każdemu zdarzaja sie dobre i złe chwile..ale najwazniesze to poradzic sobie samemu z emocjami a nie zagłuszac je batonikamiZamieszczone przez asiula81
ja tez czesto miewam ponure dni....nie wiem sama czy to trwajaca juz tyle czasu zima, czy moze fakt, że N jest daleko...ale to nie powód żeby rozładowywac napięcie czekoalda![]()
.Dziś poszłam do sklepu na zakupy, chodziłam godzinę po sklepie, oglądałam wszystko, nawet słodycze, ale moje postanowienie postne jest bardzo silne i wiem, że się nie złamię
i ja tez o tym wiem![]()
Z resztą doszłam do wniosku, że to moje odchudzanie to zmiana na całe życie, koniec z totalnym obżarstwem i pochłanianiem słodyczy w mega ilościach, ale to nie oznacza, że od czasu do czasu nie pozwolę sobie na placka ziemniaczanego czy batonika. Mam zamiar nauczyć się zachowywać zdrowy rozsądek w jedzeniu.
Bardzo dobrze, że doszlaś do takich wniosków
ja tez co prawda potrzebowąłm czasu, żeby zrozumiec że przeciez cche zdrow sie odzwyiać nie dlatego ze msuze ale cche![]()
Zakładki