Wątek: Zaczynam z DC

Ja teraz tez mieszkam w Wawie, ale tych Kielc nie potrafie zmienic w moim opisie) szukalam i szukałam i nic.)

hihi i ja nie wiem u mnie wcale nie ma

A ja juz 9 dzien diety DC bez podjadania..
Dasz radę, trzymam kciuki
Chmarniaczka



http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=62797&start=0 - tu jestem

Najgorzej ze w tych zupkach i koktailach czuje okropnie duzo chemii i to mnie troche od niej odstrasza...dzisiaj zrobilam koktail z owocow lesnych i go nie zjadlam, na wymioty mnie ciagnelo.... Ale bedzie dobrze.....PORADZIMY SOBIE!!1

a czy tylko mnie sie wydaje ze te koktaje to troche slone sa???

Koktajle są ochydne Ja jadłam tylko zupki. Rok temu byłam na ścisłej DC przez 2 tygodnie i schudłam 8kg. Efekt przyniosło ale później zaczęłam jeść normalnie a nie powinnam i kilogramy wróciły. Uważaj na siebie po jej zakończeniu. Powoli zwiększaj dawki kaloryczne. Całkowicie odradzam Ci wzmożony wysiłek fizyczny, bo za mało kalorii dostarczasz organizmowi. W instrukcjach do tej diety jest wyraźnie napisane, żeby nie zwiększać wysiłku fizycznego a wręcz go ograniczyć.

No wlasnie myslalam ze tylko z owocow lesnych jest ochydny ale niestety kakaowy tez....o jej chyba wole sama jesc posilki 450 kcal normalnego jedzenia....niedobre to jak cholera(

Ale jedząc sama posiłki do 450kcal nie dostarczysz organizmowi wszystkich niezbędnych składników. A zupki Cambrige jednak jakieś witaminy i minerały zawierają. Mimo, ze sztuczne ale zawierają. Dzienne zapotrzebowanie zapewnione. Ta dieta nie wyjalawia tak organizmu, jak chocby kopenhaska, na której je sie więcej kalorii (do 600).

Wiem, ale poprostu mnie cofa przed tymi koktajlami...chyba ze wymienie je na zupki.....

Oj wymień wymień Ja nigdy nie jadłam czegoś, co by było tak sztuczne w smaku, jak te koktajle Ale zupki są spoko. Jak "Gorący Kubek"