-
Hej Aniffko,
Gdzie si epodziewasz? Mam nadzieje ze wszystko ok?
Pozdrawiam i zycze milego sobotniego wieczorka..
-
To i ja sie przylacze slub za niecale 3 miesiece i MUSZE nad soba popracowac... :P
Anittek a ciebie to pamietam z naszego magicznego forum slubnego na literke g.
-
Zapomnialam dodac ze suknia juz zamowiona (mozliwe ze przyjdzie dopiero na dwa dni przed slubem ale moze to i dobrze bo do tego czasu mam zamiar duzo zrzucic...)Zamowilam 38 bo jak ja mierzylam byla na mnie idealna no a pani powioedziala ze nawet do rozmiaru 34 ja potrafi zmniejszyc... moja wybranka to India z Pronovias
Mam nadzieje ze od dzis razem bedziemy walczyc chociaz troche mi przykro ze do kurdupli sie nie zliczam (170 cm)
kawal baby ze mnie...
buziaki papa
-
[ZOSTAŁO 166 DNI]
Witajcie dziewczątka,
Wreszcie mam trochę czasu, żeby popisać na forum. Rzadko to ostatnio bywam, bo na co dzień pracuję w firmie internetowej i średnio 6 godzin z 8-godzinnego dnia pracy spędzam przed komputerem, korzystając z Internetu. Po powrocie do domu robię sobie detoks, pozwalam moim oczom odpocząć od komputera. Chyba się starzeję
Z nowości - zamówiłam buty ślubne, udało mi znaleźć kolor ecru idealnie dopasowany do mojej sukni. Nie mogę się już doczekać, kiedy będę mogła założyć je na nóżki. A poza tym czas biegnie niewiarygodnie szybko. Wydaje mi się, że całkiem niedawno podjęliśmy decyzję o ślubie - a minęło już pół roku. Kiedy była u mnie Agatka, cieszyłyśmy się, że zostało równo pół roku. A teraz już tylko 5 miesięcy i 2 tygodnie. Czas brać się za zaproszenia...
Czytałam wczoraj na Onecie o prognozach na lato - ma być podobno bardzo upalnie. Oby! Wtedy ten nasz 26 sierpień będzie bardzo dobrym terminem. Równie dobrze może być przecież chłodno, a ja nie jestem zupełnie przygotowana na taką możliwość. W ogóle nie zastanawiałam się nad tym, co ewnetualnie narzucić na suknię. No, ale jeszcze trochę czasu mam
Agatko, chyba na weselu wypróbuję ten Twój sposób z dawaniem buziaka Panu Młodemu na krzesełku Ze śmiechem myślę o chwili, gdy będę składała przysięgę w Kościele - będę musiała zadzierać głowę baaardzo baaaaaaardzo wysoko
Marti, dziękuję Ci za odwiedzinki. Mam ogromną frajdę z tych wszystkich przygotowań. Zapisuję wszystko w kalendarzu, który zostawię sobie potem na pamiętkę Mam nadzieję, że zimowy dół już powoli odpuszcza - siedzę teraz w moim pokoju i słońce świeci mi prosto w oczy. Od razu człowiekowi lżej na sercu
Foremko, tak, najpiękniejsze jeszcze przed nami i bardzo dobrze o tym pamiętam. Nie mogę się doczkać tych emocji, będę się chyba czuła jakbym śniła. Będę pewnie tak oszołomiona, że umknie mi wiele drobiazgów. Hmmm będzie wspaniale!
Anikas, pewnie że wzrost nie jest ważny. Ważne jest serce Ale tak swoją drogą - zawsze myślałam, że będziemy mieli dużo więcej problemów "logistycznych" z tą naszą różnicą wzrostu. Ale okazało się, że wcale nie jest tak źle - świetnie radzimy sobie w tańcu i Pawełek wcale nie musi się zginać do mnie wpół. Najgorzej chyba jest w czasie deszczu, gdy Pawełek niesie parasol - na mnie i tak wszystko pada, bo parasol jest pół metra nade mną
Grażynko, dziękuję za odwiedzinki, pozdrawiam Cię gorąco i życzę miłej końcówki weekendu
Maluszku, dziękuję za życzonka Ciekawe, czy nasi mężowie będą pamiętać o dniu kobiet? Może będziemy mogły wynegocjować futro z norek...
Kasieńko , dziękuję Ci za odwiedzinki. Tak, jak pisałam na początku, w tygodniu staram się robić sobie detoks od siedzenia przed komputerem. W weekend za to zawsze mam chwillę na forum
Asienko, i bardzo dobrze, że zwiększylaś limit kalorii. Klub Kwadransowych Grubasów uświadomił mi jedną rzecz - a mianowicie, że wszystkie dziewczyny na forum (łącznie ze mną) popełniają ten sam błąd, tzn. błędnie interpretują dietę 1000kcal. W tej diecie nie chodzi o to, aby każdy - niezależnie od wzrostu, wieku i wagi - jadł codziennie tylko 1000kcal. Chodzi o to, aby codziennie doprowadzić do deficytu 1000kcal - tzn. dostarczyć organizmowi o 1000kcal mniej od całkowitego dziennego zapotrzebowania na kalorie.
Całkowite dzienne zapotrzebowanie na kalorie można w przybliżeniu wyliczyć tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dla mnie wynosi ono przy średniej aktywności 2424 kcal, a to oznacza, że jedząc 1300kcal doprowadzam do deficytu 1100kcal. Dlatego najlepiej chudnę przy takiej własnie dziennej dawca kalorii. Gdy ten deficyt jest większy, po dłuższym czasie organizm przestawia się na tryb głodowy, tzn. chroni zapasy tłuszczu.
Haniu, witaj. U mnie wszystko oczywiście ok, a nawet lepiej Życzę i Tobie miłej niedzieli
Dziubdziu, witaj w moim "domku"! Kiedy dokłanie bierzesz ślub? Trzymam kciuki za dietkowanie India jest przepiękna, bardzo wytworna i elegancka. Gratuluję wyboru No właśnie, piszesz, że da się ją sporo zmniejszyć? Ja będę miała podobny krój sukni - nie będzie to co prawda rybka, ale góra jest podoba, tzn. jest to klasyczny odcinany gorset. Suknię będę zamawiać kilka dni przed Wielkanocą, ciekawa jestem, co powiedzą mi babki z salonu. Podobnie jak Ty, chciałabym zamówić rozmiar 38 i później ewentualnie dopasować go do mnie. Mam nadzieję, że już do rozmiaru 36 No, zobaczymy, czy to sie uda - i mnie, i krawcowej
A tymczasem moje wyobrażenia dotyczące mnie samej w dniu ślubu nabierają kształtów. Na razie plan jest taki:
I we włosach coś tego rodzaju, ale koniecznie ze złotem:
Cały czas zastanawiam się nad welonem, nie bardzo chcę go mieć. Ale co będę rzucać na weselu, jeśli nie welon? Bukiet? Doradźcie
Caluski dziewczątka, życzę Wam wspaniałej, słonecznej niedzieli.
Buziaki!
Anita
-
Co do moich 1000 kalorii to sadze ze jak dla mnie jest ok...bo 2 lata temu taka diete dala mi pani doktor przez 2 misiace -10 kg mam nadzieje ze i tym razem uda mi sie dopiac swego
Co do twojej sukni jest sliczniutka....sama glosowalam za nia na gimbli jak mailas dylemat
ja zawsze twierdzilam ze nie chce welonu do czasu jak pani mi go podpiela...efekt duzo lepszy musisz zoabczyc jak ci lepiej z czy bez
Zastanawiam sie tylko czy dlugi czy krotki ale urok mojej Indii to tren wiec chyba krotki ....dlugi zaslonil by go chyba za bardzo
-
Ooo czyli na Gimbli nawet się widziałyśmy A jaki masz tam pseudonim?
Tak, myślę, że do Indii zdecydowanie lepszy będzie krótki welon. Nie można zakrywać tak pięknego trenu. Podobnie zresztą w mojej sukni - też ma długi. haftowany tren i to właśnie on powinien być najbardziej widoczny.
A masz na oku już jakiś welon? Chcesz taką tiulową mgiełkę czy może welon z haftem? A może z lamówką? Mnie by chyba pasował taki zakończony złotym haftem - ale jak mam teraz dobrać kolor i wzór haftu do sukni?
Nie jestem pewna tego welonu z jeszcze jednego powodu. Chcę mieć rozpuszczone włosy, zebrane po bokach, z kwiatem lub stroikiem po jednej stronie. I jakoś ten welon nie bardzo mi pasuje do tak niesymetrycznie upiętej fryzury. Jak myślisz?
-
Ja jestem za delikatna mgielka...
Powiem tak ja bede miec na 100% fryzurke spieta nad szyja z kwiatem za uchem i podniesiona nieco gora...mialam juz robiona 2 razy probna fryzurke...i chyba nie bedzie z tym problemu...Welon bedzie tak na czubku przed "tapirem" po 3.06 przesle fotki
Welonu jeszcze nie mam upatrzonego...ale chce prosciutki no i raczej krotki wiec problemu nie bedzie...
-
Witaj Aniffciu
Jak fajnie ze nam tu wkleilas swoje buciki i ta dekoracje do wlosow.Bardzo mi sie buty podobaja i mysle ze wygladaja na wygodne a to do wlosow jest sliczne i takie delikatne podoba mi sie i juz cie widze w tym stroju Bedziesz napewna piekna panna mloda a Pawelek otworzy oczy i buzie i nie bedzie mogl sie ruszyc ani nic powiedziec
Aniffciu nie wiedzialam ze ty tyle godzin przed kape dziennie siedzisz nie dziwie sie ze musisz w domku odpoczac od tego ekranu
Pozdrawiam i zycze milego tygodnia
-
Dziubdziu, a masz jakies zdjęcia swojej próbnej fryzury? Z Twojego opisu wynika, ze chodzi nam o cos bardzo podobnego Tylko ja chcę miec welon podpięty niziutko, nad karkiem. Ale nie jestem przekonana do tego pomysłu.
Kasieńko, mam nadzieję, że będę mogła się z Wami podzielić moja radością i wkelić tutaj zdjęcia z przyniarek, a potem z dnia ślubu Co pracy - no, niestety, pracuję w firmie, która prowadzi kilka dużych serwisow internetowych i moja praca opiera się na Internecie. Daltego w tygodniu nie zawsze chce mi się włącząć komputer.
-
Hmmm niestety nie .... ale nie wiem czy nie bede robila kolejnej probnej fryzurki...
A jak tam wasza dieta bo ja jestem z siebie dumna po 4 dniach -2,5 kg oby tak dalej bo juz od pewngo czasu zaluje ze wybralam Indie....chociaz jak ja zamaiwalam to bylam pewna ale teraz sie boje ze nie schudne...i bede wygladala jak wieloryb a nie rybka.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki