Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

no no kontrola to podstawa w dzisiejzych czasach

wrzucam zdjecia, ale od razu mowie, ze wyszlam jakos strasznie gruuuuuubo :
ja i mama:

pare moich zdjec :



nie no dziewczyny beznadziejna jestem, a dzisiajszy dzien to dietetyczna porazka, i to przez duze P

co ty opowiadasz? slicznie wyszlas naprawde mowie to szczerze sliczna dziewczynka z ciebie

ehh i tlo zdjec jest tez cudne

milego weiczorku;*

i widoczki:

jutro powieksze te pierwsze zdjecia bo dopiero teraz wyczailam jak to sie robi ...
uciekam spac

Boże cudne widoczki.
Kiedy ja odiwedze te cholerne Włochy .. ?

:P
no i qrna super wyglądasz. Ja nie wiem z której strony grubo. Wychodzi na to że ja naprawdę jakiś kret jest i ślepota mnie oagrnęla :P
Czytałm u Xixa co wcinałaś dzisiaj. Nie było tak źle xD
Dużo chodziłaś po Wenecji wiec sie spaliło

trzym się ! ;*

lipa troche
zwazylam sie dzis rano i ...56kg
qrde...
niemozliwe, ze po wczoraj przytylam 1 kg chyba....
nie wiem...
dzis sie juz pilnuje...
zjadlam sniadanko - pol melona
na obiad planuje kalafior a na kolacje salatke z salaty+dodatki
moze w ramach przekaski jakas marchewka???
zobacze..
teraz ubieram sie i zmykam z moim pieskiem do weterynarza, bo cos go od wczoraj kaszle niemilosiernie ...
Olcieek - -moje nogi wygladaja masakrycznie --> patrz od kolan do pepka, to ta strefa nad kotra najbardziej ubolewam

Witam;*

moze to tylko chwilowe wahanie wagi:/ albo jedzonko z dnia wczorajszego jeszcze jest w zoladku i dlatego ten 1kg na pewno wszystko wroci do normy jutro

milego dnia;*

Jak tam pięknie, ehhh. takich wodoków tylko pozadrościć A wyszłaś jjak zawsze łanie i szczupło A to kilo to takie przejściowe jest -- dziś jest, a jutro go nie będzie