-
Witaj
dziękuję za odwiedzinki na moim wąteczku, pozdrawiam ciepło
-
wlasnie jestem po cwiczonkach, krotkie ale zawsze cos
przez dokladnie 32minuty jezdzilam na rowerze
a potem byly cwiczonka na rece,brzuch i nogi
troszke mnie nogi z tylu kolan bola,nie umiem sie schylac,
jestem malo wygimnastykowana i porozciagana, musze cos z tym zrobic.
nigdy nie lubilam strechingu i rozciagania
a jak sie jakis cwiczen nie lubi to sie ich unika-tak przynajmniej slyszalam
wiec ich unikam, ale troszke zawsze nie zaszkodzi zwlaszcza jak bede miala dobry nastroj
teraz znowu do ksiazek
-
Ja bardzo lubię rozciąganie, ale tylko nóg Fajnie jest móc zaszpanowac na W-fie szpagatem
-
(^_^)dzien 14 kaczuszkowych zmagań z kilogramami udany (^_^)
no to ciesze sie
tylko glowa mnie troche boli,to chyba z tego przeuczenia :P
ciezki dzien dzisiaj byl
ale teraz juz zmykam spac
-
Kaczuszko jestem pod wrazeniem Super Ci idzie! Oby tak dalej, ale w to nie watpie
Do cwiczen mozna sie przyzwyczaic, a nawet je polubic, uwierz mi
A co do kurczaczka to ja tez go uwielbiam i wsunelam dzis jego spora porcje.. No ale lepsze to niz czekolada, prawda?
Pozdrawiam cieplutko!
-
kaczuszko no gratuluje, tyle zmagań z nauką... z ćwiczeniami no super!!!
A jeśli chodzi o kurczaka to ja też się mu nie opieram :P
Głowa t5o faktycznie moze boleć z przeuczenia, dlatego mimo że masz cały czas się uczyć, zrób chwile przerwy, wyjdz na dwór na chwile, a zapewne pomoże.
Jesli chodzi o streching to ja też nie stosuje tego rodzaju rozciągnięć i ćwiczeń...Ale zawsze jakies inne
Pozdrawiam i udanego miłego dnia
-
kurczaczek jak najbardziej wskazany!!! podobno nie ppowinno łączyć się ziemniaków z węglowadanami ( mięsem) więc postaraj się jeść te dwa produkty osobno.
ćwiczenia na początku są kłopotliwe, zwłaszcza jak robi się je codziennie, sprubuj robić na zmianę, jeden dzień rozciągania, drugi np aerobowe czy co tam wolisz, a po pewnym czasie jak organizm się przyzwyczaji to nie będzie już kłopotu!!!
a tak poza tym to oczywiście gratuluję i trzymam kciuki!!! pięknie ci idzie!!! trochę się powymądrzałam ale to z dobrej woli, bo na początku też tak miałam, mnie pomogły dziewczyny z forum i próbuję kontynuować ich dzieło
caluski skarbie
-
A ja nie mam czasu na ćwiczenia staram się chociaż 2 razy w tygodniu pójś na aerobik no bo jak się pracuje jako sekretarka to praktycznie 8 godzin przesiedzę:/
A za Ciebie kaczuszko trzymam kciuki i oby do upragnionej wagi
-
To dzien 15 zaczety (^_^)
na sniadanko byly platki,ale to tak tylko symbolicznie,nie jestem rano zbyt glodna
za to jak nadchodzi pora na 2 sniadanko to jestem bardzo glodna
zjadlam dzis obwazanka (nie wiem przez jakie "RZ" sie pisze :P )
za to z obiadku nie jestem zadowolona.
upieklam frytki w piekarniku, na opakowaniu pisze ze takie piezone z piekarnika nie maja za duzo kalorii,
ale pokusilo mnie i zjadlam jeszcze taka mala paroweczke
z czego nie jestem zadowolona
za duzy troszke ten obiad,ale cos juz nic nie zmienie
ale juz dzisiaj nic jem
giovanina,babeczka,patka007,simbi
dziekuje za odwiedzinki
bardzo sie ciesze jak mnie ktos odwiedza
to bardzo mile
bardziej mnie mobiluzuje taka "wirtualna kontrola" :P
dzisiaj chyba nie bedzie cwiczen
jestem wykonczona
zaraz chyba pojde sie zdrzemnac,bo nie wytrzymam
chyba ze przed snem pocwicze troszke, lepiej pocwiczyc pozno niz wcale,to tak jak z tym kurczakiem lepszym od czekolady
zawsze lepsze mniejsze zlo
-
Och, mi też się nie chce ćwiczyć, straaasznie... Ale dam radę...
3maj się :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki