Strona 17 z 33 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 322

Wątek: A to moje zmagania :)

  1. #161
    stillness jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No no... gratuluje zapału U mnie też powoli, powoli wszystko wraca do normy Ciesze sie strasznie A zły humor to na pewno kwestia okresu. Powodzonka

  2. #162
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Kapusciana powiadasz? To idziesz w slady waszki
    Giovanina, nie martw sie ani dieta, ani walentynkami. Zobaczysz, wszystko bedzie OK. Wczesniej czy pozniej
    Trzymam kciuki za wytrwanie w diecie z do nalesnikow ze szpinakiem i feta. Nota bene, brzmi smakowicie - jak sie przyrzadza ten farsz?

  3. #163
    Guest

    Domyślnie

    nie przejmuj sie kochana jakimis tam walentynkami, tu gdzie mieszkam ludzie nawet ozdabiaja domy w serduszka, amorki i tysiace dziwnych rzeczy, my z moim chlopakiem nie obchodzimy tego swieta, do restauracji nie pojdziemy, bo wszedzie tlok jak w sobotni wieczor, w kinie to samo, gdziekolwiek by sie czlowiek nie ruszyl, wszyscy nakrecaja amerykanska koniunkture... i chyba wlasnie tylko o to w tym wszystkim chodzi.

  4. #164
    giovanina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam w srodowe poludnie

    Relacja z wczoraj: dietkowo ok, jakies 1200 kcal, i w moim mniemaniu zdrowo.. (muesli z jogurtem na sniadanie, kurczak z rożna bez skory z surowka na obiad, kilka suszonych sliwek, kilka lyzek otrebow i szklanka goracego mleka z miodem na kolacje.. co prawda byla jeszcze jedna kostka gorzkiej czekolady, bo kolezanka czestowala, ale na tym sie skonczylo ).
    Do tego bylo 15 minut na biezni, godzina STEP-u i godzina stretchingu, a potem 15 minut w saunie i obowiazkowo balsam Tylko problem jest taki, ze ten balsam ochladza i jak potem wychodze na to zimno to az mna trzesie..

    Dzisiaj jestem juz po sniadanku, znow siedze w szkole, bo zaraz lece do biblioteki zbierac materialy do tych nieszczesnych prac..
    Szczerze mowiac nie wiem, czy dam rade pojsc dzis na jakiekolwiek cwiczenia.. Przede wszystkim dlatego, ze postanowilam sobie nie wyjsc z biblioteki dopoki nie bede miala wszystkich materialow do pierwszego rozdzialu jednej z prac (a to sie rowna przejrzeniu wszystkich dostepnych ksiazek i kserowaniu tego co mi potrzebne) a po drugie dlatego, ze cos sie dziwnie dzis czuje.. Jakos troszke mi slabo i kreci mi sie w glowie.. Czuje sie troche jak po winku, a przeciez nic nie pilam..
    No ale moze zdarze chociaz na joge na 20. Chcialabym sprobowac, bo patka to tak zachwala, ze zal sie nie skusic


    patka mnie tez wkurza to swieto.. szczegolnie wtedy, gdy jestem sama.. rok temu bylo inaczej i to tylko poteguje moj smutek, ale juz mi przeszlo i nie bede sie tym zamartwiac
    teraz to ja sie stresuje niedziela, bo mam randke z panem M... pierwsza, no i same rozumiecie..

    stillness i niech wraca do normy jak najszybciej i oby na jak najdluzej! zapal jest, motywacja tez, tylko czasem silnej woli brakuje..

    ziutkaa bo to waszka mnie natchnela na te diete tylko raz w zyciu udalo mi sie na niej wytrwac od poczatku do konca, a skoro raz sie udalo to i teraz powinno, tym bardziej, ze mam dlugi okres aby sie na to psychicznie przygotowac
    A co do farszu to bardzo prosto - gotujesz szpinak (najlepiej taki mrozony rozdrobniony), przyprawiasz (najlepiej sola, pieprzem i czosnkiem) i dodajesz do niego fete pokrojona w kostke, ale musisz uwazac, zeby ta feta sie nie rozciapala, tylko zostala w tych kostkach Jak juz nadziejesz nalesniki tym farszem, mozna je jeszcze zapiec w piekarniku posypane na przyklad zoltym serem. Ja je zazwyczaj jem z jakims sosem (chili, albo paprykowy) lub ze smietana..

    jumboshrimp a gdzie mieszkasz? czyzby w Stanach? Jestem w stanie sobie wyobrazic to szalenstwo walentynkowe i tym bardziej przekonuje sie wtedy, ze to chodzi tylko o gospodarke ale jak z tej okazji rok temu dostalam roze, to sie nie pogniewalam..
    Walentynki to tez moja pewna rocznica i moze tym bardziej doluje mnie ten dzien, ale z drugiej strony dzien jak co dzien i kto wie co sie moze wydarzyc A wspomnienia tez sa piekne


    Lece Was teraz poodwiedzac, a potem do biblioteki, bo kiedys w koncu trzeba

    Buziaki i milego dnia!

    P.S.Jeszcze dzis tu wroce

  5. #165
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Na pewno wytrwasz!

    I powodzenia w niedziele

  6. #166
    patka007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2004
    Mieszka w
    London
    Posty
    0

    Domyślnie

    do jogi oczywiście zachęcam, choć przyznaję, ze połowa sukcesu to odpowiedni prowadzący i atmosfera!!! mam nadzieję, ze ci sie spodoba

  7. #167
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Spróbuj opowiesz mi, bo nigdy nie byłam
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #168
    Zalamana001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj giovanina,wpadlam aby zyczyc ci powodzenia w dietkowaniu,zajze po powrocie ze szpitala.NARAZIENKO

  9. #169
    stillness jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak to brakuje silnej woli? A ta tylko jedna kostka czekolady? Najlepszy dowód, ze nie jest tak źle Ciesze sie, że dobrze Ci idzie... Oby tak dalej. I nadal nie mogę wyjść z podziwu, że tyle ćwiczysz Współczuje siedzenia tylu godzin w bibliotece... bleh. Pozdrawiam ;*

  10. #170
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja mam tak samo, że akurat w czasie walentynek z nikim nie jestem grr... Tylko raz spędziła je ze swoich chłopakiem, a tak to zawsze moje kolejne związki rozpadały się przed walentynkami.

    Pozdrawiam :*

Strona 17 z 33 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •