Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

Jak się zatrudniła to chyba nie ma wyjścia i musi pracować...
Ty nasz flaku :P trzymaj się!
Buziole :*

No pewnie taa

no ale tylko tak napisałalm, bo róznie to bywa co nie ?

heh udanego dnia i buzia
:*

Giuli przynajmniej za ciężką pracę troche kasy dostanie, bo u nas to człowiek się narobi, a zarobi grosze

tylko smutnawo tu bez niej...
ale giul, pracuj ładnie, potem będziesz miała luz i dużo kasy w kieszeni

achh i samochód

No wlassnie, raz a porządnie się napracujesz i masz kase i spokój.
A tutaj to można harować, harować a i tak z tego się g**** ma
Buziooole :*

jak to milo ze o mnie pamietacie ..
dzis pracuje tylko do poludnia wiec pozniej bede na dluzej...
nie bylo mnie bo mialam nie lada perpyetie z pradem w domu
od niedzieli dzialalo mi tylko swiatlo+lodowka+tv+komp...
jak wlaczalam pralke, zelazko, piec to wybijalo korki ...
okazalo sie, ze ci od swiatla pierwszy rachunek - ten za podlaczenie swiatla wyslali na inny adres, ale mysleli, ze wyslali na dobry i ze od 4 miesiecy jeszcze go nei zaplacilam ...
eh.. musialam wykonac milion telefonow, zaplacic na poczcie , wyslac im faxa z potwierdzeniem ...
wczoraj w koncu oddali mi maxymalne napiecie i juz moge i prac i prasowac ..
na dodatek od kilku dni mam juz zapalenie spojowek i oczy mnie bola strasznie ...
oprocz tego zepsula mi sie komorka i musze uzywac mojej przedpotopowej nokii3310 (ktora i tak lubie )...
lipa
jem normalnie i biegam co 2 dni, jak pogoda pozwala
buziaki

Hej Giul!
Ojj biedactwo. Wiem co przezywasz, bo też niedawno miałam zapalenie spojówek. Nic przyjemnego szczerze mówąc. To wszystko przez ta pracę - ona Cię wykańcza! Już przez nią nabawiłaś sie jakiegoś chorubska
Nieźle miałas z tym prądem. Ale komp działał - trzeba wychodzić z założenia że to jest najważniejsze Oni zawsze muszą namieszać z tymi rachunkami! Mają tam bałagan i nawet nie wiedzą kto płacił a kto nie! Wiele razy tak miałam np. z internetem albo abonamentem za cyfrowy polsat...
Ale dobrze ze Ci już wszystko działa
Buziole :*

dobrze będzie! z tym prądem to niewesoło. ale ja od kiedy mieszkam na wsi, też mam z tym większe problemy... wciąż wyłączają prąd na chwilę, a kilka razy to nie było pół dnia masakra

dobrze, że biegasz ja, od kiedy przyjechali kuzyni, znów nic nie robię. ale jem w miarę ładnie. tzn. wczoraj trochę za dużo, bo oprócz normalnego jedzenie, poszłam do KFC na pita cajun (ale to takie maleństwo )

no, to wpadnij na dłużej wieczorem, oszczędzaj oczka (kurde, jedno chyba wyklucza drugie )
miłego dnia

Witam;*

zapalenie spojowek tez mialam niedawno:/ straszne to jest;p

a ta przygoda z pradem to tez niezla;/ w sumie to ci urzednicy mogli by sie skupic na pracy;p ja kiedys dostalam przesylke, ktora jak sie potem okazala nie byla do mnie;p

buziollee;*

tym "normalnym" jedzeniem się nie przejmuj, bo przecież dużo pracujesz i na pewno spalasz sporo kalorii buziak