Wątek: ZaCzyNam WalkE z 10 KG :) Ktoś Sie przyłączy?:)

WITAM!!!
CHCE SCHUDNĄĆ 15 KG!
Już mam za sobą 7, ale to było przed świętami. Od schudnięcia tych siedmiu waga się nie zmienia. Od dziś kontynuuję WALKĘ ZE SŁODYCZAMI!!!!
Mam 22 lata i 176 cm wzrostu. Teraz ważę 79kg. Moją zmorą są słodycze i podjadanie między posiłkami....
Mam sprawdzony sposób na odchudzanie. (mięsa nie jem od 7 lat więc nie ma go w mojej diecie) PODCZAS DIETY : Jem owoce i warzywa, ale staram się nie łączyć ich z np. ryżem czy kaszą. Jak kasza, to kasz, jak owoce, to owoce... Staram się odpowiednio łączyć pokarmy, żeby dać odpocząć żołądkowi. I nie podjadać! Nie jem po 18.00 (od kilku lat) Piję DUŻO wody (oczywiście niegazowanej!) i nie jem slodyczy!!! (bo to przez nie mam nadwagę!)
No i oczywiście 1200kcal, to max.
Teraz jest świetna pora na odchudzanie, bo jest już dużo świeżych warzyw!!! POZDRAWIAM WSZYSTKICH CHUDNĄCYCH
Jeśli na forum jest jakieś chudnące "wegetarianiątko", to niech da znać!!! Chętnie dowiem się co i jak gotuje....
BUZIACZKI

Hi.
Widze, ze tutaj wiekszosc ma te problemy co i ja-schudnac,schudnac, schudnac tylko jak? Mam 180cm waze aktualnie 78.5 kg i chcem do lipca zgubic 8 kg-10 kg.Jem wazywka,owoce,ryz dziki,steki z wolowiny i cala mase jogurtow zalewanych litrami wody mineralnej jak i naturalnej.Do cwiczen nie moge sie jakos zmusic.Jedynie co robie to jazda na rolkach przez godzine jak czas pozwoli to 3 razy w tygodniu i czasami zlapie rower.Na razie idzie dosc dobrze....ale wsparcie i podniesienie na duchu, ze nie walczy sie samemu uskrzydla....Powodzenia!

dziewczyny?? gdzie sie podziewacie
jak walka z ta magiczna 10tka???
mi pozostalo jeszcze 5 wiec zapraszam do dalszej walki....z sama soba

Patrycjabl super, pożegnałaś już 5 kg

jeszcze 5 i będzie finisz

trzymam kciuki, dobrze Ci idzie

pozdrawiam
op

Czesc dziewczyny!
Z mila checia melduje sie u Was!

Mam 24lata
65kg (71 bylo w styczniu)
162cm
Moim mazeniem jest pozbyc sie jeszcze 10kg,ale jak narazie chcialabym zrzucic
jedyne 5kg!
O wczoraj jestem na diecie warzywno-owocowej
oprocz diety jezdze na rowerze stacjonarnym co drugi dzien ok 50min!

Trzymam kciuki za wszystkich walczacych z kiloskami!
RAZEM ZAWSZE RAZNIEJ

Pozdrawiam Kamila

witaj christianku
ciesze sie ze jestes z nami
razem znacznie razniej

christianku
wlasnie zauwazylam ze wazymy tyle samo
w marcu wazylam 73 kg!!!
teraz 65 i mam zamiar zatrzymac sie na 60
bo w tej wlasne wadze czuje sie najlepiej

jaka diete wczesniej stosowalas???

Hej Patrycjab,
jezeli chodzi o ostatnia diete,to bylam na1000kcl,ale przyznam sie szczerze,ze
czesciej bylo grubo ponad 1000!
Tak naprawde to mysle,ze te 6 kiloskow zgubilam dzieki rowerkowil,na ktorym
jezdze do dzisiaj co drugi dzien ok 50 min!

Bardzo fajnie,ze mam bratnia dusze w walce z kilogramami!

Damy rade,najwazniejsze to nie poddawac sie!!!

Trzymam kciuki Kamila

christianek - czytalam twoje inne posty i wodze,ze "wygladamy podobnie". Ja mam 164 cm i w tej chwili waze 65 kg ( zaczynalam od 76). Moje marzenie to jakies 55-56 kg, ale - podobnie jak Ty - zobaczenie na wadze 60 byloby tez niezlym sukcesem ......No i zdaje mi sie, ze pisalas gdzies, ze od 5 lat w Niemczech mieszkasz .....ja od 2 lat
Moja obecna dieta to slawetne 1000 kcal. Moja dieta trwa juz nieco ponad 2 miesiace, ale od ok 2 tyg. waga stoi niestety. Uruchomilam cwiczenia i masaze - oby sie udalo!!!!

Slyszalas pewnie o popularnym tutaj "freie oel"? Czytalam na www.ciao.de, ze ma naprawde "cudowny" wplyw na rozstepy , celulit etc.....Chyba sama wyprobuje jego skutecznosc.
Tymczasem trzymam za wszytskich "chudych inaczej"!!!!!!!!!

Czesc bogota,
bardzo mi milo,ze mam blizniaczo duszyczke jezeli chodzi o wymiary i kraj
w jakim mieszkam!

Tak jak pisalam wczesniej,to mieszkam juz w Niemczech 5lat.
Kiedy tu przyjechalam wazylam 53 kg!!!
Pozniej poznalam mojego meza,nie pracowalam,praktycznie siedzialam caly czas w domku i dogadzalam sobie i (wtedy jeszcze) chlopakowi,dwodaniowymi obiadkami i tak oto moja waga podskoczyla do 60kg!
Potem ciaza +20kg,kiedy urodzilam Christiana wazylam 75kg!!!
I taka wlasnie moja historia,taraz walcze z przekleta piatka,od stycznia zgubilam 6kg,ale bardzo dlugo to trwalo,srednio 1kg na miesiac!

bogota,napisz jak mozeszz jakiego miasta jestes i czy pracujesz,a moze sie uczysz? jak mozesz oczywiscie!!!?
Ja mieszkam w Passau,to jest na Bawarii nie daleko Österreichische granicy!

Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich!!!
Pa pa kochane grubaski... Kamila