praca męcząca jak nie wiem, co, ale jestem zadowolony. dzisiaj byłem na szkoleniu już jako obsługant techniczny a nie stewarding, więc lada chwila będę tam, gdzie chcę.
Dobre obiadki proponują, dobre ciasta, kupę surówek, ale dziś zatrzymałem się na... bukiecie surówek i szklance świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy.
w domu za to zjadłem skromną kolację na ciepło. a do samego wieczora będę się delektował puszką piwa, na którą zasłużyłem (chciałbym się pochwalić, że należy mi 12 godzin wpisać zamaist ośmiu,t ak ciężko pracowałem, i stąd ta psuzka piwa)
pozdrowionka
Zakładki