-
jestem juz po zajeciach,po obiedzie i po cwiczeniach :wink:
:arrow: na obiad zjadlam:
parowke (tak jak wczoraj)
2 kromki razowca
teraz pije kawe i zjadlam do kawy 4 ciasteczka :wink:
dzisiaj dzien kobiet to mozna sobie pozwolic:)))
:arrow: cwiczenia:
rowerek stacjonarny przez 40minut
brzuszki :P
:arrow: jadla ktoras z was milky way minute :?:
to jakis nowy batonik,chyba cos takiego jak corny czy bel vita :wink:
jak zobacze w sklepie to kupie,bo jak na razie nie widzialam,tylko reklame w tv widzialam.
-
masz racje, mozna sobie pozwolic od swieta. :) a czekolada z orzechami zdrowa, ot co.
zycze powodzenia! widze, ze madrze sie odchudzasz. byle tak dalej, do celu. :)
-
no ba :P
czekolada to najzdrowszy slodycz :wink:
ale przede wszystkim ta deserowa,ktorej ja nie lubie,
ale mleczna pewnie tez nie jest gorsza,a ja juz lubie.
zjadlam jeszcze dzisiaj 2 czekoladki merci
a przed chwila banan :wink:
zjadlam go bo sie niszczyl :lol:
-
oj, banan to nic złego.
ja jeszcze zjadłam lody, tosta i zapiekankę. _-_' czuję się jak słonica w ciąży. :| nigdy więcej.
-
Milky way'a osobiście nie polecam... jak dla mnie był obrzydliwy... ;) BelVita o niebo lepsze :) Co Ty sie tak dzisiaj słodkościami objadałaś, co? :>
Pozdrawiam :*
-
still w koncu dzisiaj dzien kobiet byl :wink:
wiec mozna bylo sobie pozwolic :wink:
tym bardziej ze duzo nie zjadlam,aktualnie jestem glodna,ale zaraz ide spac,
bo ja to jestem zdolna jeszcze zejsc w srodku nocy do kuchni zeby cos zjesc,
w nocy moja silna wolna jest najslabsza,tym bardziej ze odczuwam glod :wink:
dobranoc:)))
-
no i nowy dzien :wink:
:arrow: na sniadanie byl jogurt:))))
:arrow: na 2 sniadanie mala kromka razowca z szynka konserwowa
:arrow: przed chwila byl obiad: 4,5 pyza z miesiem,
pyzy maja duzo kcal, dzisiaj przeczytalam na opkakowaniu
w 100g --> 161kcal
czyli to co zjadlam mialo okolo 350kcal. a wcale takie pyszne nie byly
-
Ale pomimo tych pyz wyszło nieźle... No chyba, że w między czasie było coś więcej ;)
-
sorki, że tak rzadko wpadam.. zabiegana jestem...
teraz weekend się zbliza, to będzie więcej czasu może troszkę :D
UDANEGO WIECZORKU :D PAPA :!:
-
Kaczuszka byle do przodu :D A dzień kobiet rządzi się swoimi prawami, co nie?
Z jakim wynikiem dziś kończysz?
Pozdrawiam!
-
wypilam jednego browara :wink:
nie cwiczylam dzisiaj :x ta pogoda jakos zle na mnie dziala,ciagle zaspana chodze i padnieta,nie mam na nic sily,strasznie :? :
ide spac:)))dobranoc:))
-
Rozumiem Cię doskonale... ja też ostatnio jestem do niczego... snuję się, jestem wiecznie śpiąca... koszmar... ale miejmy nadzieję, że jakoś przejdzie ;) Byle do wiosny :)
-
Qrcze, ja też ostatnio spałam na stojąco.. i nawet jak prowadziłam samochód albo z kimś gadałam.. :evil:
ale przed nami piękna perspektywa weekendu :D planuję się wyspać :D
pozdrowienia :!:
-
dzis znowu sie tak czuje,to pewnie przez ta pogode,
juz nie moge doczekac sie kiedy wyjzy slonce i zrobi sie cieplo a snieg zniknie 8)
na sniadanie:2 kromki razowca z serkiem topionym light :wink:
jestem wlasnie po obiedzie:zurek z 1 jajkiem,a ja po prostu uwielbiam ta zupe :P
ale mam duza chcice :wink: na cos slodkiego
mam lizaka,zjem tego lizaka,bo chyba zwariuje :!:
jak jestem na diecie to wyjatkowo mocno skreca mnie na slodycze :?
-
u mnie słonko wygląda :D ale śniegu i lodu wszędzie pełno :evil:
też czekam z utęsknieniem na wiosnę :D ale już bliżej niż dalej :lol:
-
Mnie ostatnio słodycze przyciągają jak magnes :evil: Mam nadzieję, że to minie, bo mam coraz większą ochotę rzucić tą całą dietę w cholere :?
-
bądź dzielna :D i nie rzucaj dietki :D zobaczysz.. zostanie to w końcu wynagrodzone :D
-
zjadlam jeszcze troche chalwy, ale nie czuje sie na siebie zla,bo poczulam sie o niebo lepiej :wink:, odzylam :P i lepiej sie czuje.i zapomniala sie pochwalic :wink:
dzisiaj rano sie wazylam i jest 57 :wink:
ciekawe czy juto bedzie,to sie zobaczy :!:
-
Kaczuszko, 3mam mocno kciuki, by to 57 jutro też się pojawiło.. ale nie załamuj się jeśli waga pokaże 58 lub nawet 59.. musimy być cierpliwe.. moja waga też pokazuje czasem więcej (55 zamiast 54 :evil: ), ale to nie powód by się zrażać :D buzka :!:
-
Ja również trzymam kciuki :) Ale takie wahania wagi są koszmarnie stresujące...
-
znowu jakis taki szary i pochmurny dzien :twisted:
kiedy sie to skonczy....
ja jak na razie po sniadaniu:
bulka kajzerka z serkiem topionym light
kawa
ciekawe co moja mamusia na obiad wyczaruje :roll:
w sobote i w niedziele nie moge nic innego gotowac,bo zawsze krzyczy ze kazdy po swojemu :twisted:
a waga sie nie przejmuje ani troche,a nawet ciesze sie :wink:
w poniedizalek waga pokazywala 60kg,wiec w tydzien praiwe 2kg
ale te poczatkowe zawsze szybko spadaja,a jak dojde do 57kg to zaczynaja sie klopoty,a ja robie sie w koncu zla i zajadam smutki bycia ciagle grubaskiem :P
i za kazdym razem sobie mowie ze tym razem bedzie inaczej...
no i nic
ale za kazdym razem wierze ze sie uda i zastoje wagowe mnie nie zlamia,
wiec moze tym razem sie uda :wink:
pozdrawiam i milego dnia zycze :P
-
ano szaro dzisiaj.... ale i tak UDANEGO DIETKOWANIA SOBOTNIEGO ŻYCZĘ :D
ps. Już niedługo się to skończy i przyjdzie piękna słoneczna wiosenka :D liczę na to :D
-
czekam na wiosne z utesknieniem 8)
odliczam dni,
po 20stym ma sie podobno zrobic cieplej :wink:
oby oby
-
nic dziwnego :P 21 zaczyna się kalendarzowa wiosna :D
jeszcze 10 dni :!:
-
jestem po obiedzie:
mieso mielone
ziemniaki
buraki
miesa i ziemniakow bylo malo,za to burakow duzo :wink:
wlasnie pije sobie kawe, a zaraz moze wsiade na rowerek,
bo przydaloby sie cos pocwiczyc,juz dawno nic nie robilam :oops:
-
no i pocwiczylam :P
rowerek - 40minut
troche brzuszkow,cwiczen na nogi,rece i sklony :wink:
zawsze to cos,nawet najmniejszy ruch jest dobry :roll:
-
Jak tam dzień do końca udany? :)
-
No widzę, ze podczas mojej nieobecności kaczuszka radzi sobie całkiem nieżle, już kilogramik mniej i dużo ćwiczonek. U mnie bez zmian, a pracy tyle, ze nic mi sie nie chce. Staram się dużo spacerować i ćwiczyć(w końcu kręcę hula hop, narazie 10 minut). Pozdarwiam
-
ciesze sie eyka ze do nas wrocilas :P
ale ja dzisiaj wczesnie wstalam,w koncu niedziela to sie mozna wyspac,
a juz czuje zapach ciasteczek moich ulubionych,jak ja sobie dzisiaj poradze :twisted:
-
Mnie szlag trafia, bo w tygodniu z łóżka ciężko sie zwlec, a jak w weekend moge pospać, to wstaje o 7-8... koszmar :(
Miłego dnia... i nie daj się ciasteczkom... pokaż im kto tu żądzi ;)
-
Ja mam podobnie jak stilness, jak muszę iść do pracy, to mogłbym spać i spać, a w dzień wolny budzę się o 8 - okropne. Kaczuszko wszystkim ciastkom mówimy NIENie chcę nawet czytać, ze dałaś się skusić :P :lol: Powodzenia
-
zjadlam kilka ciasteczek na sniadanie :P ale to zamiast sniadania :lol:
no i teraz pijde kawe,
zaraz biore sie za jakies czytanie,bo jutro poniedzialek juz :twisted:
-
nie daj się ciasteczkom :!: ale skoro zastąpiły śniadanko, to wszystko wporzo :lol:
miłej niedzieli i udanej dietkowo :D
-
Uuu Kaczuszko, widzę, że jojo Cię dopadło. Ale cieszę się, że znów jesteś zmobilizowana do dalszego działania. Powodzenia :*
-
ciesze sie nusiaaa ze wrocilas :wink:
wyjazd pewnie byl udany :P
a jojo przyszlo :twisted:
ale walcze znowu,musze wiecej cwiczyc,skoro nie potrafie mniej jesc :P
-
juz po obiedzie:
mieso mielone
ziemniaki
buraki,kapusta czerwona w duzych ilosciach.
bo mieska i ziemniakow bylo malo.
i kilka ciasteczek schrupalam :oops:
juz wiecej ciastek dzisiaj nie zjem.
mysle powaznie o chromie
ktoras z was go stosowala?pomaga?
drogi on jest :?:
-
30minut na rowerku :P
malo ale zawsze to cos :wink:
tym bardziej ze ostatnio ciagle czuje sie znuzona i senna :evil:
-
Ja obiadek miałam podobny: ziemniaki i suróka z pekińskiej, ale jeszcze nie ćwiczyłam, robię to najczęściej o 17. Co do chromu, to stosował mąż mojej koleżanki i na niego nie zadziałało, innej koleżance pomogło jedzenie przynajmniej raz dziennie cebuli, bo ona ma naturalny chrom. A tak szczerze, to wszytsko dzieje się w naszej głowie, więc jeśli ktoś chce odstawić słodycze to tabletki pomogą, a jeśli nie, to i tak do nich wróci. A masz problem ze słodkościami?
-
masz racje eyka :wink: wszystko to nasza psychika,
tabletki i napoje-cud nic nie pomoga jesli nie bedziemy silni psychicznie i bedzie brakowalo nam silnej woli,to tylko wydane na marne pieniadze,chyba ze wydane pieniadze sa tak duze ze dietka dziala cuda :wink: takie cos tez jest mozliwe,
gdybym kupila sobie diete cambridge ktora za tydzien kosztuj ponad 150zl to na pewno przez tydzien bym nie zjadla niczego dodatkowego i dietka by zadzialala :P
-
Ja słyszałam, że chrom jest skuteczny... Ale to pewnie zalezy od osoby i jej organizmu ;) Ale podobno nie jest aż taki drogi, więc można spróbować ;)
Ładnie Ci dziś poszło... mam nadzieje, że tak do końca już było... :>?