... do mnie chyba zbliżają się "moje dni", dlatego dziś miałam taką ochotę na słodkie
Achhh.... te baby...
... do mnie chyba zbliżają się "moje dni", dlatego dziś miałam taką ochotę na słodkie
Achhh.... te baby...
matematyk- skad ja to znam w piątek rzucałam się na słodkie ale nie wiedziałam o co chodzi bo miałam dostać dopiero jutro a tu na same święta niespodzianka![]()
Wani- ja trochę zmodyfikowałam kolacyjkę i pożarłam ogórka z łyzką śmietanywięc zamiast owocków warzywko, co do powrotu do dietki myślałam, że będzie gorzej
a co do świąt to nawet nie chcę wspominać
jak pisałam w ogóle nie patrzyłam na kcl i dietę tylko jadłam, jadłam i jadłam
![]()
armidko- włosy pofarbuję wieczorem, bo się nie wyrabiam, ale trzymaj kciuki, trzymaj- chociaz tą farbę już testowałam to nigdy nic nie wiadomo, co do oberzyny kiedyś próbowałam ale efekt był mizerny, takie włosy uparte mam![]()
Pozdrawiam was cieplutko, zajrzę do was wieczorem bo teraz musze jeszcze wyjśc, coś ten dzień niezaciekawy, cały czas mnie głowa bolała i spać mi się chciało![]()
Pewnie ze musi sie udac, bierzemy sie w garsc, pogoda coraz ladniejsza, spodniaczka na Ciebie czeka w szafie...a ja na spodniczeke czekam zeby ja sobie kupic w oczekiwanym rozmiarze. Wiec trzeba sie zmobilizowac, Mi wczoraj poszlo bardzo dobrze, dzisiaj tez zaczelam wzorowo. Trzymam za Ciebie kciuki.
Mam nadzieję, ze kiełbasa i słonecznik smakowały![]()
I to mi się podoba - nie poddawaj się! Ja do 21 maja muszę ważyć 64 hahaTakie mam zamiary, jak będziemy uparte, to się uda! Mam nadzieję, że jestes dziś dzielna i na nic zakazanego się nie skusisz
Trzymam kciuki
.... to po tych świętach nas jeszcze tak trzyma. Jeszcze nam coś zostało w lodówce i korci nas , żeby to wziąśc, by sie nie zepsuło.... ale kusi, ale sie trzymam![]()
Widze że razem nas bierze..a to na pifko a to na słonecznik
Ja do kortowiady miałam ważyć 70..a waże terz jakies 75kg z tymi świątecznymi![]()
![]()
![]()
do dupy i bez sensu to wszystko
![]()
Mój wątek: Armida wita wiosnę.
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
.... no właśnie do d*** to wszystko i jeszcze forum nie działa jak powinno. Non stop się trzeba logować. Co za życie....
Ajć przestańcie mówić że wszystko do wiadomo czego :P nieładnie tak ;p
Dziewczyny zostrawcie święta za sobą ! Zostawcie te kilogramy za sobą ! Bierzemy się do boju !Razem wygramy tą yy.. no walkę ! =P
Buziuchny do górym, pierś do przodu (xD) i naprzód !
:P
hej dziewczyny ja tylko na chwilęjeszcze dzisiaj będę pisać do 1-2.00 to może więcej napiszę potem
![]()
dietowo dzisiaj ok, były małe wpadki ale 1000 nie przekroczyłam, chociaż już wymiękam bym coś podżarła przy komputerku
, uhhh dopiero 9.00 a mi się strasznie spać już chce a tyle jeszcze pracy przede mną
![]()
dzięki, że jesteście- pozdrawiam cieplutko
Zakładki