wiecie co dziewczyny - ja też się skuszę na basen. Zaraz idę![]()
ja nie mam problemu z odmawianiem. Mówię stanowczo NIE, dziękuję. Zresztą wszyscy wiedzą że uważam na to co jem. Tylko trzeba to powiedzieś "z przekonaniem", być pewnym swoich słow. Inna sprawa jest taka, że jak mam na coś naprwdę ochotę to nie odmawiam, jem lub np. tylko próbuję, lub proszę o małą odrobinkę.Zamieszczone przez minimoy
pozdrawiam gorąco![]()
Zakładki