wiesz co, nie chcę marudzić ani zasmucać, ale podobno takie jednodniowe oczyszczania nic nie daja, po prostu czujesz się lżej i tyle, a żeby był efekt "w środku", dzień nbie wystarczy, nie mysl broń boże, że nawołuję do głodówek, nie, po prostu może nie warto się męczyć (bo dla mnie nawet jeden dzień taki oczyszczcjący to męka)