Heh a ja sobie zniknełam z chłopakiem na weekend spedziliśmy ze sobą calutkie 2 dni. Odbiliśmy sobie walentynki no i można powiedzieć że już spedziliśmy moje urodzinki. Dietka na szczęście tak bardzo nie ucierpiała Pozdrówki
Heh a ja sobie zniknełam z chłopakiem na weekend spedziliśmy ze sobą calutkie 2 dni. Odbiliśmy sobie walentynki no i można powiedzieć że już spedziliśmy moje urodzinki. Dietka na szczęście tak bardzo nie ucierpiała Pozdrówki
A ja w weekend poraz pierwszy od dawna miałam chwilę na lenistwo, coś pieknego
Pozdrawiam :*
halo halo ???? co słychac ???
mnie prawie tydzien na forum nie bylo ...i ta dietka bez forum tez mi różna szła
AH NO I PO FERIACH...
W sobote widziałam się z moim mężczyzną i pewnie teraz nie bedziemy sie widziec przez 2 tygodnie ah ciezko to bedzie przezyc. Ferie fajna sprawa ma sie duzo czasu dla siebie i znajomych no i mozna nadrobic spokojnie zaleglosci w szkole. Ale tez przez ferie moja dietka sie troche rozluzniła nie jest zle poprostu stałam w miejscu. Ale od wczoraj znów działam wedlug planu. Rano szkoła, pozniej nauka wieczorem ćwiczenia aż do weekendu :P ktory spedzam z mata i fiza. Aż się boje myslec że za 2 miesiace matura bosh tragedia. POZDRAWIAM
widze ze masz tak samo napiety plan zajec jak ja no cóż trzeba zacisnąc piąstki i działac ,damy rade no nie???? :P pozdrowionka :-*
Najwazniejsze, ze w czasie 'rozluznienia' waga nie poszla w gore, teraz na pewno poleci w dol
życze MIŁEGO DNIA !!!!!
halo ???
jestem jestem :P tylko padam z nóg pomijając ciężki tydzień bosh dziś taki wycisk sobie dałam i w szkole jeszcze wf miałam że chyba zaraz usne generalnie wszystko u mnie dobrze, nie mam co narzekać
ps. jutro wpadne na dłużej to was odwiedzie dziewczynki
Jesli Twoja nieobecnosc to efekt cwiczen, to gratulacje
Laska nebeska nam sie 'wykluwa'
Zakładki