Wątek: Próbuje zacząć

Będzie lepiej...to taki okres jesienny kiedy chce nam się płakać i często wpadamy w deprechę...minie...musi minąć...

Ściskam.

BEDZIE DOBRZE
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Agentka.. wez sie cholera w garsc.. bo ja tez ryczec zaczne.. nie dolkuj.. przeciez wszystko bedzie dobrze.. a deprecha minie.. zobaczysz.. mam nadziejej ze juz dzis lepiej.. i usmiech na twarzy zagosci.. dzieki za zaproszenie na spotkanie - zobacze co da sie wykombinowac bo prawda jest taka ze mojego miasta w liscie nie bylo a trzeba bylo wpisac jakies.. wiec kliknelam miasto z ktorego pochodze ale od 29 pazdziernika do 7 listopada bede w okolicach wiec moze uda mi sie wygodpodarowac czas.. i wpadne na chwilke ale nic nie obiecuje..

Usmiechu duzo przesylam..i milego dietkowania..
p/s mam lopate... wiec lepiej wychodz z dolka.. bo bede go zakopywac..
licze do 3 jak nie wyjdziesz to zaraz lopata dostaniesz

Nie tak łatwo wyjść z dołka ale łopata nie będzie potrzebna

Pozdrawiam
***
Grażyna

przynieść łopatę?????

Pewnie, że nie jest łatwo a kto powiedział, że tak będzie Nie jesteś sama...ja w poniedziałek postanowiłam mocno poprawe i tego się trzymam ale łatwo nie było i nie jest...

No myślę, że łopata potrzebna nie będzie

Weź się w garść babka! Pozdrawiam.

JAK TAK PISZESZ TO JA TEZ ZACZYNAM MIEC NIE DOLA TYLKO DOLKI NA MOJE KUPILAM SOBIE DZISIAJ NACZYNIE DO GOTOWANIA NA PARZE
KOLOROWYCH SNOW !

ŻYCZĘ SUPER WEEKENDU

Agentko wychodź z dołka jak najszybciej.......... Słyszysz.................?????
Kurcze jesteś taką energiczną i żywą dziewczyną ,a teraz i Ciebie dopadło................ Mam nadzieję, że ten stan szybko minie.
Buziaczki

agentka udanego weekendu zycze
i mam nadzieje, ze z dolka juz wyszlas