No no... gratuluje zapałuU mnie też powoli, powoli wszystko wraca do normy
Ciesze sie strasznie
A zły humor to na pewno kwestia okresu.
Powodzonka
![]()
No no... gratuluje zapałuU mnie też powoli, powoli wszystko wraca do normy
Ciesze sie strasznie
A zły humor to na pewno kwestia okresu.
Powodzonka
![]()
Kapusciana powiadasz?To idziesz w slady waszki
![]()
Giovanina, nie martw sie ani dieta, ani walentynkami. Zobaczysz, wszystko bedzie OK. Wczesniej czy pozniej![]()
Trzymam kciuki za wytrwanie w diecie z do nalesnikow ze szpinakiem i feta. Nota bene, brzmi smakowicie - jak sie przyrzadza ten farsz?
nie przejmuj sie kochana jakimis tam walentynkami, tu gdzie mieszkam ludzie nawet ozdabiaja domy w serduszka, amorki i tysiace dziwnych rzeczy, my z moim chlopakiem nie obchodzimy tego swieta, do restauracji nie pojdziemy, bo wszedzie tlok jak w sobotni wieczor, w kinie to samo, gdziekolwiek by sie czlowiek nie ruszyl, wszyscy nakrecaja amerykanska koniunkture... i chyba wlasnie tylko o to w tym wszystkim chodzi.
Witam w srodowe poludnie![]()
Relacja z wczoraj: dietkowo ok, jakies 1200 kcal, i w moim mniemaniu zdrowo..(muesli z jogurtem na sniadanie, kurczak z rożna bez skory z surowka na obiad, kilka suszonych sliwek, kilka lyzek otrebow i szklanka goracego mleka z miodem na kolacje.. co prawda byla jeszcze jedna kostka gorzkiej czekolady, bo kolezanka czestowala, ale na tym sie skonczylo
).
Do tego bylo 15 minut na biezni, godzina STEP-u i godzina stretchingu, a potem 15 minut w saunie i obowiazkowo balsamTylko problem jest taki, ze ten balsam ochladza i jak potem wychodze na to zimno to az mna trzesie..
![]()
Dzisiaj jestem juz po sniadanku, znow siedze w szkole, bo zaraz lece do biblioteki zbierac materialy do tych nieszczesnych prac..![]()
Szczerze mowiac nie wiem, czy dam rade pojsc dzis na jakiekolwiek cwiczenia.. Przede wszystkim dlatego, ze postanowilam sobie nie wyjsc z biblioteki dopoki nie bede miala wszystkich materialow do pierwszego rozdzialu jednej z prac (a to sie rowna przejrzeniu wszystkich dostepnych ksiazek i kserowaniu tego co mi potrzebne) a po drugie dlatego, ze cos sie dziwnie dzis czuje..Jakos troszke mi slabo i kreci mi sie w glowie.. Czuje sie troche jak po winku, a przeciez nic nie pilam..
![]()
No ale moze zdarze chociaz na joge na 20. Chcialabym sprobowac, bo patka to tak zachwala, ze zal sie nie skusic
patka mnie tez wkurza to swieto.. szczegolnie wtedy, gdy jestem sama..rok temu bylo inaczej i to tylko poteguje moj smutek, ale juz mi przeszlo i nie bede sie tym zamartwiac
![]()
teraz to ja sie stresuje niedziela, bo mam randke z panem M... pierwsza, no i same rozumiecie..![]()
stillness i niech wraca do normy jak najszybciej i oby na jak najdluzej!zapal jest, motywacja tez, tylko czasem silnej woli brakuje..
![]()
ziutkaa bo to waszka mnie natchnela na te dietetylko raz w zyciu udalo mi sie na niej wytrwac od poczatku do konca, a skoro raz sie udalo to i teraz powinno, tym bardziej, ze mam dlugi okres aby sie na to psychicznie przygotowac
A co do farszu to bardzo prosto - gotujesz szpinak (najlepiej taki mrozony rozdrobniony), przyprawiasz (najlepiej sola, pieprzem i czosnkiem) i dodajesz do niego fete pokrojona w kostke, ale musisz uwazac, zeby ta feta sie nie rozciapala, tylko zostala w tych kostkachJak juz nadziejesz nalesniki tym farszem, mozna je jeszcze zapiec w piekarniku posypane na przyklad zoltym serem. Ja je zazwyczaj jem z jakims sosem (chili, albo paprykowy) lub ze smietana..
![]()
jumboshrimp a gdzie mieszkasz? czyzby w Stanach?Jestem w stanie sobie wyobrazic to szalenstwo walentynkowe i tym bardziej przekonuje sie wtedy, ze to chodzi tylko o gospodarke
ale jak z tej okazji rok temu dostalam roze, to sie nie pogniewalam..
![]()
Walentynki to tez moja pewna rocznica i moze tym bardziej doluje mnie ten dzien, ale z drugiej strony dzien jak co dzien i kto wie co sie moze wydarzycA wspomnienia tez sa piekne
Lece Was teraz poodwiedzac, a potem do biblioteki, bo kiedys w koncu trzeba
Buziaki i milego dnia!
P.S.Jeszcze dzis tu wroce![]()
do jogi oczywiście zachęcam, choć przyznaję, ze połowa sukcesu to odpowiedni prowadzący i atmosfera!!! mam nadzieję, ze ci sie spodoba![]()
Spróbuj opowiesz mi, bo nigdy nie byłam
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Witaj giovanina,wpadlam aby zyczyc ci powodzenia w dietkowaniu,zajze po powrocie ze szpitala.NARAZIENKO
Jak to brakuje silnej woli? A ta tylko jedna kostka czekolady? Najlepszy dowód, ze nie jest tak źleCiesze sie, że dobrze Ci idzie...
Oby tak dalej. I nadal nie mogę wyjść z podziwu, że tyle ćwiczysz
Współczuje siedzenia tylu godzin w bibliotece... bleh. Pozdrawiam ;*
Ja mam tak samo, że akurat w czasie walentynek z nikim nie jestem grr... Tylko raz spędziła je ze swoich chłopakiem, a tak to zawsze moje kolejne związki rozpadały się przed walentynkami.
Pozdrawiam :*
Zakładki