-
Witam i o zdrowie pytam
still nie dobijaj z tą szkołą, a na studia z pewnością chcę iść. Jak przez 2 miechy nie miałam okresu to teraz jak mnie dopadło, to umieram i serio jestem opuchnięta cała... A energii i zapału to ja rzeczywiście mam całe mnóstwo...póki ktoś nie pokaże mi lodówki
pagulinka thx
love Zjadłam śniadanie o 7:30, marchewkę i jabłko w szkole o 11:30 i serio chodziłam najedzona. Obiad jednak przesunęłam na 15:00.
Ogólnie to dzisiaj poszło mi nieźle(znaczy IDZIE mi nieźle )
Praktycznie już mam 1000 kcal na koncie. Więcej nie zjem, bo idę niedługo na potańcówkę szkolną...z myślą o kaloriach jedynie, bo nie za bardzo mnie zbiera na tany tany :P
Ciekawe czy uda mi się schudnąć do wakacji...
Lubicie wafle ryżowe Ja je UWIELBIAM Tylko 36 kcal w 1 No i dzień bez jabłka to dla mnie dzień stracony. Rozpisałam się. Żegnam cieplutko
-
Co do wafli mniam..mniam ale ja teraz wcinam pomarańczkę
-
Wafle... pyyycha... zwłaszcza z serkiem light roztopionym w mikrofalówce polane ketchupem... pyszne i niezbyt kaloryczne Szkoła jest kul... przynajmniej moja... tylko uczyć sie nie chce... jakbym mogła, to chodziłabym tam tylko w 'celach towarzyskich' jak zwykła mawiać nasza pani vice... Niecierpie szkolnych dyskotek... nawet dla kalorii już tam nie chodze Ostatnią odwołali z powodu mrozów Do wakacji kupa czasu zdążysz 2 razy schudnąć Pozdrawiam kochana
-
Ja swoją szkołę kończę(thx 2 God)
Potańcówka była udana, wróciłam zlana potem.
pagulinka ooo...jutro na śniadanie zjem sobie pomarańczę, bo taką mam teraz na nią ochotę :P
still No wiesz Właśnie dzięki Tobie nie złamałam się Już miałam zamiar "przekąsić" małe co nieco, ale o tej godzinie...nie wypada
Jej...jak do wakacji uda mi się schudnąć (raz wystraczy:P ) to będę najszczęśliwszą osóbką na świecie Pójdę do liceum, gdzie nikt nie będzie znał mnie z tych czasów papuśnej Asi
Pozdrooo 4 all
-
to za to ja dzisiej przekąsiłam małe co nieco a nawet duże,ale co tam co sie stało sie nie odstanie jutro też jest dzień
-
Ja mam plan choć po części schudnąć do końca marca... bo wtedy Bierzmowanie... trzeba się wbic w coś ładnego i dobrze w tym wyglądać Z kolei w maju zaczną się wyjazdy z zespołem na festiwale więc też trzeba sie jakoś prezentować... A liceum to już zupełnie inna historia... Już na wstępie trzeba sobie wyrobić dobrą opinie
Miłego dnia ;*
-
hello
A ja bierzmowanie mam dopiero w czerwcu Wolałąbym mieć wcześniej. Z tym liceum to normalnie czytasz w moich myślach. A fajnie masz że tańczysz w zespole. Ja tam gram w kosza, a raczej udaję :P Na testach gimnazjalnych też fajnie by było dobrze wyglądać...
pagulinka Całkowita racja W końcu można się troche poruszać i po kłopocie
A mi dzień dobrze minął, choć trochę późnawo zjadłam kolację:
7:30
2 wafle ryżowa z sałatą, pół pomidorka i troszkę szczypiorku (115 kcal)
11:30
jedna rzodkiewka bo resztę klasa mi wyżarła (5 kcal)
15:00
około szklanki kiszonej kapusty i dorsza(takiego bez skóry zrobiony w folii aluminiowej na patelni) (300 kcal)
18:30
pomarańcza(pagulinka mnie zainspirowała :P ) i jabłko (200 kcal)
Po podliczeniu kcal 620. Rzeczywiście czuje ssanie w żołądku, ale już teraz nic nie zjem, za to jutro lepiej ustalę jadłospis, żeby jednak było 1000, bo co jak co, ale jojo to wara ode mnie
Pozdrówka
-
-
No pięknie... ale faktycznie troszke za mało... :P Ale skoro kalsa wyjadła Ci wszystkie rzodkiewki, to nic dziwnego No ale przynajmniej masz dobry uczynek na koncie, bo sie podzieliłaś A ja bym wolała mieć Bierzmowanie poźniej, bo miałabym więcej czasu na nauke do egzaminu... poza tym do tego czasu skończyliby malować kościół, a tak będziemy mieli piękną uroczystość... wśród rusztowań A do testów gimnazjalnych czuje, że schudne samoistnie, bo stres mnie zje
Pozdrawiam
-
ehh testy... ja mam zaraz po feriach próbne...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki