Wróć, Halinko..............
![]()
Wróć, Halinko..............
![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Halinko bardzo,bardzo prosimy daj znak ci u ciebie![]()
![]()
Wróciła córa marnotrawnaBardzo przepraszam, ze tak długo sie nie odzywałam, nawet niewiem kiedy minął ten czas. Przez ten okres czasu nie było mi latwo. Przeszłam lekkie załamanie, nie mogłam sobie poradzić z soba. Ludzie tutaj też dali mi troche w kość. Teraz sie podnoszę pomału, kupiłam laptopa, staram sie mieć częstszy kontakt ze światem. Mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie spowrotem do swojego grona i pomozecie stanąć na nogi. Niekiedy wydaje mi sie ze nic niema sensu, ze to ze jestem tutaj jest porazka, ale nie widze tez swojego miejsca w Polsce. Nie umiem sie w tym wszystkim odnaleść. Teraz mam szanse na dobra prace ale nawet z tego nie umiem się cieszyć.
Mam nadzieje, ze pomozecie mi dzwignać sie i podreperować moj wątek.
Wszystkim z ciepłym serduszkiem bardzo dziekuje i przepraszam, ze sie tak długo nie odzywałam
całusy
PS. Halinko wróc - wiem, ze ja mam najmiejsze prawo chyba tego wymagac bo sama zniknełam na tak długo a moze własnie to daje mi najwieksze prawo. Ja zniknełam na ponad 2 miesiace chyba prawie 3 - teraz wracam i mam nadzieje ze mnie przyjmiecie. Błedem było nie odwiedzanie go i teraz to wiem. To forum dało mi naprawde duzo dobrego i nie mowie tutaj tylko otym ze pomogło mi zbic wage - tak naprawde podtrzymywało mnie na duchu w kazdej ciezkiej chwili. Zapomnialam o tym i było faktycznie zle. Teraz chce wrocic bo wiem ze to forum potrafi dac sile i potrafi pomoc spojrzec jasniej nawet w najbardziej chmurne dni.
Ja rowniez wrocilam po dluzszej nieobecnosci i wiem ,ze dobrze zrobilam![]()
Wracaj Halinko![]()
![]()
![]()
![]()
WITAM MOJE KOCHANE SŁONECZKA
DAŁAM SIĘ POKONAĆ WASZYM NAMOWOM I WRACAM NA DROGĘ CNOTY.HIHIHIHI
MUSZĘ SIĘ PRZYZNAĆ ŻE OSTATNIO MOJE ĆWICZENIA OPIERAJĄ SIĘ WYŁĄCZNIE NA AGRAFCE (CHODZI MI O UDA , BY JE ZESZCZUPLIĆ)
NIC WIĘCEJ NIE ĆWICZĘ BO OGARNĄŁ MNIE PRZEOGROMNY LENIWIEC.
KIEDYŚ NIEWYOBRAŻAŁAM SOBIE DNIA BEZ 2 GODZIN ĆWICZEŃ. TERAZ JAKOŚ MI NA TYM ZUPEŁNIE NIEZALEŻY.
NIE ZNAM ODPOWIEDZI NA MOJE ZACHOWANIOE I SPOSTRZEŻENIA , ALE JEST TAK JAK PISZĘ.
JAKOŚ STARAM SIĘ ZMOBILIZOWAĆ DO JAKIEGOŚ WIĘKSZEGO WYSIŁKU , ALE JEST MI STRASZNIE TRUDNO.
BRAK MI JAKOŚ CZASU NA FORUM. NAPEWNO NIE BĘDĘ NON STOP NA FORUM , ALE TYLE ILE DAM RADĘ.
JEDNAK ZAWSZE O WAS PAMIĘTAM I CHWILAMI ZERKAM NA WASZE WĄTKI I CZYTAM WPISY CHOĆ SAMA PO SOBIE ŚLADU NIE ZOSTAWIAM.
JEŚLI CHODZI O MNIE OSOBIŚCIE TO WAGA WAHA MI SIĘ MIĘDZY 61 A 62 KG, ZALEŻY CO PODJEM.
SŁODKOŚCI JEM CO DZIEŃ , ALE NIE OBŻERAM SIĘ NIMI.
W CENTYMETRACH RÓWNIEŻ NIE WIDZĘ BY MI ICH PRZYBYŁO SĄ TAKIE JAKIE BYŁY GDY WAŻYŁAM MNIEJ , AŻ DZIWNE.
JEŚLI CHODZI O ROKSANKĘ TO U NIEJ JEST WSZYSTKO OK.
CHODZI DO SZKOŁY , MA MASĘ KOLEŻANEK I JEST SZCZĘŚLIWA.
CO 3 MIESIĄCE MA REZONANS , BO WIADOMO ZAGROŻENIE JEST OGROMNE .
MY JEDNAK WIERZYMY ŻE DOBRY BÓG DA JEJ DOCZEKAĆ PÓŻNYCH LAT STAROŚCI.
BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZANIE MEGO WĄTECZKU I POSTARAM SIĘ DO WAS POZAGLĄDAĆ W MIARĘ MOŻLIWOŚCI.
jak dobrze, ze jesteś![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Halinko, dobrze , że wróciłaś![]()
![]()
![]()
Zobaczysz, po woli znowu forum Cię wciągnie
Miłego popołudnia , pa![]()
Tak mi sie podoba Halinko,jak rozsadnie piszesz![]()
![]()
Kochana Halinko, ogromnie się ucieszyłam, gdy przeczytałam, że postanowiłaś do nas wrócić![]()
![]()
![]()
DOBRZE, ŻE Z NAMI BĘDZIESZ!![]()
![]()
Cieszę się również, że u Roksanki wszystko dobrze, na pewno jest przeszczęśliwa, że może chodzić do szkoły![]()
Wierzę, że Bóg da Jej doczekać późnej starości![]()
![]()
Zakładki