wczoraj git, 1300 kcal i aeroribik no moj suckesik, bo wieczorem jak wrocilam z aerobiku o dosc poznej porze, nic nie zjadlam bo czasami sie zdarzylo jakis jogurt czy jablko (wiem ze to i tak nic takiego jogurt czy jablko ale jednak ) DZisaj rowniez dobrze mi idzie ).
A tak w ogole to zaczynam oprocz wygladu tj odchudzania cos powolutku zmieniac w swoim zyciu D tj dzialac a nie uzalac sie nad soba
pozdr
dorex mam nadzieje ze zapomnialas o tych frytach i dalej robisz swoje tj. chudniesz
Zakładki