Strona 9 z 61 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 608

Wątek: JUŻ NIE WALCZĘ.... NIE MAM SIŁY...

  1. #81
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    Super!!

    Zdrowego obiadu Ci zyczę!!
    i udanej niedzieli
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  2. #82
    Awatar ojojoj
    ojojoj jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-03-2006
    Mieszka w
    krk
    Posty
    4,591

    Domyślnie

    Gdyby nie lody które miały chyba 600 kcl to bylo by cudownie
    Obiad był, rosół z makaronem i nózka z gotowania bez ziemniaków i surówka......
    na kolacje zjem jabłko.......

    Wkurzona naprawde o te lody, po co mi było je jeść??? chyba nastepnym razem 2 razy pomysle zanim zjem....

    Niedziele są naprawde złe do odchudzania........

    Ale juz jutro nowy tydzien

  3. #83
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ojojoj: no za fajne to niedziele nie są, ale dla mnie w ogóle całe wakacje są do tyłka, jeżeli chodzi o dietkowanie!
    wiadomo, więszky luz, piwko, grill, słodycze
    nie wierzę, że schudnę
    ale chociaż tak z kilogram na miesiąc i będę zadowolona

  4. #84
    roxxxy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak naprawdę masz ochotę na lody to zjedz waniliowe, albo jeszcze lepiej sorbet. Jeśli porcja nie przekroczy 150kcal to schudniesz, bo zmotywujesz organizm do ogrzewania i spalisz kalorie.

    Co do parówek. Jedna to 130 kcal, chyba nic się nie stanie jak zjesz ją na śniadanie.

    Pozdrawiam i jestem z Tobą!

  5. #85
    Awatar ojojoj
    ojojoj jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-03-2006
    Mieszka w
    krk
    Posty
    4,591

    Domyślnie

    agassi napewno ci sie uda, ja w to wierze. Nie ma innej opcji.

    a piwa ja nie pije, nie lubie

  6. #86
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    uwielbiam lody
    czasem sama je robię!!
    zimą jest łatwiej, bo kupuję pol kg. truskawek mrozonych i jogurt lub maślankę
    (jogurt śmietankowo wanilkowy campiny to rozpusta, ale jaka dobra,
    a duże danio z dodatkiem mleka tez jest niezłe)
    biore blender, albo zwykły w polskeij wersji mikser z nozykami
    i po 2 minutach są pyszne lody!!!!!

    latem, gdy są świeże owoce
    wystarczy zmielic najpierw trochę lodu w kostkach i owoców
    nie trzeba ddoawać mleka

    jest pysznie
    i wyrzuty sumienia znikają.

    Jak lubisz lody idź na lody do cukierni
    NIGDY NIE KUPUJ LITROWYCH LODÓW
    żebyś przypadkiem nie zjadła całego pudełka sztucznej śmietany i proszku

    a GRYCAN np robi lody pyyyyszne
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  7. #87
    Guest

    Domyślnie

    Ja to i niedziel i sobót nie lubię, bo mi z dietka nic nie wychodzi, ale trudno i tak trzymam sie dużo lepiej niż gdybym jadła normalnie. Wszytskie mamy takie problemy Co do lodów trudno - stało się!!! Nastepnym razem zjesz duzo mniej albo sobie odmówisz. Nic sie nie stało, skoro wróciłas do dietki!!!!
    Gratuluję spalonych kilogramów!!!!!!!!! Pieknie!!!!!!!!! Tak trzymaj!!!!!!!!!!!!

    Miłego dnia dla Was wszystkich

  8. #88
    Awatar ojojoj
    ojojoj jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-03-2006
    Mieszka w
    krk
    Posty
    4,591

    Domyślnie

    Boło by cudownie dziś, bo rano spieszylam sie na autobus i nie zjadlam sniadania.... w miescie zjadlam precla z makiem- ciekawe ile ma kcl??
    Do domu wrociłam na piechote szłam ok 55 min spokojnie
    Ale gdy wrócilam wypiłam szklanke mleka zjadlam danio stracciatella i zjadlam tez taka bulke z kruszonka, posmarowaną dzemem truskawkowym....
    Niby nic no ale to ok 600kcl w sumie to tyle co te lody... ale pozywniejsze troche.......
    Obiad zjem pozniej zebym dluzej byla nasycona.... na kolacje zjem jablko wiec to tylko 50kcl.... czyli na obiad zostaje mi do zjedzenia 350 kcl
    calkiem calkiem.... wystarczy zupy troche.......

    dzis poskakam na skakance troche, wczoraj tez skakalam ale po 10 min padlam heheh dzisjaj moze byc lepiej.......

    A i oczywiscie sie zwazylam dzis, mialam to zrobic 6 dopiwero, ale jakjuz mowilam nie wytrzymuje.......... no i jest 82,1 kg czyli spoko
    mam nadzieje za tydzien i bedzie 7 na przodzie trzymajcie kciuki
    wogole slyszalam jak sie ma okres to i tak sie wazy wiecej bo jest wiecej wody w organizmie....

    ale sie opislalam hehhe

  9. #89
    Awatar ojojoj
    ojojoj jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-03-2006
    Mieszka w
    krk
    Posty
    4,591

    Domyślnie







    A to taki ładny słonecznik dla wszytskich

  10. #90
    roxxxy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak, w czasie okresu waga może się troszkę zmienić
    Zmieścisz się w 1000, jeśli nie zaliczysz jakiejś wpadki, albo przejdź na 1200. Tak łatwiej w końcu
    Pozdrawiam

    Za tydzień będzie już 7 na przedzie

Strona 9 z 61 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •