Wersja do druku
hejka
fajnie, ze waga leci sobie w dól, brawo, ale cos malutko dzisiaj zjadlas, mam nadzieje, ze jutro nie nadrobisz z nawiąazką. Ja jak tak mało jem to wieczorem zjadłabym konia z kopytami :roll:
A pracą sie nie martw, głupie pachoły nie wiedzą co tracą :wink:
Kitolka cieszę się ze waga ci tak ładnie schodzi i to w okres :lol: :lol: :lol: A pracą to ty nie przejmuj musiało tak być na pewno tam są same okropne ludziska przy których łatwo wpaść w depresję Coś czuwało nad tobą żeby potem dać ci lepszą szansę. :lol: :lol: :lol: :lol: http://img473.imageshack.us/img473/8...aniolkiuf1.jpg
Cześć dziubek!jak tam samopoczucie?mam nadzieje ze juz sie lepiej czujesz i nie popadłas w jakiegos doła..bo nie warto zpowodu jakiejs głupiej parcy!Zreszta jak juz kidys mówiłam...nic nie dzieje sie bez przyczyny.Skoro nie dostałas tej pracy swiadczy to o tym ze cos mogło sie sie stac......i dobrze ze jej nie dostałas...bo dostaniesz lepszą,w super zespole gdzie bedzie ci sie chciało pracowac:)
Głowa do góry kochana!!!!!
Ciesze sie rowniez ze waga ci spada.Z pewnoscia jest to wina stresów....tak wiec jak juz te stresy przmina nie rzucaj sie na lodówke..(odezwała sie ta,co zawsze tak robi).
A tak wogóle to jakos rzadko sie do mnie odzywasz...tłumacze to brakiem czasu i Kubusiem który wisi ci na plecach...
ja moje dzieci sprzedałam do sąsiadki...niech teraz tam pohuligania(a nie wiecznie u mnie w domu jest krzyk) i mozna oczadziec!!!!
Lece włosy suszyc bo mi sie grzywka źle ułozy i bedę wyglądac jak Czesiek z Las Vegas///
cmokusy słonko :wink:
zhej :D
u mnei pod względem psychicznym dużó lepiej, ale za to taaaaaaki katar mam że hej :roll:
już wiem czemu Peszka do mnei tak znienacka zajrzała :roll: po prostu przyszla mnie zarazić swoim katarem, jej pewnie już przeszło, tyle że na mnie :roll: :lol:
wykańcza mnei ten katar :?
Rolcia :D jaak to rzadko wpadam, tyle razy co ty do mnie :P codziennie jestem u ciebie, a musisz wybaczyć, bo ciężko z czasem u mnie i na razie z fajnych ploteczek nici, ale to sei wkróctce zmieni, bo sie powoli przyzwyczajam do niespania kuby :roll:
Kuba też teraz u sąśiadki szaleje z kolegą, najpeirw bawili sie u Kuby a, teraz u Filipa
fajne to, bo nawet jak u nas siedzieli to normalnie dzieci jakby nie było :D
Jarominek :D dzięki :D ja sie też ciesze, i mam nadzieję, ze smaczki nie wrócą już, i że szybciutko cię dogonie, bo ty nei wiesz, ale ja sobie pościg za twoją waga urządziłam :wink:
a u nas tęz zimno, ale co z tego, wystarczy sie cieplej ubrać, i po kłopocie :lol:
Juem :D nom, postaram sei nie wpaść w depresje, chociaż nie czuję sie jakoś bardzo zrozpaczona, będe szukać do skutku :roll:
ale co czułam po wyjściu z firmy, to już chyba tylko Ago wie :roll:
wiecie, jak kretynka siadłam na ławce w samym centrum i rycząłam Ago do sluchawki, rozmazał mi sie makijaż :roll: ale nie mogłam inaczej, czułam sie tak cholernie rozczarowana, ze nie docierały do mnei wtedy inne rzeczy, takie co potem do mnei przyszly, ze to moja wina, ze pracy nie mam, bo facet mnie by wolał do firmy, ale wyłożyłam sie jak sprawdzali mi wiedze, bo naprawde sie nie popisałam :oops: , a ta druga pewnie świeżo po szkole, więc i wiedze miała większą.
Poza tym no te dziewczyny w firmie nie podobały mi sie, skoro już na wstępie szyderczo mnie potraktowały to po co mam tam pracować ??
Adam mowi że dobrze że pracy nie dostalam, bo bym sie tam tylko męczyła. Zresztą na ile on mnie zna, to praca byłaby dla mnei trochę za trudna, bo to czysto analityczna praca, gdzie dobrze na prawie , na finansach i innych rzeczach sie trzeba znać, i umieć wyłapywać wszelkie neiprawidłowości :roll:
nic, niedługo zaczyna sie ta moja szkoła, to sie trochę podszkole, już nei bede uciekać z zajęć :wink:
dzisiaj zjadłam trzy małe kanapki z pastą rybną, no tak z 700 kalorii poszło na śnaidanie :roll:
ale na innych posiłkach zaoszczędzę, w końcu do 1500 kcal to jezcze mi trochę zostało, nie ??
miłego dnia :D
Witam serdecznie po dwóch miesiącach przerwy :)
Kitolka - zaczęłam uzupełniać :) zdjątka z weseliska juz są a z wakacjii to wieczorkiem lub jutro :)
Buziaczki
kitek ja bym na Twoim miejscu zadala odszkodowania z powodu perfidnie zostawionego kataru przez pewnego osobnika :roll: :lol: :lol: :lol:
nie ryczalas jak kretynka, tylko normalnym jest, ze jak czlowiekowi smutno to placze.Ja tez bym ryczala :?
nastepnym razem im pokazesz, nauczysz sie tego, czego tym razem nie umialas :twisted:
a te lafiryndy tam zostana do usranej smierci i beda obmywac sobie dupy przed innymi cale zycie, az zamienia sie w zrzedzace stare wyjadaczki :lol:
a Ty bedziesz kursowala miedzy Londynem, a Dublinem i dostawala 10 tys miesiecznie :lol: i mnie wkrecisz do tej roboty, moge sprzatac, nawet za 3 tys :lol: :lol: :lol:
ja tez mam paste rybna :lol: ale dzis jej nie jadlam, bo nie chcialam chuchac fryzjerce :wink: jeszcze by mi krzywde zrobila :D
nom, to ja już idę spać :roll:
Agabie :D fajnie zę wróciłaś :D
zdjęcia już obejrzałam i powiedziałam szczrze co o nich mysle :mrgreen:
sliczne :D
Ago :D nom, ale weisz, ja sie tego osobnika okrpnie boję, i nie mam odwagi, ale mozę ty sie do niej zgłoszisz po to odszkodowanie dla mnei ?? wystawię ci pełnomocnictwo :mrgreen:
a co do pracy, to już nawet nie mam siły o tym pisac :roll:
ale wy wieszajcie dalej na nich psy :lol: dobrze mi to robi :mrgreen:
zmykam spac, bo mnei Peszka upiła i lulać muszę już :roll:
dobranoc :D
bo kitole to juz tak maja peszka :D
to Ci nabije posta :lol:
prooosze bialy bursztyn dla Ciebie :D
http://i120.photobucket.com/albums/o...22/biale02.jpg
oj bidulko moja chora, pieknie Cie ta peszka zalatwila, pieknie :roll: ale wiesz co? ja tez sie jej boje, bo ona kwadratowa i wasata jest i jakos tak cykora mam jej podskoczyc :roll: :roll:
z tym odszkodowaniem moze byc wiec klopot :? na co mi to Twoje pelnomocnictwo, se wykorzystam w SKOKu Stefczyka :lol: :lol: :lol:
witaj Aniu :****
też uważam, że warto pracowac tam, gdzie jest miła atmosfera tam gdzie ma się satsyfkacje i pieniądze :) kisić się gdzieś ... ja bym nie wytrzymala... :roll:
buziaczki Ci przesylam :)
miłej niedzieli :)