Odpowiem tu u Ciebie. Więc nie schudłam, bo nie miałam za bardzo z czego, nie tyle w brzuchu, ale w biodrach i udach. Z tym, że cos schudłam bez uczucia głodu, diete polecam, bo wg. mnie jest najlepsza i chyba to najlepsza forma, by coś zacząć robić ze zbędnym sadełkiem, nikt nigdy by mnie np. nie przekonał do kopenhaskiej.
Co do śniadania to cóz jajecznica i omlety z przerózżnymi dodatkami: pieczarki, chuda wędlina, zółty ser 17% od Arly.
Przegryzki to rządek czekolady light z Wawla, 15 migdałów, cukierki z Wawla light, jak i Alpenlibe ( ale patrz by wziąść tez bez cukru), robiłam sobie takie niby kanapki czyli sałata na to ser zółty, szynka, pomidor, rzodkiewka i to zwijałam w rulonik i w folie aluminiowa i zabierałam do pracy. O galaretki dr Oteker robi bez cukru tylko dosładzasz słodzikiem, czasem dodawałam serek homo 0% tłuszczu czy jogurt.
Przegryzka w sumie może byc wszystko, ale chyba najwygodniej to orzechy i ta czekolada ( byle nie cała ), najwygodniej i np. cukierki przymulały, więc nie czuje sie głodu, a zgodnie z dietą


Pozdrawiam