Strona 6 z 8 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 74

Wątek: Poczatek zawsze najtrudniejszy

  1. #51
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ssumka jasne ze Cie chwialimy ej ej no ja tez jeszcze raz! pieknie Ci idzie kolezanko! mi tez poieknie idzie i waga powolutku w dol sibie leci! i iech leci cholera jedna.
    boja chce schudnac 3 kilosy do 7 kwietnia iedy bede jechala do polski cholernie sie boje ze mi te kilosy jak nic wroca kiedy u mamci bede bo swietowe jedzonko, pierogi mi mamcia zrobi na oje zamowienie z jagodkami albo twarozkiem i kopytka oj, mam nadzieje ze wytrwam i za bradzo obrzeraac sienie bede, juz mam schize jak to bedzie kiedy do domu pojade, szczerze mowiac to sie boje jak cholera... no ale co tam. dam rade!
    dietkujmy sie pieknie i zdrowo ina wiosne bedziemy piekne piekne! co nie?

    milego dnia aniolku!

  2. #52
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    ssmuka- wpadam z rewizytką. Jasne, ze trzeba cię pochwalić, ładnie Ci wczoraj dietka wyszła. A watróbkę z cebulka tez lubię pyyycha fajnie, że Ci się chce tak rano ćwiczyć- ja przez cały dzień nie mogę się zmobilizować pozdrawiam

  3. #53
    Guest

    Domyślnie

    we wtorek tez bylam grzeczna
    kalorii ok 1000
    cwiczenia 4 X 8 min
    spacer 6 kilometrow
    bosko

    i w ogole bylo fajnie
    snia mi sie co drugi dzien samoloty, bo w maju na majorke lecimy z moim sloncem. Nie jest to pierwszy raz ze lece samolotem, ale nigdy takim duzym nie lecialam. No i troche w strachu jestem, bo ostatnim razem jak lecialam to bardzo trzeslo. I podroz trwala 20 min dluzej - samolot nie mogl sie przez chmury przebic. Nieciekawie bylo, ale dolecielismy i wlasciwie nic sie nie stalo.
    a ja rozpaczam

    mysle ze mam nowego przyjaciela
    To bedzie pierwszy tutaj
    Szkoda ze wyjezdza....
    A Kolumbia tak chorernie daleko...

  4. #54
    magma007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJ SSMUKA JAK POSTĘPY W ODCHUDZANKU ? WAŻYŁAŚ SIĘ ? JA LEPIEJ SIĘ NIE WYPOWIADAM, NA TEMAT MOJEGO ODCHUDZANIA, WYDAJE MI SIE, ŻE JEM MAŁO, A WAGA STOI W MIEJSCU .
    NIE LICZE KALORII, JEM NA OKO, TYLE CO WTEDY KIEDY LICZYŁAM , NIE WIĘCEJ JAK 1200KCAL , A CZASEM 900-1000KCAL
    POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SPADKU WAGI !!

  5. #55
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Wątróbka drobiowa, piękna sprawa, a jeszcze z cebulką? - uwielbiam :P
    Fajnie, że i Ty ją lubisz, bo dużo żelaza zawiera i zdrowa jest

    Trzymasz się pięknie i oby tak dalej, powodzenia

  6. #56
    Guest

    Domyślnie

    sroda zakonczona rowniez sukcesem
    co prawda jeszcze nie jest koniec dnia, ale juz nic nie bede jesc

    Dzisiaj sie wyrobilam w 850kcal
    rano cwiczen nie robilam, ale z wiadomych powodow mnie brzuch bolal, wiec sobie darowalam....
    Ale wieczorem spowrotem (z powrotem??) bylam na spacerze 6 km. Wiec dzien bardzo pozytywnie zaliczony.
    Moje slonce sie na mnie obrazilo, bo nie chcialam o 9 isc spac. I poszedl sam i udaje ze spi, a ja go i tak obudze

    watrobka byla z cebulka, a jak!! Pycha chyba w nastepna niedziele znowu sobie zrobie.

  7. #57
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ssmuka, dzielna z Ciebie dziewczyna
    Gratuluję udanego dnia, życzę miłej nocki :P

  8. #58
    magma007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też wczoraj dietkowo wypadłam ładnie, ale do czasu, wprawdzie zjadłam niewiele kalorii, ale za to o 22, bo o 21 wróciłam z siłowni i byłam straaasznie głodna , więc zaliczyłam jeszcze ser biały z łyżką śmietany i cebulą, pyyyycha, ale zbyt późna godzina, potem zjadłam jabłko i pół gruszki

  9. #59
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magma007
    zaliczyłam jeszcze ser biały z łyżką śmietany i cebulą, pyyyycha, ale zbyt późna godzina, potem zjadłam jabłko i pół gruszki
    Eee, to jeszcze nie tragedia, nie zamartwiaj się tak tym
    Gorzej by było jakbyś opędzlowała konia z kopytami
    Pozdrawiam słonecznie i wiosennie

  10. #60
    Guest

    Domyślnie

    dziekuje bardzo ladnie za odwiedziny

    Trzymam sie dzielnie, bo do wyjazdu do mamy mam jeszcze 2 tyg, a tu trzeba jak laska wygladac. Wazyc sie nie wazylam, bo nie mam wagi
    ale widze po sobie ze przed lustrem bardziej sie do swojego ciala usmiecham
    A glownie o to chodzilo. Dzisiaj tez cwiczenia rano sobie odpuscilam, bo nie moge ich robic. W koncu musial nadejsc @, a umnie czasami jest tak ze z bolu w pierwsze dni potrafie zemdlec, wiec sie nie przemeczam.
    I wiecie co? To chyba wplyw tych paru wiosnennych dni, a moze mojego spacerowania, ale przestalam myslec o jedzeniu!!!
    To jest dopiero sukces!!!
    Jem bo musze cos jesc
    Kanapke mam przygotowana, (kromka chleba z plasterkiem chudej szynki pomidorem i jajkiem) bo to bedzie moj obiad, i nie mam ochoty jej zjesc, chociaz bardzo lubie taka mieszanke. I poczeka do 12:40 - zjem przed samym wyjsciem do szkoly, niech lezy
    Cos mi sie odwidzialo..
    A moze to przez to ze wydaje sie sobie chudsza?? I mi to skrzydel dodalo?? Tez moze byc.
    kochane mozecie mi wytlumaczyc czym sie roznia zonkile od narcyzow??

Strona 6 z 8 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •