Strona 1 z 6 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 54

Wątek: tak po prostu... dietkuje.

  1. #1
    Lentilek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie tak po prostu... dietkuje.

    Najlepiej zacząć z dnia na dzień. Po zejściu z wagi, kryzysie światopoglądowym i mocnym postanowieniu poprawy.
    Postanawiam zrzucić 10 kilogramów, które nazbierałam od zeszłego roku.
    Myślę, ze dzisiejszy dzień jest do tego bardzo odpowiedni.
    1 rok = 10 kg
    to straszne.
    przyczynił się do tego głównie moj wyjazd za granicę, ale nie mogę się usprawiedliwiać.
    uzależniłam się od jedzenia. i wcale tego nie kryję bo całe moje odchudzanie nie miało by sensu. coś zaczęło mną rządzić, a ja tak cenię sobie wolność, że na to nie pozwolę.
    zaczynam walkę nie o smukłą sylwetkę, nie o dobre wymiary, ale o uwolnienie się od nałogu, a reszta przyjdzie sama.
    bardzo proszę o pomoc, bo wsparcie będzie tu chyba konieczne.

    dzisiaj zjadłam w kolejnosci chronologicznej:
    pol bulki z kawałkiem ryby
    soczek
    ryż z warzywami
    pomarańczę
    ciemną bułeczkę z serkiem waniliowym

    a jutro kolejny dzien i kolejna walka.

  2. #2
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Rozumiem, ja tez waczę z uzaleznieniem. od zawsze.... Ae teraz się uda
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    ha! a ja tez przytylam w czasie wyjazdu zagranicznego i tez zaczynam fight. samo nie zejdzie

    a gdzie bylas i ile czasu? i ile przytylas?

    pzdr!

  4. #4
    Lentilek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestem

    u mnie to byl krotki okres bo miesiaca, ale zdazylam przytyc tam (anglia) 4 kg!
    dla mnie to nie do pomyślenia.

    a dzisiaj jakoś było. mam strasznie cieżki tydzien... aż boję sie piatkowej imprezki, żebym wytrwała w postanowieniu!
    Trzymam kciuki za wszystkie grubasy z tej stronki i oczywiscie za siebie samą

    zjadłam dziś:

    ciemną bułeczkę z serem
    ciemną bułkę z warzywami różnymi
    soczek kubuś
    pół snickersa
    soczek kubuś
    3 naleśniki

    a zjem jeszcze z 2 pomarańczki bo muszę siedziec do polnocy nad pracą

    generalnie troche nie za ciekawie...
    ale to i tak lepiej niż przez ostatni miesiąc kiedy to pochłaniałam chipsy, frytki i hamburgerki zapijając piwkiem i wypalając papieroska.
    narazie daje rade

    może coś jeszcze poćwicze...

  5. #5
    Lentilek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    co za męczący dzien, a za pół godzinki znowu wychodzę...
    jakoś dałam radę, chociaż było ciężko- zawsze jak było smutno i męcząco to sobie skakałam do sklepku po jakiegoś słodyczka, a dziś nie. I Ciesze sie z tego

    zjadłam:
    kawałek bagietki + serek kremowy
    mała bułeczka
    pomarańcza
    soczek kubuś
    2 grzanki
    ryż z warzywami

    na kolację zjem jeszcze troche tego ryżu z warzywami, a wieczorem może jeszcze pomarańcze.

    narazie nie jest źle dotrzymam taki stan rzeczy do niedzieli a od poniedziałku, spróbuje trochę zaostrzyć dietkę, przyda się po świętach...

  6. #6
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hej lentilek smakowita ksywka

    oj ja też mam problem z tymi słodyczami, normalnie walczę w sobie jak lew...czasem przegrywam niestety...ale i wygrywam...tzn właśnie moje lenistwo wygrywa, bo mi się nie chce iść po to słodkie

    co do poniedziałku, to zajrzyj do asi0606 ona szykuje wielką akcję odchudzania, sama wezmę w niej udział...może to nas zmobilizuje bardziej oczywiście zapraszam też na mój skromny pościk, hehe

    trzym się!!!

  7. #7
    Lentilek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzięki Korni zajrzę do Niej i do Ciebie

    ps. właśnie wróciłam padnięta!

  8. #8
    marzenka222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie czesc

    czesc lentilku
    ja przytylam 12 kilo w 5 miesiecy
    wyczyn? PSEUDO
    i tez uzaleznilam sie po prostu od jedzenia-ciagle i zawsze-bez glodu
    i powiedzialam stop
    zaczelam tydzien temu-i zamierzm zrzucic przynajmniej 12 kilo tego sadelka a moze i wiecej
    buziaczki i zapraszam tez do mnie :0
    "zaczelam i skoncze"

  9. #9
    marzenka222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie hej

    lentilek znalazlam ten watek asia0606 tez sie do niej przylaczam-nazywa sie wielkie odchudzanie lub jakos tak

  10. #10
    marzenka222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie dokladnie

    rozpoczynam walke z kilogramami-to tytul watku

Strona 1 z 6 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •