No kiedys trzeba bylo sie wziasc za siebie. przeciez nie mozna sie tak rozrastac ;!!!
dobranoc
No kiedys trzeba bylo sie wziasc za siebie. przeciez nie mozna sie tak rozrastac ;!!!
dobranoc
nie dziwię się, że się objadasz w weekendy, jak tak mało masz zamiar jeść na diecie. ile jutro wyjdzie Ci tych kalorii? policz... z 5oo?
tak nie można.
licz, ile jesz. i żeby mi nie było mniej niż 12oo!
ok?
miłej nocy
Pozdrawiam i zycze milego poczatku tygodnia
agassi no moze sie objadam troche w weekendy ale nie daltego ze normalnie jem malo, tylko dlatego ze siedze w domu i zawsze cos jest co kusi, samo przygotowywanie objadu z mama czy co tam .
dzis bylo:
sniadanie: 2 smazone jajka
objad: kawalek miesa bialego czy cos tam plus jakas surowka- troche
i wypilam kawe mimo ze nie powinnam- przez ta kawe czuje sie ciezko strasznie,
a kolos z zoologi- no latwiutki byl , siadly mi akurat takie banalne pytania ze szok, ale zobaczymy jak to ocenione bedzie.
jutro kolos z matmy i trzymac kciuki prosze..
plan na jutro:
rano wazenie jakos nie moge sie bez tego obejsc...
sniadanie: jajka oczywiscie nie wiem jak ale jakos
obiad: hmmmm nie wiem , moze tunczyk albo cos
kolacja,- nie bedzie bo wracam pozno z matmy o 19 ;p
no to tyle trzymac sie
jesteś dorosła, więc decyduj. takie jest moje zdanie, a Ty nie musisz się z nim zgadadzać.
ale poczytaj trochę artykułów, pomyśl o tym, ile jesz. bez sensu.
nie wytrzymasz tak długo. a potem będzie płacz. jakbyś od początku zaczęła jeść rozsądnie, to już dawnoi byś miała te swoje 78 kilo!
i to cały sens diety KochanaZamieszczone przez kubaxxl
masz racje agassi,
wiem ze gdybym sie trzymala normalnej diety i wogole juz dawno bym zeszla ponizej 80 kg,
ale glupota to rzecz ludzka.
jak ostatnio mi kolega powiedzial ( w zartach) : NIE WIERZ NIGDY KOBIECIE BO TO NAJGLUPSZE STWORZENIE NA SWIECIE
ale NIE WIERZ NIGDY MEZCZYZNIE BO TO CUKIEREK MACZANY W TRUCIZNIE
Oooo, jakie madre aforyzmy tu u Ciebie
Trzymam mocno kciuki za kolosa i pozdrawiam i zycze milego wtorku
witam poki co jest bardzo sympatyczny dzien,
waga mnie mile zaskoczyla, wiec podam ja za pare dni jak bedzie cos lepiej.... moze jutro???
sniadanie: 2 jajka smazone,,,
zaraz sie bede uczyla matmy, potem szkola i domek .... szybko zleci dzien... ale bedzie meczacy .....
pozdrawiam milego dnia
Ja juz po nauce i po obiedzie,
zjadalm na obiad bigos, a ile to nie wiem ale nie za duzo nie za malo, srednio
a na kolacje zjem jajko gotowane lub serek topiony 1 trojkacik, albo nie zjem nic, no to pozdrawiam
trza sic do szkoly. ale to dopiero na 17
Ojojoj pochwal sie nam ta waga
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Zakładki