-
Lokomotywa zajebista
Takiej jeszcze nie czytałam 
Ale przesyłaj tylko tym co maja 18 lat 
Agentka powodzenia w dzisiejszym dietkowaniu.
Kto to jest Gilian??Jakies ćwiczonka na kasecie??
-
Gilian
Gilian - tak nazwałam kolesia z ćwiczeń ABS, niewiem jak on się nazywa tak mi się ubzdyrało 
ogólnie dzisiaj mam mega doła - ogólnie życiowego, nie dietowego.
Jest do bani
-
agentko - głowa do góry.. jak to miała napisane kiedyś moja koleżanka: nigdy nie jest tak źle,żeby nie mogło być jeszcze gorzej...
-
Agentko, wierzę, że jutro bedzie lepiej. Naprawdę
-
Wierszyk o lokomotywie jest świetny
Hmm ja też wierzę, że będzie dobrze. Pamiętaj, jutro jest nowy dzień i napewno się wszystko jakoś ułoży... A jak nie jutro to pojutrze
Pozdrawiam
-
Agentka rozumiem że masz jakieś problemy osobiste??
Smutno mi....ale co zrobic takie jest życie. Jeden dzień jest radosny a zaraz po nim może przyjśc smutek i problemy. Ale będzie dobrze i zobaczysz wkrótce zaswici dla Ciebie słoneczko, piekne, ciepłe i kolorowe. A Ty znów sie uśmiechniesz.
Głowa do góry i pamietaj że zawsze możesz się wyzalić....
Buźka.
-
Ojj Agentka przykro mi, ze sie smutasz
Ale bedzie lepiej
mam nadzieje, ze wszytsko ladnie sie ulozy i jutro bedziesz szczesliwa i usmiechnieta
a jak nie to ja sie popastwie nad toba, zebys sie usmiechnela i nie bedzie zmiluj
Ja dzisiaj W KONCU ladnie dietkowo i cwiczylam ladnie, wiec mam nadzieje, ze w koncu rusze z dieta na dobre
Nie smutaskaj juz i milego wieczorku
glowka do gory
-
tak bywa
Wielkie dzięki wszystkim za słowa otuchy.
Po prostu tak czasami bywa, że dopada człowieka taki dół.
Ja chyba trochę sama sobie wkręcam takiego korbola, chyba mam zrytą psychikę.
Nastawiłam się, że zdobędę pewna prace i dzisiaj mieli z niej zadzwonić i mnie poinformować czy ją dostałam. Na placu boju zostałam ja i jeszcze jedna osoba - no i nie zadzwonili.
Zadzwonili z innej firmy i powiedzieli, że przeszłam do 3 etapu i jutro jadę znowu do Krakowa - a ja się w sumie nie ucieszyłam tym, ze przeszłam w tej firmie do 3 etapu tylko się dobiłam, że nie zadzwonili z tamtej firmy.
Sama się dołuje.
Największy dla mnie problem, większy niż tusza to jest problem z niską wartością własnej osoby. Jest to w pewnym stopniu spowodowane przez wiele czynników wyniesionych z dzieciństwa, które do tej pory we mnie siedzą. Z tym chyba powinnam sobie najpierw poradzić
-
Hejo
widzę, że u Ciebie nie za wesoło... mam nadzieje, że wszystko się ułoży po Twojej myśli...
Co do niskiej samooceny to też mam taki problem.. często myślałam co z tym zrobić... i koleżanka stwierdziła, że w moim wypadku po prostu żeby czuć się pewnie musiała bym schudnać tak, żeby być z siebie zadowolona. Nie wiem jak u Ciebie to wygląda... i czym to jest spowodowane... ale naprawdę nie warto się schizować.. bo dużo się traci ...
powodzenia ;]
-
eh
schiza
skąd ja to znam
to taki robal, jak mu tylko ukręcisz głowę to odrastają mu dwie 
natomiast nie ma nic gorszego niż zła samoocena - niezależnie od tego co się dzieje należy w siebie wierzyć, sobie ufać i kochać siebie - bo jeśli wszyscy nas zawiodą to pozostaniemy tylko sami sobie 
a przecież siebie znamy najlepiej
niezależnie od czego to pochodzi i gdzie ma swoje korzenie - trzeba się kochać i sobie ufać i na sobie polegać.
tusza lub jej brak nie ma nic do rzeczy 
pozdrawiam serdecznie znad kawy porannej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki