Wersja do druku
:D WITAJ :D
IM WIECEJ SIE CZYTA TYM SIE WIE MNIEJ :( JEDNI TO DRUDZY TO :!: TRZEBA SLUCHAC SWEGO ORGANIZMU I TRZYMAC SIE PEWNYCH ZASAD :!: MYSLE ,ZE WTEDY BEDZIE DOBRZE :!: W MYSL ZASADY-TOBIE POMAGA A MNIE SZKODZI :!: KAZDA Z NAS MUSI SZUKAC SWOJEJ DROGI :D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :!:
http://imagecache2.allposters.com/im...OS/SPN4034.jpg
ULUŚ WŁAŚNIE TAK TO JEST.
IM WIECEJ CZYTAMY TYM MNIEJ WIEMY.
CAŁY CZAS MYŚLĘ ILE BYM MUSIAŁA JEŚC DZIENNIE.
WYCHODZI MI ŻE BY ŁADNIE CHUDNĄC 1235 KCAL.
ZA NIC MI NIE WYCHODZI BY DOBIC WSZYSTKO W ILOŚCI KCAL CO ORGANIZM MIEĆ POWINIEN.
1G-B- X-4 KCAL POWINNAM ZJESC 65 =260 KCAL
1G-T-X-9 KCAL POWINNAM ZJEŚC 60=360 KCAL
1G -W-X-4 KCAL POWINNAM DOBIJAĆ DO 120 =480 KCAL
RAZEM DAŁO MI 1100 KCAL
BYWA ŻE COŚ SIĘ NIE DOJE, COŚ ZANIŻY, COŚ ZAWYŻY.
DZIŚ MI WYSZŁO
:arrow: B-75 ZA DUŻO
:arrow: T-34 ZA MAŁO
:arrow: W-114 W MIARĘ
RAZEM 1062 KCAL.
NORMALNIE SIĘ PRODUKUJĘ.
ZNOWU MAM POPOŁUDNIU DZIECI , ALE NA KRÓTKO.
STEPERKA NIE DOWIEŻLI JESZCZE.
ĆWICZYĆ BĘDĘ DOPIERO PO POWROCIE CÓRKI.
http://republika.pl/blog_dx_689459/1...litterrose.gif
Tak, tak, własna droga, własna ścieżka przede wszystkim 8)
Ale te 75 g białka Halinko to akurat, nie za dużo, bardzo dobrze właśnie :D
Białeczko podkręca metabolizm :wink:
wpadlam tylko pozyczyc milego wtorkowego dietkowania.. i przyznac sie ze ja to taki tempak jestem.. i nie mam pojecia.. co ty tam sobie liczysz.. za duzo za malo.. najbardziej do mnie te kalorie przemawiaja..
pozdrawiam goraco.
KASIEŃKO POWINNAM NIBY 65 G BIALKA ,ALE SPOKO MOŻE BYC.
MUSZĘ WSZYSTKO SOBIE POUKŁADAĆ NA STAŁE.
PASKUDKO JA DO TEJ PORY TYLKO LICZYŁAM KALORIE, ALE TERAZ MUSZE ZACZĄC DIETKOWAĆ ZDROWO DLATEGO ŻE TO MA BYĆ NA ZAWSZE.
DLATEGO TE MOJE CIAGŁE KALKULACJE I ROZMYŚLANIA.
MAM JUŻ STAPEREK ŚLICZNY JEST SKRĘTNY I Z HANTLAMI.
NARAZIE BARDZO DZIWNIE SIĘ NA NIM CZUJĘ , ALE WIEM ŻE WI ĘCEJ PARTI CIAŁA SKORZYSTA Z TAKIM UKŁADEM.( MÓJ BRZUCHOLEK NAPEWNO)
NOWY NIEMIECKI.http://republika.pl/blog_dx_689459/1...litterrose.gif
Halinko, gratuluję nowego sprzęciku!!!
Prawda, jak to cieszy? :lol:
A co do dietki, to wszystko sobie poukładasz, ale spokojnie, powolutku, rozważasz, porównujesz i na pewno wybierzesz sposób dla siebie najlepszy.
Oprócz liczenia kalorii, białka itd. musimy się wsłuchiwać w swój organizm, każdy jest przecież inny, nie możemy się mierzyć wszystkie jedną miarą, ot co! :wink:
I nie ma jednego wzoru na to wszystko, intuicja + kilka zasad prawidłowego odżywiana + ruch + zdrowy rozsądek, to droga do sukcesu dla każdej z nas :D :P
KASIEŃKO ŚWIĘTE , MĄDRE SŁOWA.
DOKŁADNIE TO CO MÓWISZ.
WSŁUCHAĆ SIE W ORGANIZM , POUKŁADAC W GŁÓWCE PEWNE SPRAWY I BRNĄĆ DO SUKCESU.
WIESZ JAKA JA BYŁAM GŁUPIA PRZEZ TE LATA ODCHUDZAJAC SIĘ I TYJĄĆ SPOWROTEM , ZALICZAJAC JO-JO PO JO-JU.
TERAZ SOBIE POSTANOWIŁAM NIE DOPUŚCIC DO TEGO .
JEDNYM SŁOWEM BEZ WAS WSZYSTKICH NAPEWNO BYM NIE DAŁA RADY I POLEGŁA JUZ DAWNO. FORUM MAM NA MYŚLI WAS WSZYSTKICH DAJECIE WIELKIE WSPARCIE .
TO WSZYSTKO STRASZNIE BUDUJE TE DOPINGI , SKARCENIA JAK SĄ POTRZEBNE TO JEST WŁAŚNIE TO. POZWALA DOJŚC DO ZAMIERZONEGO SUKCESU.
NIEPOWIEM WPADKI SA , ALE JESTEŚMY TYLKO LUDŻMI.
http://republika.pl/blog_dx_689459/1...globe00092.gif
Halinko, nie jestem w temacie :lol: :lol:
Kupilas nowy steperek :?: , przeciez mialas, a gdzie :?: na allegro :?:
Psotulka napisalatez tak mysle :lol: :lol:Cytat:
JEDNI TO DRUDZY TO TRZEBA SLUCHAC SWEGO ORGANIZMU I TRZYMAC SIE PEWNYCH ZASAD
Pozdrawiam :!:
Halinko, teraz już nie będziesz marnować czasu, tylko zgodnie ze swoim rytmem, w zgodzie ze swoim organizmem będziesz biec do celu!
I uda Ci się, bo przeszłaś już taką drogę, że może być tylko lepiej :D :P
A forum? Forum jest po prostu cudne!!!
Daje siłę, daje wsparcie, motywację, mobilizuje - idealnie spełnia swój cel! :D :P
BEWICZKU KUPIŁAM NOWY SKRĘTNY I HANTLAMI NA RĘCE STEPEREK.
TAK NA ALEGRO.JESTEM ZAREJSTROWANA NA NIM.
WIESZ JAK SIĘ CO DZIEŃ CHODZI TO SIĘ TROSZKIE SPRZĘT NISZCZY.
MÓJ STRASZNIE PISZCZY I CHODZĄC NA NIM MUSIAŁAM TELEWIZOR POGŁASZAĆ DOŚĆ MOCNO BY COS USŁYSZEĆ.
ZAWSZE CHODZĘ NA JEDYNYCH MOICH ODCINKACH KTÓRE OGLĄDAM W CZASIE DNIA. DLATEGO ZAWSZE OD 14/30 DO 16-TEJ MNIE NIE MA PRZY KOMPIE.
DZIŚ JEST ZMIANA , NAGRYWAM BO CÓRKA JEDZIE DO LEKARZA , AJA ZOSTAJE Z 2 -KĄ DZIECI.STARY NIE WYRZUCAM TYLKO SCHOWAŁAM WRAZIE AWARII KTÓREGOS.
KASIU JUZ TERAZ IDĘ SWOJĄ DROGĄ I SŁUCHAM SWOJEGO WNĘTRZA.
TO NAJLEPSZA, NAJPEWNIEJSZA DROGA DOJŚCIA DO CELU.
PO PROSTU FORUM JEST BOSKIE.http://republika.pl/blog_dx_689459/1...globe00115.gif