ech te chłopy - trzymaj się
ech te chłopy - trzymaj się
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Ech, ja miałam podobny problem z zamkniętym w soie facetem... teraz już jest trochę lepiej... jakoś tak nauczyliśmy się ze sobą rozmawiać normalnie ale ile nas to kosztowało to... Teraz też nie jest idealnie (ale ideały są jak gwiazdy ) ale jakoś dajemy rade
Mam nadzieję, że Tobie się też wszystko dobrze ułoży
Jesseniu-a Ty gdzie się podziewasz??
jestem obecna, mało dietowo, zapracowanie i w ogóle ciężki weekend za mną..
więcej po południu, jak kiedyś dotrę do domu
no to wpadnij do mnie pooglądać balowe zdjęcia
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Jesseniu, życzę Ci po tym ciężkim weekendzie trochę spokojniejszego tygodnia i czekam, aż nam tu wszystko poopowiadasz.
Uściski
A gdzie obiecane fotki??[/i]
Jesseniu, czyżby jakiś rycerz w wieży nam Cię zamknął?
tadam
wróciłam
mam strasznie mało czasu na cokolwiek (w efekcie moja dieta leży odłogiem, bo nie mam czasu jeść :/ )
ale
ale ale ale
po kolei
wygląda na to, że mój facet conieco zrozumial i zapewne w przeciągu miesięcy 2 będziemy mieszkać razem.
finally!!
poza tym z rózności - jestem zapracowana jak wariatka, ale za to jutro powinnam pare fotek umiescic - jedziemy do Czerska testować zimowe stroje i pewnie pędą zdjęcia
cierpliwości
tymczasem ide trochę poczytać tu i tam bo normalnie zaniedbałam wszystkich ;(
buziaki
eh
bede marudzić.
chce mi się spać
chce mi się jeść (od 3 dni mam dietę pt 1 posiłek dziennie :/) mam fatalną atrmosfereę w pracy
i w ogole jest fatalnie
w ogóle i w szczególe
jak wymyślę jak poprawić schrzanione zdjęcia z Czerska to kilka wrzucę (po co wykorzystywać to, że aparat ma funkcję likwidacji czerwonych oczu??? )
idę się dobić bardziej[/img]
Zakładki