzestane chodzic na zakupy..... :evil:
ciesze sie ze mnie odwiedzacie, ale nie poblazajcie za bardzo, bo ja musze miec komendanta nad soba :D
pozdrawiam :D
jedna bułeczka to jeszcze nie koniec swiata, ale......więcej http://www.bibliotekazpszio.republika.pl/nu.gif. I nie od poniedziałku tylko od dziś.
ja staram się nie kupować tego przy czym nie potrafię zapanować nad apetytem...jak dotąd nic lepszego nie wymyśliłam
a na rozpęd http://fmania.pl/images/smiles/1042142750.gif
Misialku :twisted: :twisted: , tak czulam , moze zacznij od jutra ta dietke co dzis zaczelysmy ja z Julisia :lol: :lol: , przynajmiej w weekend wiecej nie narozrabiasz :roll: :roll:
:D Ruda dzieki,wiem ze najlepiej nie kupowac i tez tego czesto sie trzymam,ale czasami kusi....no tak raz kielbaska, raz buleczka i zaczynam luzowac diete :roll:
bewiku,ta dietka mi nie podchodzi, wole moja maslankowa lub sokowa, no chyba ze bedziecie mialy rewelacyjne wyniki, no to kto wie :D
nie wiem jak bedzie przez weekend, na razie sie nie zarzekam,ale bede sie starala,obiecuje :D
dzisiaj znalazlam notatki sprzed 2 lat,wazylam wtedy 77kg :D
Misialku nie chwal dnia przed zachodem slonca.Tak ostro reaguje na te diete, bo chyba to juz ostatnie podrygi zeby zrzucic z siebie to sadelko.Bo pewnie jeszcze troche i nie bedzie sie chcialo.Ale jak juz mam takie efekty to naprawde szkoda by bylo to utopic np. w rogalach .A na pocieszenie to juz ich w zyciu dosyc najadlam. :P :P Teraztrzeba to lakomstwo odpokutowac. :( :( i nadewszystko cieszyc sie z tego co jest ,a przeciez jest z czego :!: :!: :!:
misiala jak kupujesz jedzenie to szczelnie go pakuj, żeby zapachy nie kusiły :D .
A bułkę już zjadłaś więc nie rozpaczaj i tak jej z brzucha nie wyciągniesz :twisted: . A na przyszłość , nie wiem ile razowa bułka ale pszenna , czerstwa ma 28,7 grama węglowodanów przyswajalnych - to dużo. Pamiętaj http://img213.imageshack.us/img213/3289/008qw3.gif
Dietę zacznij już od jutra :D .
Pozdrawiam http://img472.imageshack.us/img472/7754/021agm3.gif
Trzmaj się Misialku, nie było tak źle (u mnie było gorzej)
BUZIAKI WEEKENDOWE
http://www.mojekartki.pl/ecards/221104063521.gif
WIDZISZ MISIALKU TAK TO JEST.
MNIE ATAKUJĄ SŁODYCZE CHOĆ ODKĄD JESTEM NA ODWYKU ZUPEŁNIE ICH NIE JEM I OWOCE OGRANICZAM.
MIŁEJ SOBOTY.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/image021.gif
Misialku,, cos znowu za dietke wynalazla :lol: :lol:Cytat:
wole moja maslankowa lub sokowa,
Misialku ja 2 lata temu mialam 84 kg :oops: , widzisz jak nam odpowiada wspolne dietkowanie :lol:
Pozdrawiam :!:
witam cie misialku.
Ja dzisiaj też żółty serek i do tego wędzony ramzes :oops:
no wiesz nie masz czego sobie wyrzucac zdrowiutki
-przecież musimy dbac o nasze kości. Tylko bez bułeczki
albo bułeczke długo ,długo ...po ..
Ja tez tak mam nie umiem zjeśc jednego plastra -było 26 dkg,zostało 10 :? :P :oops:
krysialku ,a moze sprobuj ten serek dojesc do obiadu.Jest on tlusty i w zadnym razie nie powinnas go dojadac do kolacji.Kolacje musza byc lekkie i nie jadaj ich pozno.Najpozniej /byloby dobrze/do godz.17,00.Ja poczatkowo tez mialam straszne problemy z tak wczesna godzina,ale juz od dluzszego czasu tak jem i teraz jest o key.A czasem mam ciagoty zarciowe nie mysl ,ze nie.Wypijam wtedy wode,a w nocy latam jak perszing :!: po kilka razy.Ale teraz to juz coraz rzadziej to sie zdarza. :)
Ale mamy tych problemow co :?: -przynajmniej cos sie dzieje :lol:
Misialko potrzebujesz kopa więc go masz :evil: pamiętam jak mnie znięchęcałas do chleba i teraz już prawie wcale mnie do niego nie ciągnie ,więc Ty też radę :wink: a jak nie to pofatyguje się do tej Kanady tam chyba się objadasz a wtedy ojjj będziesz biedna ,pozdrawiam :D
Misialku
trzymaj się dietki,chyba nie chcesz mieć znowu wagi z notatek,a jak chcesz w plecy to masz,może bardziej w łeb.Wal tego diabełka,a nie on ciebie
http://smileys.smileycentral.com/cat/a05/10_9_209.gif
Walcz, walcz :)
Misialku jak juz zdarze sie wpadka, to najlepeij wrocic do diety zaraz natychmiast a nie od poniedzialku. Jedna bulka zreszta to nic takiego , w sumie w moim przypadku to pewnie , zanim bym dojechala do domu pozarlabym wszystkie bulki, bo zapach pieczywa cieplego jest czyms z czym przegrywam :D
Trzymaj sie i nie dawaj !!
Pozdrawiam !!
Misialkuuuu :!:
Odezwij sie, zobacz na Psotulke,jak sie dziewczynka poswieca, ma zepsuta klawiature, ale az z obrazeczkiem sie pojawi,
Przyjdz do nas :cry: wyplaczesz sie nam , (opieprz i tak bedzie) i dalej na prosta :lol:
Misialka przy niedzieli ma wolne -wiec narazie zasyłam ci buziaczki
no i trzymaj sie dietki i obiecanych ćwiczeń
MILEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/images/ARG/20133.jpg
Misialko a Tobie co :roll: pomyśl że nie jest tak żle że np ja waże wiecej niż Ty i mam gorzej ,no głowa do góry i wracaj tu ,pozdrawiam :D
wracaj :!:
Hej Misialko, no i gdzie jestes ?
Pozdrawiam i wracaj do nas !!
http://www.gify.nou.cz/medved3_soubory/118.gif
:D no widze, ze nie moge sobie pozwolic na dietkowy urlop,....za bardzo mnie pilnujecie :D
co bylo, a nie jest nie pisze sie w rejestr :roll:
biore sie na powaznie,chociaz naprawde juz jestem tym zmeczona :( ale jak sie nie opanuje, to strace to co osiagnelam :? mam nadzieje ze wszystkie smaczki i ochotki mnie juz opuscily, a kysz....... :D
dziekuje za wsparcie i pilnujcie mnie barrrrrrdzo :D
pozdrawiam :D
Cieszę sie,że wróciłas Misialko :D :!:
A pilnowanie i wsparcie masz tutaj zapewnione -trzymaj się :D :!: :!:
Pilnowanie jak widzisz nie szwankuje :):)
MISIALKO I JA SIĘ DOŁANCZAM DO PILNOWANIA CIĘ.
KONIEC Z JEDZONKIEM DIETKUJEMY WZOROWO.
MIŁEGO WIECZORKA.http://janinka.blox.pl/resource/Fantasy20Pferde.jpg
nie wiem czy umiem pilnować ale w dupsko dam jak bedziesz podżerać :wink: :wink:
pozdrawiam
Misialku najwazniejsze że nie tyjesz . O wadze takiej jak Twoja marzę od czasu studiów. A było to już ponad 20 lat temu.
Pozdrawiam :D
witam Misialku
Jesienne szarugi jakoś zmuszaja nas do nagradzania sobie w domu czyms dobrym
w lecie myślałam ,ze te pyszne owocki mnie tucza a teraz -lenistwo
i podjadanie . co z nasza silna wolą sie dzieje .
Swoje stare zdjęcia ogladałam --noooo musze sie trzymac.
:) trzymaj się Misialku i koniec z wymówkami :)
Misialku, kazda z nas ma chwile zalamania, ale naprawde musimy sie pilnowac :lol:
My jak alkoholiczki, musimy sie pilnowac, wspierac :lol: :lol: ,ale mysle, ze uda nam sie unormowac nasze apetyty :lol: :lol:
W sobote rozmawialam z synem o takiej znajomej lekarce co z nim w szpitalu pracuje .
I zadalam pytanie jak teraz wyglada, bo dawno jej nie widzialam :lol:
Odpowiedzial, ze wazy 60 kg, bo dzien w pracy zaczyna od zwazenia i mowi , ze jest wieczna odchudzaczka :lol: :lol:
Eazne, ze ta waga utrzymuje sie juz 30 lat :lol: :lol:
Oj misiala powiem Ci że ja też już bywam zmęczona. Nie tym,że nie jem wszystkiego, ale nie mam czasem siły by ćwiczyć. Normalnie mi się nie chce, czuję że nie mam już siły by jeszcze fikać. Ale od wczoraj zaczęłam znowu.Cytat:
biore sie na powaznie,chociaz naprawde juz jestem tym zmeczona
Ty też się zmobilizuj. Do diety nie trzeba dużo wysiłku - i tak przygotowujesz posiłek więc dla siebie też coś upichcisz. I ćwicz. Poczujesz się żywsza i zdrowsza :D .
Wiesz, teraz dobrze się dietuje, gorzej będzie przed świętami. Wtedy to może być sporo łakomstwa czyli wpadek dietowych :D . Ja chcę jeszcze zrzucić jak najwięcej, bo znam siebie i wiem, że świątecznych smakołyków nie ominę :P
Trzymaj dietę , bo wiesz nabrać kilogramów jest bardzo łatwo i przyjemnie ale potem........
tez dobrze wiesz co :?
Pozdrawiam :D , trzymaj się http://img295.imageshack.us/img295/6160/021amy3.gif
Misialu- nie daj się skusić tym wszystkim sakołykom, które tak oczkiem do Ciebie mrugają, Pokaż im język i zajmij się jakimiś przyjemniejszymi sprawami niż pasienie brzucha. :D :D
cZEŚĆ MISIAŁKU
NIE DAJ SIĘ SMACZKOM.Ja już po dietce :lol: ,nie doprowadziłam do końca,ale wracam do poprzedniego jedzenia,czyli też dietki,Wczoraj próbowałam poćwiczyć ,żle jakaś sflaczała jestem :? ,pewnie soli mi brakuje,bo wczoraj wodę chlałam cały dzień,jakbym kaca miała.Trzymam za ciebe kciuki,jak zwykle. :lol:
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/kwiatki.gif
:D CO TAM U CIEBIE :?: NIE ZNIKAJ :!: COS NAM NIE WYSZLO ALE TO NIE KONIEC :!: WALCZYMY DALEJ :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
http://imagecache2.allposters.com/images/ROS/SPQ713.jpg