Strona 8 z 31 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 309

Wątek: CUKIERKOWY SKRYTOZERCA ZACIERA PULCHNIUTKIE RĄSIE... :)

  1. #71
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja, może to dziwne, nigdy sushi nie próbowałam. Ryby jeść dopiero się uczę bo nigdy mi nie smakowały, a co dopiero surowe. Ale może i do tego kiedyś dojdę

  2. #72
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Jumbo!

    pozdrawiam prawie weekendowo.

    a wróciłas po małej przerwie na siłownie?

    narobiłyście mi Dziewczyny smaka tą jajecznicą i będe póbować, ale nie dziś

    ściskam

  3. #73
    giovanina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej hej jumbo

    Weszlam sobie tutaj po dluzszej przerwie i czytam i czytam Ale ciekawe rzeczy tu sie dzieja! Mnie fascynuja wszystkie inne kultury i jak dorwe kogos, kto byl gdzies daleko i widzial cos ciekawego to nie odpuszczam tylko ciagne za jezyk

    Ja rybki uwielbiam, ale sushi jeszcze nigdy nie jadlam.. Za to wszamalam dzis juz 3 paczki.. Ale zaraz ide na salse i tbc, wiec moze chociaz dwa spale

    Buziaki!

  4. #74
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Kochana, gumy do zucia to tutaj nie mozna w ogole dostac. Do niedawna byla calkowicie zakazana (musialam przemycac ). Zakaz wprowadzili w latach 60tych. A kare mozesz dostac za wszystko - za otwarty rozporek na ulicy 500$, za nie spuszczenie wody w toalecie publicznej tez cos kolo tego, za rzucenie papierka na ulicy, za uzywanie przeklenstw... Tego jest mnostwo i co chwila dowiaduje sie jakichs ciekawostek. Np. tutaj sa calkowicie zakazane fajerwerki, tylko od czasu do czasu (np. na Chinski Nowy Rok, albo z okazji 'urodzin' Singapuru rzad organizuje pokaz sztucznych ogni). Opisywac by dlugo roznych takich klimatow.
    Ogolnie na poczatku uwazalam,z e to jakies szalenstwo, ale im dluzej tutaj siedze, tym bardziej sie przekonuje, jakie to potrzebne. Ludzie w Azji sa hmmm delikatnie mowiac inni niz w Europie. Singapur to enklawa, zeuropeizowane panstwo, wystarczy przekroczyc granice z Malezja i wchodzi sie w inny swiat. Przecietny Singapurczyk niestety nie grzeszy intelektem i oglada, ale o dziwo rzadzacych maja bardzo madrych. Zakazy i nakazy sa niezbedne, bo inaczej bylby tu syf nie do ogarniecia (co mozna obserwowac w innych krajach azjatyckich).
    Pogoda i jedzenie to sa dwie rzeczy, jakie sa najlepsze w tym panstwie wg mnie. No i jeszcze fakt, ze zyje sie tu troche w stylu kolonialnym. Okragly rok jest w granicach 30 stopni, sa tylko okresy suszy i pora deszczowa. Ale nie jest to az tak odczuwalne, bo SG lezy niemal na rowniku. Z jedzenia to ja najbardziej lubie kuchnie indyjska, zaraz potem jest malajska, jest tez chinska, koreanska, japonska... wlasciwie wszelkie. Chyba tylko polskiej restauracji z prawdziwego zdarzenia brak Ale jest sklep niemiecki, gdzie da sie nawet kapuste kiszona w puszcze kupic, wiec nie jest tragicznie.
    A zycie w stylu kolonialnym to nie tylko pozostalosci po daqwnej kolonii brytyjskiej, ale tez taki specyficzny klimat. Np. wystarczy,z e masz bialy kolor skory, a juz wszyscy patrza na Ciebie inaczej, co tu duzo gadac - uwazaja Cie za kogos lepszego.
    Jak im mowie, ze jestem z Polski, to mowia "aaaa, to blisko Anglii, prawda?"
    Rzeczy, ktore z dawnego kolonializmu mi sie podobaja, to np. niedzielne brunche. Czyli polaczenie sniadania i lunchu. Idzie sie do dobrej restauracji lub hotelu, placi okreslona kwote z gory i do dyspozycji ma sie szwedzki stol uginajacy sie od specjalow, od owocow morza najwyzszej jakosci poczawszy, przez specjaly kuchni zachodniej i lokalnej po sushi, sashimi, pizze itd. Po prostu rozkosz, a do tego mozna pic ile wlezie szampana (prawdziwego francuskiego), wina lub innych napoi. Wlasnie w niedziele idziemy popsuc moja diete na takim brunchu i juz jak sobie pomysle to mi usmiech z ust nie schodzi

    Nie bardzo wiem, co jeszcze opisac, pytajcie, odpisze

  5. #75
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Buziaczki WEEKENDOWE

    Aby do wiosny.......
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #76
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    cześć muszę wypróbować tę jajecznicę z pomidorem (ale bez cebuli)
    po weekendzie, bo jadę na narty

    nigdy nie jadłam sushi

    pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu
    cel nr 1:


  7. #77
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale tu się światowo zrobiło. W ramach kontrapunktu powiem wam, że dwa lata temu w niemczech testowano śmietniki uliczne, które w kilku językach nawoływały by z nich korzystać i mówiły miłe rzeczy kiedy się coś do nich wrzuciło. Widziałam na własne oczy, tylko nie wiem czy je wprowadzili na stałe

  8. #78
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Ja też nie jadłam sushi. muszę męża namówić
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #79
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    No tak Niemcy to jednak porządny naród
    tylko u niech takie cuda można było wymyślić.

    Jumbo, co u Ciebie, jak dietka?

    pozdrawiam

  10. #80
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    od sushi jestem uzalezniona

Strona 8 z 31 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •