-
Hii
właśnie zamówiłam sobie płyty na allegro i czekam aż przyjdą
myślałam że masz te same
przegrałabym Ci ale nie mam przegrywarki DVD
-
KASIU WIDAĆ ŻE TAM GDZIE JEDZIESZ DUŻO ŚWIEŻEGO POWIETRZA JEST.
JEDNAK WIDZĘ DUŻO BUTELEK
NIE PIJ ZA DUŻO BO NAM SIĘ ROZPIJESZ :P :P :P
WASZKA TO MAMY TAK OBIE
JULISIA NIE MAM STABILNEJ WAGI TEZ MI LATA .
SYLWIA MOGĘ CI WSPÓŁCZUĆ WIEM JAKIE TO STRESUJĄCE.TAK
WŁAŚNIE JEST JAK ŁAKOMSTWO GÓRUJE NAD NAMI.
AGNIMI MOŻE POMYŚLĘ COŚ W TYM KIERUNKU , ALE NARAZIE NIE.
-
Hailnko pozdrawiam i życzę udanego tygodnia
Buziaczki
-
Halinko, masz wspaniałe wnuczki
Ależ energia od Ciebie bije, super, obyś jak najczęściej miała takie wspaniałe chwile :P
Ach, jaka Ty niecierpliwa z tą wagą
Ale wiesz, jak wspaniale będzie smakował sukces, tak długo oczekiwany?
Wspaniale!!!
-
WYNIKI ROKSANKI SA MARNE.
W CHWILIOBECNEJ NA POGRANICZU. PONOWNE ZA 2 DNI.NAPEWNO CZEKA JĄ PRZETACZANIE KRWI I PŁYTEK.KURCZE KIEDY TO SIĘ SKOŃCZY.
JA SIE PEWNIE WCZEŚNIEJ WYKOŃCZĘ.DZIŚ MAM NERWY I MI SMUTNO.
RESZTA NIEWAŻNA.
ASIU DZIĘKUJĘ.
KASIU WNUCZKI WSPANIAŁE , A JUŻ PO MOICH WESOŁOŚCIACH.
TO PRAWDA ŻE JESTEM NIECIERPLIWA ,
ALE JUŻ MI NIE ZALEŻY NA NICVZYM.
-
Och, znowu marne wyniki ....
Tak mi przykro ...
Halinko, na pewno to się kiedyś skończy, trzeba wierzyć, to bardzo ważne ...
Żal tylko mnie za serce chwyta, gdy czytam, ile Roksanka musi się nacierpieć
-
Oj Halinka, znowu takie niemiłe wieści . Ale to nic, Roksanka jest silna i da sobie radę , tylko żeby się tak nie męczyła.
Haluś , będzie dobrze, zobaczysz.
I masz rację , na razie reszta nie jest ważna .
Pozdrawiam, trzymaj się
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
witaj
Przykre to co piszesz -ją ta chemia wykańcza -z drugiej strony
ranyyyyyyy ile jeszcze tego ten dzieciak ma wziąc .
Jedynie żółtka zabijaja raka -ale chyba lekarz jej diete polecił .
Dziecko może podjada słodycze lub chlebusia za dużo .
Ona tylko moze teraz rozgotowane warzywka ,żadnych owoców
jednym słowem ograniczenie węgli - dawajcie dużo jaj zółtek]
[może zdobyłabys wiejskie]ukryłabyś w biszkopcikach [bez cukru]
ale to chyba juz wiesz bo też jesteś oblatana w zdrowym odzywianiu.
rozumiem ile teraz nerwów tracisz i współczuje ci tego stresu .
Napewno będzie dobrze -ale niech to dziecko już tyle nie cierpi.
-
KASIU NIE MAM JAKOŚ CHĘCI NAWET DO PISANIA.
ZNOWU DZIS DUŻO ZJADŁAM , ALE NIE BYM SIE OBŻARŁA , ALE STANOWCZO ZA DUŻO.MAM NADZIEJĘ ŻE JUTRO LE[PIEJ BĘDĘ SIE CZUŁA I BĘDĘ MIAŁA OCHOTĘ DO DIETKOWANIA.
ĆWICZYŁAM DZIŚ
60 MINUT STEPER
100 BRZUSZKÓW
15 MINUT MASAŻ.
NA NIC WIĘCEJ NIE MAM OCHOTY.
KASIU WIERZĘ , ALE TO MNIE NIESTETY DOBIJA.WÓWCZAS SCHODZI ZE MNIE POWIETRZE I KONIEC.
EWCIA DZIĘKUJĘ ZA MIŁE SŁOWA , WIEM ŻE BĘDZIE DOBRZE , ALE TO CZEKANIE JEST TAKIE TRUDNE.
KRYSIA WIEM ŻE CHCESZ DOBRZE, ALE ROKSANKA PRAWIE NIC NIE JE , A TY O JAJKACH . JADŁA JE ALE WÓWCZAS KIEDY JADŁA . JAK BYŚ ZOBACZYŁA CO ONA ZJE PRZEZ CAŁY DZIEŃ.
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki