Wątek: Ene, dułe, rabe połkła Tytka żabę !!!

Zamieszczone przez Kasia Cz.

Tytko, bardzo fajnie się Tytkę czyta Niech Tytka spowiada się jak najczęściej na naszym forum, to na pewno nie będzie nudno :P

.....i ja tez uważam że bardzo fajny wąteczek

Życze żeby silna wola sie nie buntowła nawet podczas realizacji planów

ciekawe jak tytce idzie liczenie...swoją drogą 1000 to spora liczba

pozdrówka wielka

-a to mnie zdziwiłaś. Pomyślała Tytka do swojej Silnej woli. (Tytka nie mówi tylko myśli do Silnej woli bo mogło by to zakrawać na chorobe psychiczna gdyby zaczeła z Nią rozmawiać)
Prawie 17 a Silna wola ani słychu, ani dychu o grzeszeniu. To się dziewucha zmobilizowała. Koniec o Silnej bo jak jej tak tytka zacznie słodzić albo zabardzo interesować się jej poczynaniami to sie Silna rozleniwi albo co gorsza stwierdzi że przyda jej się nagroda i popędzi po batona jakiegoś. Więc cichoszaaaa.
Z innej beczki.
Dziś rano Tytunia naprawdę zaszalała zamias wstać o 5:50 nastawiła zegarek na 6:00 finiszem tego było że już od 5:30 leżała i zastanawiała się ile ma jeszcze czasu na spanie. A miało być tak pięnie miało się udać Tytkce pospać 10 minut dłużej. Jutro Tytka już nie będzie kombinować z zegarkiem.
Noc miała również pozytywne strony (oczywiście najbardziej pozytywna z pozytywnych stron zarówno nocy jak i snu jest sam sen). Dziś Tytunia nic na śpiocha nie zjadła w nocy Ostatnimi czasy królowały kanapki z masłem i żółtym serem o których Tytka dowiadywała się rano (nie można mówić żeby Tytka o nich pamietała bo niepamiętała) zauważając niedojedzone chlebki na stole. Dziś Tytka takiegoż niedojedzonego chlebka nie znalazła. I niech nikt nie mysli że Tytka pożarła cały chlebek dlatego nie znalazła resztek. Jest jeden niepodwarzalny dowód na to że Tytkę nawiedziła motywacja (Motywacje- dobre niewidzialne coś co robi coś że Tytce się che odchudzać), a dowodem tym jest fakt że chleb w chlebaku chermetycznie zamniety był w foli

))

bardzo podoba mi sie ten pamiętniczek
jest taki wesoły

na pewno ci się uda. trzymam kciuki i będę tu zaglądać

Buziaczki dla Tytki, Silnej Woli i Motywacji oby jak najdłuzej żyły w takiej komitywie

Czas dokładnie przedstawić Tytkę tyle dziewczynek pozytywnie odpowiedziało na pamiętnik tytki więc zakładam że chciałybyście wiedzieć o niej nieco więcej.
Więc, o Tytce nie można powiedzieć że jest wysoka, zato z całą pewnościa można powiedzieć że jest okrągła. Ma okrągła buzie, okrągłe brązowe oczka którymi spogląda na świat czasami z zachwytem, czasami z niedowierzaniem. Dobry humor Tytkę opuszcza rzadko co niewyklucza częstych napadów złości. W złoszczeniu sie jest Tytka miszczem Mogłaby startować na olimpiadzie i medal dla polski był by murowany Tytka zawsze musi powiedzieć ostatnie słowo i zawsze krzyczy głośniej(oczywiście tylko wtedy gdy ktoś na Tytkę zaczoł krzyczeć pierwszy). Naogól Tytka jednak jest radosna, chyba że właśnie opracowuje jakis plan pod blond kopułką, wtedy jest zamyślona. Tytka bywa również znudzona, przeważnie nudzą Tytkę koleżanki opowiadające poraz enty te same historie, a że Tytka pokochała podróznika który większośc tygodnia spędza w aucie skazana jest na koleżanki. Jednak podróżnik sowicie wynagradza tytce samotne tygodnie burzliwymi weekendami. Tak więc Tytka spędza tygodnie pochłaniając się pracy a w weekendy szaleje z Podróżnikiem.(pod słowem "szaleć" absolutnie nie kryja się dyskoteki, kluby, picie od wieczora do rana itd. Tytka na to jest za stara a Podróżnik zbyt zmęczony i zbyt steskniony za Tytką )

Tak na marginesie Silna wraz z Tytką zakończyły bilans dziś na 1060kcal i doszły do wniosku że już dziś nic nie jedzą.

No i co z Tobą Tytka? Już zabrakło Silnej??

Pomimo utraty kontaktu z Silną, nagłego zniknięcia Motywacji Tyta postanowiła się nie poddawać. Z dużym, okrągłym, twardym z przejedzenia brzucholem poraz kolejny wyrwały się jej słynne słowa OD JUTRA ZACZYNAM
Tak więc życzcie Tytce powodzenia wkońcu wiosna idzie [/b]

ja życzę i czekam na dalsze relacje

bo tamtych mi troszke brakowało. powodzenia