Strona 24 z 44 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 34 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 231 do 240 z 431

Wątek: Do wakacji będę laska ;)))

  1. #231
    zeuska81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    282

    Domyślnie

    ech - jakie tam uzaleznienie od słodyczy. Przecież świetnie ci idzie i wiele dni bez słodkiego wytrzymałaś Poprostu od czasu do czasu organizm się domaga słodkiego - i wie czego chce - oczywiście możemy się powstrzymać od zjedzenia wtedy słodkości - ale po co skoro widocznie brakuje nam weglowodanów.
    Najważniejsze to zachowac umiar - that's off
    i schowaj gdzies tą wagę - bo patrzenie na nia codzień nic nie zmieni.
    Wyjmij ją za jakiś tydzień albo dwa - wtedy dopiero różnica będzie widoczna

    całuski i duuuuuuuuuużżoooooo optymizmu

  2. #232
    Kassik83 Guest

    Domyślnie

    ASIULKA ja proponuję ustalić 1 dzień w tygodniu, w który możesz sobie pozwolić na cosik słodkiego i przez resztę tygodnia starać się jednak nie jeść słodyczy.. (tak, wiem że to mimo wszystko trudne, gdy się jest nałogowcem 3mam za Ciebie kciuki )

  3. #233
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    :P :P :P :P
    miłego piąteczku....
    :P :P :P :P
    ostatni karnawału łikend się zbliża
    :P :P :P :P

  4. #234
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    u mnie jakby drgnęło.......... następne ważenia za dwa tygodnie
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #235
    asiula81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Cork
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie dziewczyny!
    No wczoraj jednak nagrzeszyłam
    Znowu
    Ale już postanowione do końca postu nie jem słodyczy, kiedyś mi się udało to teraz też musi Tak na wszelki wypadek powiedziałam o tym Marcinowi, żeby w razie czego mnie pilnował
    I Wy dziewczynki też mnie pilnujcie
    Jak mówi mój topic "BIORĘ SIĘ W GARŚĆ KONIEC Z POBŁAŻANIEM!!!"

    Waszko gratuluję, kto jak kto ale Ty sobie na to zasłużyłaś, przecież pięknie dietkujesz

    Efciu dzięki i wzajemnie, dla mnie dziś już post się zaczął, czas z tym skończyć bo czasu mi niewiele zostało
    I liczę na Twoją obiecaną pomoc w odwyku słodyczowym bo to jest poważny problem dla mnie i dziękuję Ci bardzo za zaoferowanie pomocy
    Napisz coś więcej jak u Ciebie to wygląda
    Dobrze wiedzieć, że nie jest się samemu

    Kassik, Zeuska, Erix, Salice dziękuję, że jesteście ze mną i dzięki za wsparcie
    Buźki dla Was

    Wieczorkiem do Was pozaglądam bo jutro wolne

    A mój bilans narazie to:
    8 min ABS
    8 min legs
    600 podskoków na skakance

    Wieczorkiem planuję jeszcze skakankę
    I chciałabym bardzo mieć tego Pilatesa na brzuszek, ale nigdzie go nie ma do ściągnięcia
    Jeśli któraś z Was to ma to proszę o umieszczenie linka
    papa

  6. #236
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Chyba kupię sobie skakankę mam cały zestawik ćwiczonek ze skakanką jak chcesz to podeślę
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  7. #237
    Guest

    Domyślnie

    Asiulka życxzę Ci wytrwania w postanowieniach. Jestem pewna , że się uda.Jesteś silną kobietką

  8. #238
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez asiula81
    Efciu
    I liczę na Twoją obiecaną pomoc w odwyku słodyczowym bo to jest poważny problem dla mnie i dziękuję Ci bardzo za zaoferowanie pomocy
    Napisz coś więcej jak u Ciebie to wygląda
    oczywiscie psotaram się z całych sił....
    wiem, że taki nałóg moze
    szkoda ze nie mozemy pogadac na gadu gadu "na żywo"


    zaczęło sie od tego, ze w grudniu ograniczyłam dosc drastycznie słodycze w sumie to dlatego żeby mój poziom cukru gwałtownie nie skakał i nie opadał, gdyż było to dla mnie bardzoooooooo uciązliwe ....i nawet nieźle sie trzymałam i choc na swiętach było trochę słodkości to jednak szybko wróciłam do tego "niesłodkiego" stanu sprzed świąt i teraz trzymam się dzielnie bez czekolady

    zjadam 3 wartościwoe posiłki dizennie,dwa z nich koniecznie ciepłe z rozgrzewającymi przyprawami typu chili, papryka, pieprz ziołowy, curry włącznie piję kilka zielonych i czerwonych herbat i miedzy posiłkami czysty barszczyk
    i wiem, ze naprawde można od czekolady się odzwyczaić
    :P :P :P :P

    oto mój sposób.....
    najpierw trzeba mocno chcieć przestac....motywacja musi być
    motywacją może byc schudnięcie jednak na mnie motywująco zadziałały te skoki poziomu cukru ...po prostu im więcej się je słodyczy( czyli cukrów prostych) to tym bardziej insulina MOCNO działa obniżając ten wysoki poziom cukru I spada MOCNO poziom cukru ... i znów jest za niski i pojawia się ochota na coś słodkiego i aby się znów podniósł musimy znów zjeśc coś słodkiego po czym znów działa insulina...i tak w kółko dlatego słodycze tucza...bo uzalezniają Ameryki nie odkryłam bo o tym chyba juz dawno dietetycy wiedzą, ja tez wiedziałam ale cóż...nie łaczyłam tego z moimi bólami głowy .....w sumie to zaparłam sie bo tylko takie było wyjście zeby mnie głowa nie bolała a pzoa tym jadłam dużo węgli złozonych typu kasza zapełniałam się tez warzywami ...no i dużo białka....było ciężko ale tylko na samym początku przez dwa tygodnie a potem juz było coraz łatwiej....do tego stopnia ze nawet słodkości świąteczne były dla mnie niewilekim rarytasem a teraz to jest naprawde super, bo zapach czekolady ( kiedyś mój ulubiony) obecnie mnie mdli wreszcie czuje że moge się obejśc bez słodyczy oby tylko jak najdłużej
    w moim przypadku nie sprawdzała się redukcja do minimum słodyczy .....
    bo nawet mało musiąłam je jeśc....a to tez było cięzkie
    więc wolałam się odciąc...a teraz to nawet ich nie potrzebuje


    wiem, ze skoro ja potrafiłam to i Ty potrafisz
    uda Ci się

    :P :P :P :P

  9. #239
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    hej

    kurde, a wiecie co... ja chcę jeść słodycze lubię je i za żadne skarby bymz nich nie zrezygnowała
    dieta może być dla mnie przyjemna tylko wtedy, kiedy mogę jeść WSZYSTKO
    i tak dzisiaj na przykład wsunęłam zapiekankę XXL w mieście ale nie mam wyrzutów sumienia
    nie wiem ile miała kalorii... z 8oo?
    ale przynajmniej już prawie pięć godzin nie jestem głodna!~zjem owoce jakieś na kolację
    i może nawet w limicie się zmieszczę

    asiulka: podziwiam z tymi ćwiczeniami
    ja już nawet sobie nie obiecuję, bo narazie nic z tego
    ale dojrzeję, tak jak kiedyś
    a potem to trzeba tylko w ten rytm wpaść

    miłego wieczoru
    buzi buzi buzi

  10. #240
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJ! HEJ! :P

    Wpadam tylko powiedzieć: MIŁEGO WEEKENDU ŻYCZĘ!!!

    DOBRANOC! :P

Strona 24 z 44 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 34 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •