Strona 58 z 68 PierwszyPierwszy ... 8 48 56 57 58 59 60 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 571 do 580 z 675

Wątek: upadac i wciaz zaczynac od nowa. pamietnik megi i ...

  1. #571
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    w końcu my siostry
    ps. fajnego masz tego piesia :P

    MIŁEGO DNIA DZIEWCZYNKI!

  2. #572
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    heh, tez bym chciała kotka ale mój pies pewnie by go zjadł

    buraczq: a Twój piesek kochany jest słodziak mały

    megi: mam nadzieję, że spodnie fajne kupisz, jeszcze lepsze niż te!
    nie warto płakać przez spodnie, ale jak się ma tylko jedne i to takie ładne, to przykro...
    mi też mama kiedyś wybielaczem doprawiła ulubioną koszulkę... ojjj ale mi było smutno

    a jak Twoja dietka?

    trzymajcie się, miłego dnia!

  3. #573
    Guest

    Domyślnie

    kobietki nowy dzien czas zaczac!!
    Wszystkie psinki i kocurki sa boskie, moze czasami tylko za duzo siersci maja

  4. #574
    Guest

    Domyślnie

    cos mi sie komp wiesza

  5. #575
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    jestem tego samego zdania co agasek - nie warto płakac przez spodnie , a pewnie tam na zakupach dorwiesz jeszcze bardziej kozackie i sexowne
    trzymaj sie mycha!

  6. #576
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anioly moje ja w koncu do Was dotarlam! znow 4 dni bez kompa, ale to dlatego ze nawet w domku nie bylo nas. duzo do opowiadania! w piatek wieczorem pojechalismy na rowerze do mamy christofa zjedlismy frytki ble i pozniej posiedzielismy dluugo z nia i wrocilismy na film do domku, zielona mila. kurde plakalam kilka razy na tym filmie jak dziudzius i christfo mial cala reke mokra i tors od moich lez. takie leki sa lepsze niz te od spodni. christof kochany byl ... po filmie poszlismy do lozka przytulil mnie mocno pocalowal w plecki i powiedzial ze mnie kocha, fajnie no nie
    w sobote obudzilismy sie z ranca a fee! nie lubie tego! kurde wolny dzien i spac nie moge do 11 nawet, a kiedys moglam oj moglam..
    na sile dolezelismy w lozku do 11.30. wzielismy prysznic razem ( lubie to jego zawsze wash me on same nie umyje sobie buzi jak ja to zrobie ) pozniej pojechalismy do centrum handlowegoi dostalam nowe spodnie i spodnice i koszulke. smutno mi bo potrzebuje jeszcze torbe i jeansy i butki ladne do spodniczki na wiosne i sweterek do spodniczki no ale przezyje, ciesze sie z tego co mam a nie kupilismy wiecej bo christof wybieral dla siebie mega dlugo ciuchy, noja dla neigo wybieralam, ale za to sliczne rzeczy sobie kupil no i teraz ladnego chlopaka mam i jaki elegancki spedzilismy tam czas od 13 do 19.30 tak tak.. jadlam pyszna rybe ale ni huhu nie wiem co to za ryba po polsku :/
    w sobote pozno poszlismy spac ale nie pamietam co oglagalismy.. hm.
    w niedziele zrwalismy sie o 8.30 i o 9.30 wyruszylismy na wycieczke motorem z kolega.kurde wscieklam sie na niego christof tez nieprzecietnie no ale co tam. juz jest ok . nie pojedziemy z nim juz wiecej i spoko! na poczatku do tk ok 12 bylo cholernie
    zimno i ja chcialam jechac do mista starego ktorego nie widzialam jeszcze a bylo podrodze ale on sie uparl jechac po raz 100 nad morze. nowiec pojechlismy nad morze,pozniej dojechal jego kolega zostalismy razem, opalalam sie w solncu, ale grzalo, i juz nie bylo tak zimno. po 14 ruszylismy do antwerpen do cioci christofa i zasuedzielismy sie tam od 16 do 19.30 ( ciocia na raka umiera, juz nie je od chemi.. ale nadal ma nadzieje... ) pyszny chlebek jedlismy
    w domku bylismy o 20 padlam po 21 i spalam do dzis do 10. nie wstalam rano zeby uczyc sie na test dzisiejszy, bylam padnieta! nad ranem w niedziele obudzlam si epo 3 i o 4 wstalam zeby prasowac i sprzatac dom i uprac reszte rzeczy, polozylam sie po 7 obok christofa na godzinke no do 8.30...
    poplakalam sie dizs rano bonie umialam dzis na test, kurde szkoda ze zawalilam test no ale przezyje, bede jutro znow ryczec przez test...

    dzis dietkowo diekowo na nowo
    pojadlam sobei w neidziee ale co tam waga nie ruszyla do gory mam gazy i christof dzis z odswiezaczem powietrza obok mnie siedzial

    za chwilke umyje buzie i lece lulu zmeczona jestem

    buraqu jaki sliczny piesek
    fryzjerka naprzeciw mojego domku ma takie dwa kociaki brazowo biale ale sliczne ... ale sie kotow boje.

    nie pochwaililam sie , christof zrobil dzis kolacje, nawet jego mam byla zadziwiona ze on gotowal. na oliwce usmazyl kury cos tam i zrobil pyszna suruwke tlyko juz z samymi ziolkami bo oliwka nam sie skonczyla. ppyycha

    lece juz! a jak wam dietkowanie idzie? gdzie sie wszyscy podziali?moj watek zaginie?

    pieknych snow motylki! wisone mamy!!

  7. #577
    Guest

    Domyślnie

    ciekawy weekend mialas, a ja w domu siedzialam i sie obzeralam.
    To tez ma swoje uroki
    Chlopa masz na schwal, trzeba Ci przyznac
    Tylko nie rozumiem czemu tak czesto ryczysz?? Przeciez nic strasznego sie nie dzieje, jeden test to nie cale zycie, tak samo jak spodnie

    A zielona mila byla bardzo wzruszajaca. Ksiazka, powtarzam po raz kolejny, jest lepsza od filmu, tylko trzeba troche wiecej sily w nia wlozyc.
    W ogole mam 15 ksiazek KINGA i prawie wszystkie sa bardzo ciekawe, moze oprocz sklepiku z marzeniami bo to sieczka.

    I chyba znowu zabiore sie za harrego pottera
    pewnie mi sie zaraz opier... dostanie ale lubie i dobrze sie czyta, jak ktos sie chce odstresowac, jest bardzo dobra.
    A poza tym lepiej czytac harrego pottera niz brukowce babskie, bo to jest ponizej mojej godnosci
    dobra to tyle na moja obrone, przed atakiem

  8. #578
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzien dobry !
    ssumka no moj chlop to na schwal moze i jest ale ja go tam nie pochwale zeby sie nie popsul
    nie wiem czemu tyle rycze... serio. ja zawsze tak mialam. no i do tego przesilenie daje mi po dupsku troche, ale jest juz lepiej i nie rycze codziennie jak kiedys wypilam na sniadannko szkalnke swiezo wycisnietego soku z pomaranczy i grefruta, mowie Wam cudenko w gebie! waga powoli sobie w dol niech leci a ja i moj christof zdrowi bedziemy! on sobie spi biedaczek po nocy, ja kiedy on przyszedl bylam cntralnie nieprzytomna, ale przespalam cala noc!
    papuga gada jak najeta i az sie dziwie ze christofowi to nieprzeszkadza.
    koko potrafi powtorzyc lets go, kom hier(po flamandzku) i ups. zastanawiamy sie od kogo on wzial to ups
    dobra lece do was na forum pod prysznic i do szkolki! milego dietkowego dzionka!

  9. #579
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    megi: no ja tez za dużo płaczę... staram się i nie wychodzi

    widzę, że ładnie sobie dajesz radę, miły weekend miałaś...
    ojj mi by się jakiś weekend poza domem przydał
    mieliśmy wyjechać do Torunia, ale z tego chyba nic nie będzie
    a muszę być daleko, bo inaczej nie odpocznę

    od piątku czuję się masakrycznie
    nie mogę dojść do siebie
    z noska leci
    oczki bolą
    nie wiem czy to przeziębienie, czy alergia...

    trzymaj się Słonko!

  10. #580
    Zalamana001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Wrocilam lecz nie na dlugo,pozdrowionka i caluski przesylam

Strona 58 z 68 PierwszyPierwszy ... 8 48 56 57 58 59 60 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •