-
Siemaneczko,
Wydaje mi się, że na kapuścianej - jak na każdej drastycznej diecie - trzeba się liczyć z wahaniami nastrojów, związanymi z gospodarką węglowodanami. Nie wiem jak to jest podczas wcinania zupki, ale podczas kopenhaskiej są dwa trzy dni, kiedy np. dochodzi do silnego zakwaszenia organizmu, ciało reaguje śmiesznie... (aceton w ryju, stan że się tak wyrażę lekkiego szumu w głowie, ale w takiej jakiejś bardzo spokojnej formie...).
Jak nie wytrzymasz, daj organizmowi odsapnąć przed kolejną taką próbą.
no i ...
P O W O D Z E N I A !!!
Maks
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki