Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

Juli Ty ciąge z egzaminami walczysz
Trzymaj się!

ano walcze, walcze, bo chce w tym roku skonczyc studia
strasznie ci zazdroszcze twoich dluuuuugich wakacji

Jak juz skonczysz studia, to też chyba zrobisz sobie porzadne wakacje, co?
Miłej nauki i powodzenia na egzaminach!

Wiesz co Jolu? Ja Cię podziwiam za tę naukę
Powiedz jak to robisz, że się uczysz?

Paryż jest super a z kim jedziesz? z Giulia?

jak na niewidocznym jestem to moze zaczne Ci przeszkadzac w nauce :P

Zamieszczone przez giulietta84

na gg jestem prawie zawsze, i zawsze na NIEWIDOCZNYM

to co się nie odzywasz???
heh, mnie to ostatnio prawie w domu nie ma ciężko...
a widzę, że masz taki zapieprz na przełomie marca i kwietnia, że raczej nie masz szans, żebyś w góry wyskoczyła...?

no i jestem ale tylko na chwile, bo wczoraj nie uczylam sie za duzo ...
Giulia miala wczoraj zabieg wycinania znamienia z palca u nogi i poszlam za nia do pracy ( a mialam siedziec w domu i sie uczyc....)

FORMA: mam nadzieje, co do tych wakacji, chociaz duzo wolnego nei bede miala, bo prawo zaczyna sie juz w polowie wrzesnia, a nie tak jak inne kierunki w pazdzierniku ...

generalnie mam caly rok zawalony... egzaminy+ 1 kwietnia zaczynam staz (250godzin bezplatnie oczywiscie ..)+ maj/czerwiec lipiec egzaminy + w lato chce pisac prace, tak ,zeby miec juz wszystko gotowe na maksymalnie pazdziernik
zobaczymy czy sie uda - miejmy nadzieje

CORSI: nie ma mnie co podziwiac, bo generalnie to straszny len jestem, "obudzilam sie" w tym roku, bo jednak wypadaloby studia skonczyc
ja jeszcze nigdy nie bylam w Paryzu, tak z Giulia chcialam jechac na 4 dni w tygodniu np od poniedzialku do piatku bo w tygodniu chyab mniejszy tlok, co??

AGASS:P : ale ja do Ciebie pisze, to ty mi nigdy nie odpisujesz
co do naszego spotkania, to zalezy jak bede stac z nauka, kiedy przyjedziesz, gdzie bedziesz... daj znac , czekam na szczegoly

milego weekendu

do napisania, pozniej albo jutro

buziaki

nie wiem czy zwrocilyscie uwage na moj ticker
nie ruszalam go od paru miesiecy to mi go zlikwidowali

hehe i tu mnie u Ciebie długo nie było

Pozdrawiam

biedny ticker :P to moze go rusz troszke co?
a co do Paryza to chyba masz racje, ze w weekend wiekszy tlok. Ale Paryz jest wart odwiedzenia nawet jak tlumy sa :P
co do lenienia sie to ja sie lenie straszliwie. mam tyle do zrobienia aleee taaaak mi sie nie chce :P

ja nigdy nie byłam w Paryżu i na razie nie zapowiada się, żebym miała być
ale kiedyś na pewno pojadę

Giul, a o jakie szczegóły chodzi? bo może już coś wiem :P

co do tickerów... ja jestem teoretycznie na diecie od tygodnia. wcześniej waga stała albo delikatnie spadała. teraz... mam o,2 kg więcej po tygodniu parodia jakaś

trzymaj się :*