LŻEJSZĄ BYĆ

HEJ! :D :D :D :D
Myślę że dobrze że będziesz miała troszke więcej czasu na zorganizowanie się przed wyjazdem..wiem to po sobie ;)

PROSZE MI SIĘ Z JEDZONKIEM PILNOWAĆ! :P :P :P
Co to ma być? Jakieś jajca smażone =p

Też nie wyobrażam sobie jedzenia ciągle samych dietowych rzeczy..ostatnio mnie gigantycznie znowu do słodyczy ciągnie..oeoeoeoeeeeeeeeeeeeeeeee... ale ja nie mogę nic słodkiego przez mojego nowego wspaniałego kolczyczka ( chwalipięta ze mnie :oops: )

Trzymam kciukersy żeby nie było wtopy przez te grille i piwka :twisted:
Trzeba przecież fantastycznie wglądać 21.06... ?

A u mnie pada deszcz..no i pada.. i pada.. mógłby już przestać.. koniec maja mamy :]
http://www.needlework.ru/kom_des/nr/poh3d/3.jpg

Witam Minewro. Zycze Ci milego dnia mimo tej koszmarnej pogody.
Musze sie pochwalic ze napisalam juz prace licencjacka, jednak niestety to nie koniec obowiazkow, zaraz jade do kolezanki zrobic projekt z zarzadzania rozwojem lokalnym, no i zaczynaja sie kolokwia, pozniej zerowki i egzaminy.
Myslalam ze bede niedlugo w Twoich rejonach (W Dymniku), ale niestety nie wyszło. Moj tata sam pojedzie. Moj braciszek cioteczny ma komunie 4 czerwca i myslalam ze tez pojade, ale tata zostaje caly tydzien a ja niestety nie mam teraz tyle czasu bo na uczelni sie zaczynie pogrom. Oj jak ja dawno tam nie bylam, moze latem sie uda.
Buziaki. I jedz troszke wiecej a nie tylko nalogowo Big Milki wtryniasz :D

Dzień dobry Minewro!!
Ło rany nio to przez ten tydzień sprawdzisz swoją silna wolę!! Życzę powodzonka!!! :wink: I cieszę sie że zostaniesz z nami jeszcze troszkę dłużej! Bardzo słusznie że jednak zdecydowałaś się wyrobić paszport. Będzisz jechać spokojnie i bez obaw :D
MIŁEGO DNIA!!!! ZAGLĄDAJ TU KIEDY TYLKO MOŻESZ!

MIŁEGO DNIA I TYGODNIA!!! 8) :D

http://www.pocztakwiatowa.pl/img/pic...1049286561.jpg

Minerwa :arrow: miłego dietkowego tygodnia i oby wyjazd się udał i żebys niczego nie zapomniała :)

Minerwa dietkuj dietkuj:)
Nie daj sie imprzom itd.. (...i kto to mowi;))

Witam ! :)

Ja tak troszku zacofoana w czytaniu wątków, przejrzałam tylko :P

Nio ale widzę że sobie jakoś radzisz, więc źle nie jest. NIe wiem czy jest dobrze, czy może wspaniale bo nie doczytałąm :P
Będziesz tu z nami w Polsce jeszcze prawie miesiąc to Cię będziemy pilnować i dopngować - oo ! :mrgreen:

Trzym się ;*

Dziewczyny witam :P nareszcie już najgorsze mam za sobą, tzn dnie całe zjete ale chociaż noc dla mnie :wink: od wczoraj spałam 2 godz. :roll: z jedzeniem oczywiscie marnie, szczególnie dzisiaj :oops:

włosy już mi znowu mocno wypadają- takie jedzenie, stres + te moje eksperymenty z prostowaniem dają efekty.
wiecie może co jest dobre na poprawę włosów??? zaznaczam,ze witaminy cały komplet stale biorę :(
dzisiaj:
kawa z ml. i cuk.
miseczka rosołu
2 michałki :wink:
nektarynka

zjem jeszcze wasę i potem chyba wyskoczęd na piwo :wink: raczej na jednym się skończy bo inaczej to mogę szybko polec :wink:

Przy okazji WSZYSTKIM MAGDALENOM WSZYSTKIEGO NAJ NAJ :P

olcieek-pisz mi lepiej jak tam na balu???? :P i jak się wyjazd udał????


espresso- postaram się,żeby tam chociaz jakieś sałatki były :roll:

Ninti- ja już powoli sobie zapisuję, nawet to co muszę załatwić przed bo sporo się tego uzbierało :wink:

Kasiu- dzięki :P

grubaniu- no mam nadzieję,że zdąża go zrobić :wink: jeszcze będę się dowiadywac wcześniej :wink: ehhh ja tą swoją wolę nie raz miałam okazję sprawdzić i już wiem,że nie jest taka silna :wink:

Illusion- no to najwazniejsze masz za sobą, mi się ciężko było do niej zmobilizować.dopiero jak terminy goniły to siadłam, chyba lubię sobie utrudniać :wink: a w Dymniku już wyczaiłam,że mam znajomego w Dymniku, ale on niedawno się tam sprowadził :wink:

armidko- oj trzeba trzeba :wink: ale u nas pogoda ostatnio, ale może będzie już ładniej bo przed chwilą u mnie 2 tęcze były na niebie slicznie to wyglądało :P

pozdrawiam :P

No cóż bal był rzeźnicki 8) Załuję że tak krótko byłam .. :(

A wyjazd jedwabistyyyy. Wygraliśmy festiwal :mrgreen:
Tylko z jedzeniem było nie za bardzo :?

Czyli są plusy , no i minusy ..

;)

Minewro, piszesz, że coś Ci włosy słabują i że bierzesz witaminy, a czy próbowałaś może łykać Skrzypovitę?
Zawiera wyciąg ze skrzypu i pokrzywy i witaminki z grupy B, mnie bardzo pomogła, łykam ją od jakichś 3 m-cy regularnie i nawet moja fryzjerka zauważyła różnicę :)
Wcześniej też łykałam witaminy, ale dopiero Skrzypovita mi pomogła, choć w sumie byłam do niej dość sceptycznie nastawiona.

Minwra, wiesz powiem Ci że mi też włoski wypadają bardzoooo i baaardzo się łamią (ale łamanie to już chyba efekty prostownicy wrrr) :D kurcze... Kasiu, piszesz Skrzypovita? hmm musze się chyba nad tym zastanowić... :)

Weera, spróbuj, mnie Skrzypovita naprawdę pomogła a dodatkowo bardzo fajnie wpływa na cerę, już od dawna nie wyskoczył mi żaden syfek.

80 tabletek kosztuje ok. 18 zł a bierze się 2 dziennie, więc starcza aż na 40 dni :!:

Kiedyś STRASZNIE mi wypadały włosy, naprawdę :( Czego ja nie próbowałam, a Skrzypovita działa - przynajmniej w moim przypadku :D

http://www.herbapis.nazwa.pl/catalog...ovita_tabl.jpg

A żeby mi nie wypadały hery to używam Humavitu :P

Dokładnie to jest Humavit- Witaminy grupy B i minerały (250 tabletek), no i na opakowaniu jest napisane tak:
"preparat zawiera witaminy i składniki mineralne, które korzystwie wpływają na regenrację włosów, na wzmocnienie paznokci, poprawę wyglądu skóry i utrzymanie jej elstyczności, łagodzą stany zmęczenia i osłabienia, uczucie drętwienia kończyn, mogą zapobiegać powstawanie zajadów i łojotoku. Uzupełnia codzienną diete w witaminy B1, B2, PP oraz składniki mineralne. Pobudza przemianę materii."

Mnie pomaga ;)
Jest tani, no i dobry.

olcieek gratuluję :P :P :P :P a jedzeniem sie nie martw :wink:

Kasiu- dzięki jak tylko sie wyrwę do apteki to od razu ją kupie, przyznam się,że ja też nie raz na nią patrzyłam i sceptyczna byłam. Ale przed chwila myłam głowe.......przeraziło mnie to co zobaczyłam na szczotce i w wannie i to w sumie tak nagle już było o wiele lepiej a teraz znowu :roll: :roll: :( niby mam kręcone i jak są suche to są napuszone ale po myciu ledwo garstka i to wypada :x

weera ja ostatnio pierwszy i ostatni raz skorzystałam z prostownicy.....to dla kogoś kto ma mocne i zdrowe włosy ale nie dla mnie :roll: tym bardziej,ze zanim je wyprostowałam to trochę długo to zeszło a potem strasznie były połamane :roll:

olcieek ja cały zestaw z grupy B no i PP mam w witaminach- biorę Vigor complet i po nim mi własnie przeszło ale teraz dalej biorę więc pora chwytać się czegoś innego :x
bo widocznie to za mało :roll:
i od jutra wiecej owoców i warzyw a przed wyjazdem wyniki......powinnam kontrolnie robić co 6 m-cy a ja coś ostatnio to zaniedbałam :oops:

no i jak myslicie te lampy z solarium tez mogą mieć wpływ na cebulki- niczym nie osłaniałam głowy :(


ale jestem zła...już tak się ostatnio cieszyłam a to mnie znowu dopadło :x :evil:
:x

http://www.costa-rent.com/Sun%20smiley.JPG
U mnie ok 18 na godzinę słońce wyszlo..mam nadzieję że jutro już będzie ładnie :D :D :D
Kurcczeeeeeeeeeee :twisted: :twisted: :twisted:
CO TO ZA JEDZENIEEE MA BYĆ????
Zazdroszczę michałków.. ;)

Ja pamiętam jak mi wypadały włosy masakrycznie :shock: :shock: :shock:
Nie wiem od czego przestały bo łapałam się wszystkiego..odżywek..witamin..zdrowsza dieta.. mam nadzieje że szybko się z tym uporasz :*

Udanego wyjścia.. tylko piwka i piwka nas gubią.. mogliby jakies light wymyslec ;)

Własnie, Minewra, a gdzie owoce, warzywa, coś pełnoziarnistego!? Hę???? Buziole.

OO może to kwestia diety własnie ?
Bo od jednego użyycia prostowicy nic się włosom nie dzieje - bez przesady.
JAk ktoś używa codziennie przez dłuższy czas to ja kumam że ma zniszczone włosy ale od jednego raz, to nie sądze ;)
Ostatnio jakoś słabo nam jadłaś .. Musisz się poprawić i jeść zdrowsze produkty oo ! =p

Cytat:

---

Zamieszczone przez armida

tylko piwka i piwka nas gubią.. mogliby jakies light wymyslec ;)

---

A ja widziałam billboard z reklamą piwa LECH LITE, wprawdzie w sklepach go chyba jeszcze nie ma, ale w necie znalazłam taką oto informację:

Charakterystyczną cechą Lech Lite ma być zmniejszona o 25 proc. zawartość kalorii i alkoholu w stosunku do regularnego piwa.
Lite ma odpowiadać globalnemu trendowi w branży piwowarskiej, określanego mianem „zdrowie i uroda”.
Produkt będzie polecany między innymi dla konsumentów preferujących zauważalne zmiany w stylu życia takie jak: uroda, aktywności i mobilności.

Tak więc armidko, proszę bardzo, już wkrótce będzie i lekkie piwko :lol: :D

No proszę.. mowisz i masz :D :D :D :D
Menewro co u Ciebie???????????????????????

Ale jaja :D:D no to juz się nię mogę, jak to będzie w sklepach ;) Tylko cielakwe jak to bedzie smakować (??)
Minwera, ja mam kręcone włosy, dość gęste... ale nie nie cirpię się w kręconych bo moja buzia wtedy jeszcze bardziej pucołowatu wygląda... dlatego prostuje... Ale hmmm nie codzinnie, to zależy... Ale nie mogę powiedzieć, że przez prostownicę mi się włosy nie nieszczą... Bo prawda jest taka że niszcza się bardzo (!!) :( ale no cóż...

Jak tam dzionek Minwero:>:> KONTROLA :D:D co dziś zjadłaś :?

No właśnie, jakie to to będzie w smaku, to póki co nie wiadomo.
No, ale coś za coś :wink:

Co do włosów, to ja mam takie falowane, rodzaj puszystych, ale nie typowo kręconych.
Też sobie chciałam kupić prostownicę, ale fryzjerka odradziła.

W związku z tym kupiłam sobie żel do prostowania włosów Goldwella i prostuję sobie nim moją lwią grzywę, co by nie falowała i się nie skręcała.
Po umyciu wcieram w nią żel i potem prostuję normalnie na szczotce susząc i naciągając i jakoś się prostuje, ale nie niszczy na pewno włosów tak, jak klasyczna prostownica.

ohoho ciekawe jak bedzie smakowało .. :roll:

xD

echh dziewczyny dzisiaj trochę zawaliłam :( :oops: :oops:

7.00-13.00- kawa z ś. i cuk. + pół kromki chleba z masłem i pomidorem
13.00-16.00 2 delicje, :oops: herbata z cukrem
17.00 2 łyzki makaronu podsmażonego + 2 pieczarki + 2 pl. sera, 2 pl. pomidora i jajko, łyzka mizerii i szpinaku

specjalnie pisalam godziny....porażka nie dośc że jest 1200 to do tego wiekszość jedzenia na 1 posiłek :oops: ...........znowu byłam w pracy, na spotkaniu :oops:
pokusiło mnie na ten makaron ale on już od 3 dni za mną chodził........chciałam go sobie nawet wczoraj wieczorem zrobić :roll: tyle to miało kcal a objetościowo niewiele :roll:

wychodzi te moje niejedzenie cały dzień :( a miały być owoce i warzywa :oops:

olcieek- co do prostownicy i diety napisałam, że od wszystkiego po trochu i że po prostownicy miałam bardzo połamane :wink: :arrow:

Cytat:

---

włosy już mi znowu mocno wypadają- takie jedzenie, stres + te moje eksperymenty z prostowaniem dają efekty

---

. no jeszcze mozna się przyjrzeć farbowaniu :wink: nie ma co ukrywać to wszystko osłabia :(

Kasiu- a ja się zastanawiałam nad sunsilkiem :wink: co do piwa to ja najbardziej lubię te zwykłe więc nie wiem czy bym się przekonała do innego :roll: ale raz na jakis czas piwko nie zaszkodzi :wink:

weera- oj wiesz,że moja też bardziej pyzata dlatego jak wyprostowałam to mi się podobało bo szczuplejsza wizualnie była :wink: ale z drugiej strony zrobiłam się bardzo podobna (dla innych ja miałam troszkę inne zdanie :wink: ) do mojej siostry wiec wolę być sobą :wink: oj kontrola a u mnie taka wtopa :oops:

armidko- wyrzuty mnie gryzą :evil: heh wczoraj michałki a dzisiaj delicje :wink:

siljesellasje- oj nie było za zdrowo :oops: 8)


ale wczoraj na piwie nie byłam :lol:

Minerwa takie delicje na deser w niewielkich ilosciach bardzo nie zaszkodza.. <nie przejmowac sie>:]
Jak za mna cos chodzi to mam jak w banku ze w koncu to zjem, narazie chyba nic sie do mnie nie uczepilo;)

Co do prostowania wlosow to mysle ze od wszelkich urzadzen ktore wplywaja na wlosy wysoka temp. to niszcza. Ja mam takie szczescie ze wlosy moje sa naturalnie tak proste jak z prostownicy. Ale kiedy chce np nakrecic, zrobie sa piekne loczki- ktore trzymaja sie zaledwie 3 godzinki i sie prostuja:/ szkoda :(

A za mną chodzą żelki..

Kurde.. :evil: Proszę mi się pilnować!
I już plan na juro poproszę!
Chociaz ja nie lepsza, bo tylko pieczywo mogę jeść praktycznie w SQL :lol: :lol: :lol:

Jak ja dawno kawy nie piłam... :roll: :roll: :roll:

Nic o kawie, ja wczoraj sie duuuuzo uczylam i pilam kawa za kawa, w koncu bylo mi tak niedobrze ze najpierw myslalam ze wymiotuje a pozniej ze zemdleje:D

Co do zelek, to kiedys kosmetyczka mi powiedziala ze bardzo dobrze wplywaja na paznokcie:)

Ale kobitki to mają jednak przechlapane: te, co mają kręcone włosy, prostują je na siłę, żeby nie były kręcone. Te, co mają proste, kręcą je, bo chcą mieć czasami kręcone :lol: :lol:
Nie lekko mamy, nie lekko :wink:

Co do żelek, to zawierają żelatynę, więc nic dziwnego, że paznokcie są wtedy mocniejsze, tylko, że trzeba by było chyba zjadać ich codziennie z kilogram :roll:

Minewro, Sunsilk na mnie nie działa, to w końcu produkt masowy a produkty Goldwella są dostępne jedynie w salonach fryzjerskich ... albo na Allegro (tam też je kupuję).
To naprawdę dobry i skuteczny "prostowacz".

No, dobra, uczepiłam się tych włosów, jak rzep psiego ogona, już kończę :oops:

Co do Delicji, to niby nie grzech, ale pamiętajmy, że 1 Delicja to aż 54 kcal, dwie to już 108... a opakowanie 160 g aż 640 kcal.....

Zmykam spać - dobranoc Minewro :!:

Ajj bo żelki sa pyyyysne :P
Uwielbiam żelki :roll:

Wcale dzisiaj nie było tak źle ;)
Mi sie qrka często zdarza że jem dużo w jednym posiłku i wcale najedzona nie jestem .. :?

Hymm poradzić moge tylko żeby rozpracowac sobie co pokolei jutro wszamasz ;)
U mnie na przykłąd takie plany nie skutkują bo raczej nie potrafię się ich trzymać ee .. :P

U mnie raz takie rozplanowanie skutkuje, raz nie. Ogolnie to wieczorkiem poprzedniego dnia sobie mniej wiecej zaplanuje co zjem i pozniej mniej wiecej sie tego trzymam. W ogole w diecie nie jestem w liczeniu super dokladna:]

witam :P

właśnie pije kawkę i uciekam do pracy :wink:
ja myślałam,że kopów dostanę a wy takie łagodne :wink: tu nie chodzi nawet o te delicje co o ten makaron :roll:
dzisiaj już będzie ładnie :arrow: młoda kapustka na obiad- fak ,że pewnie mi brzuch wywali ale kcal nie będzie za dużo :wink:


espresso u mnie też nici z planowania bo na ogół na drugi dzień mam na co innego ochotę no i ostatnio z braku czasu dostosowuję się z zaopatrzeniem do rodzinki :wink: dzisiaj się uda bo młoda kapusta tez za mną chodziła :wink:

olcieek- heh ja się strasznie najadłam :roll: w sumie wpadłam to wziełam się za ogórki i szpinak i w międzyczasie smazyłam makaron zanim był gotowy to ja już tak akurat byłam najedzona ale oczywiście mnie pokusiło.......dobrze,ze zjadłam tylko połowę :wink: ale objętościowo to naprawdę było mało :roll:

Kasiu- no u Ciebie pisałam o wpadkach a sama jestem jeszcze gorsza :wink: nie mam tyle silnej woli co na początku :roll: mądra z Ciebie dziewczyna, ja bym nawet nie szukała produktów fryzjerskich na allegro, w ogóle ja może z 3x coś na nim szukałam :wink: ale to fakt,że takie produkty sa o wiele lepsze :P

armidko- no właśnie plany coś nie bardzo mi wychodzą, ale dzisiaj chyba już na nic się nie skusze.........co prawda michałki dalej leżą u mnie w biurku :wink:

pozdrawiam :P
a na II zjem jogurt o! :wink:

Cytat:

---

dzisiaj już będzie ładnie

---

Mogę Ci uwierzyć?? :>
To jak mija dzionek w takim razie ? :D
Chwalić mi się tu jak wspaniale Ci idzie..
A ile kcal maja michałki?

UDANEGO DNIA!
A ja nadal jem jakoś dziwacznie... :/ :/ :/ :/
Tylko kcal sie staram trzymać..niech mi się ten ozor goi :twisted:

Hehe, no minwero Ty ostatnio mało jadłaś, to nic sie nie stało ;) A jak dziś :) mija dzionek ? Kapustak hehe :) powiem szczerze, że nie przepadam :P ale smacznego ;)
ale pogoda no... nic się mi nie chce, wrrr zaraz sobie posprzątam w pokoju, muszę cos z sobą zrobić :D a potem ciepluka kąpiel, dobrze mi zorbi bo naprawdę źle się czuję... :?

Dobre Michałki nie są złe :) Ale wolę ptasie mleczko... :)
Pozdrawiam mocno!!!

Minerwa, makaron tez czasami mozna pozrec;p (ja uwielbiam):]
Mysle, ze nawet na diecie nie ma rzeczy calkowicie zakazanych, oby nie przesadzac:]
U mnie dzis 1200:]
Co u Ciebie>?

u mnie bardzo fajnie :wink:

kcal chyba ni przekroczyła, przyznam,że nie chce mi się liczyć :wink:
ś- kawa z ml. i cu.
II ś-jogurt jogobella mały
o-miseczka młodej kapusty....pycha :wink: 2 ziemniaki młode gotowane
k- 1 jajko smaż. z pomidorem, 1/2 kromki chleba :wink:
i w miedzyczasie 1 michałek :lol: ale już nie ma..... oddałam :lol:

armidko mi się wydaje,że ładnie, ten chleb nie potrzebny ale trudno :wink: a michałki nawet nie wiem ile mają. :wink: mi się właśnie kcal nie chciało podliczać..grunt,że nie czułam się obżarta :wink:

weera- ja bardzo lubię taką młoda kapustę gotowaną :roll: pogoda rzeczywiscie nieciekawa, znów mi w kości lekko powłaziło, ciekawe co będzie jak pojadę, tam przeciez cały czas pada...więc cały czas nie może mnie boleć :wink:

siljesellasje- :lol: :lol: dobre :wink: ja i to i to lubię.......ale michałków dawno nie jadłam :wink:

espresso- no u mnie własnie było najgorsze,że czułam się strasznie pełna, dzisiaj objętościowo zjadłam więcej ale kcal mniej no i sobie to rozłozyłam i luz jest akurat a wczoraj po prostu było wszystko naraz :wink:

dobra policzyłam.........ok 800 kcal bez michałka i to zawyzając :roll: nie podejrzewałam,że ta kapusta ma tak mało- dodam,że bez mięsa :wink:

no to ja jeszcze idę sobie na piwko :wink: nalezy mi się po takiej pracy :lol:

pozdrawiam cieplutko.......do jutra
jutro może być gorzej bo jadę właśnie na Dzień Dziecka z samego rana :wink: ale w domku będzie tylko kapusta.....lubię więc mogę jeść :wink:

Też lubię młodą kapustkę, taką z przecierem pomidorowym ;)

Ja jestem dzisiaj tez wściekła za makaron :|
Bo wydaje mi się ze go tak dużo było.
Qrde aż boję się to wszystko podliczyć..
Qrna chciałabym już być do dodawaniu i po diecie - fuuuuuck : (
Rozpechało mi brzuszek i teraz siedzę taka ociężała blleeee

Qrde z mojego postu nie wieje raczej optymizmem ..
heh no to może usmiechnę się na sam koniec :mrgreen: haah

WitaJ Minewro!
Łeee- wczoraj wcale źle nie jadłaś dziewczyno!!! 2 delicje! Też mi coś ! Ja Ci zazdroszczę że potrafisz zjeśc 2 i nie rzucić na resztę tak jak ja :? Tego makaronu też nie było nie wiadomo ile. A pora nie taka straszna.. Jakbys zjadła o 20 to rozumiem!
A dzisiaj rzeczywiście wzrorowo! Hmm młoda kapustka.... :P O rany- narobiłaś mi smakaaaa :roll: :roll: Tak- młoda nie dość że jest smaczna to i niewiele ma kalorii i jest bardzo zdrowa :D
3mam kciuki za jutrzejszy dzień dziecka :wink:
BUZIAKI I DOBRANOC!!!!

Hej, Minewro, pół kromeczki chlebka, to pikuś :)

Oj, młodą kapustkę to i ja uwielbiam, muszę zrobić :D

Ja dzisiaj się trzymałam świetnie do godz. 16.00, kiedy to mój syn zaproponował lody z polewą karmelową z McDonaldsa :oops: a ja nie potrafiłam powiedzieć "nie".
To moja jedyna wpadka, myślę, że nie przekroczyłam tysiaka, ale lody to jednak lody....

A Ty kochana dobijaj do tego tysiaka, dobijaj :wink:

E tam, Kasiu Cz., małe lody nikomu nie zaszkodziły :)
natomiast chciałam zapytać o co Wam, dziewczęta, chodzi z tym makaronem? Przecież on jest zdrowy i w odpowiedniej porcji nie tuczy... Czemu się więc przejmujecie? :)
A tak a propos mój Michu mi dzisiaj spagetti zrobił z sosem grzybowym (mrau...) i zjadłam troszku, choć oczywiście nie tak dużo, jak bym chciała (i co z tego, skoro potem nadrobiłam, wrr!!!).
Buzi.

No niby nie jest tuczacy ale własnie w nieduzych ilosciach..


:P w tym problem tkwi hah