Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

No i bardzo ładnie Giuli

Heeej
Ahh super :P Bieganko zamiast pizzy Ja dzisiaj 'wymusiłam' niezamawianie pizzy bo moi znajomi chcieli :P
Powrót do przyszłości to klasyka xD xD xD Ja lubię takie filmiki, pod warunkiem że nie lecą w TV non stop...
Co tam u Ciebie Giul?
Miłego dnia
Buziole :*

Jak Ci dziś dzień mija;>

Hehe Giuli mam 0,5 kg lukrecji Bo kumpela z Niemiec mi przywiozła w prezencie I czekolady też Oj, bedzie u mnie słodko coś czuję

ale lady najważniejsze, że w limicie

Xixa no postaram się w limicie, dziś było tego sporo, bo to tak z radości, ale od jutra ograniczenie - max. 25 g lukrecji

rozumiem, że mimo że nie jestes już na diecie, starasz się nie jadac słodyczy? ale w limicie na pewno możesz sobie pozwolić. kurde, podziwiam, że potrafisz utrzymać wagę

Xixa słodyczem jem, jak najbardziej, ale staram się mieć nad nimi kontrolę, żebym znowu nie wpadła w słodyczowy nałóg - słodycze nie mogą rządzić naszym życiem A podziwiać to nie ma co, bo narazie to krótko trzymam tą wagę (byle nie zapeszyć ), chcę ją utrzymać, czy się uda, zobaczymy za jakiś czas

Cześć Giul .. ! :*

Cholera możesz mi dać kooopa w doopę, bo wróciłam a zapomniałąm Ciebie odwiedzić
Póki co mam lenia. NIe chce mi się czytać, wiec postaram sie jutro nadrobić zaległości, ale coś słyszałam w eterze o przerwie w dietowaniu ? A czegóż to tak ?

Wpadne napewno jutro, poczytam i bede wiedziałą

buziole suodki :*

Heej ;D
Jejciu jak ja lubię lukrecje... Zwłaszcza tą z Niemiec! Najlepsza jest taka z czymś takim slodkim kolorowym w środku xD
Heh... Kiedyś zjadłam tego 100g i mi było niedobrze
Jakoś ostatnio do słodyczy mnie nie ciągnie, nawet na ciasta nie miałam specjalnej ochoty...
Trzymaj się Giul :*:*