-
no GUILI uleglam mani zdjec i sobie tez sprezentowalam zdjecie rozdzial juz pewnie skonczylas no a ja na razie mam luz od nauki czekam na wyniki i mam nadzieje ze zaliczebo to bedzie oznaczalo koniec mojej sesji cudnie jest byc na 4 roku i konczyc studia tylko zeby zaliczyc ten egzamin wtedy bede sie mogla skupic juz tylko na chudnieciu
LadyDevil no teraz to chyba mozesz sobie cwiczyc duzo to ladnie wyrzezbisz cialo a nie schudniesz i TY bedziesz zadolona i Twoj ukochany
-
Ja w moim przypadku sie kieruję tylko wagą, bo ćwiczyć to ja nie ćwicze za wiele... wiec mięsnie mi się nie powiększają za bardzo...
Do nauki, dziewczynki, ale już :P
Giul, mam nadzieję ze dzisiaj był udany dzień[/b]
-
No ja też wolałabym żeby tłuszczu mniej było ..
No ale jak się nie ćwiczy to czego się mozna spodziewać ?
Mama nadzieję że nie dasz się lodom w tej swojej kawiarence
buuźka ;*
-
Giuli jak tam sie trzymasz?:P
Ja bylam na soczku i lodach z owocami, a raczej owocach z minimalna iloscia lodow, pozalowali nam. ale zjadlam tylko troche:]
Ja sie waze, to chyba zawsze jest taka chec i nadzieja na mniej, ale jak nie jest no to trudno, zadna rozpacz, wazne zeby widziec zmiany:]
-
no ja się nie ważę ale patrzę w lustro
-
Lustro nie zawsze bedzie obiektywne zwłaszcza jak się patrzy własnymi oczami wolę wagę :P
Giul kochana, miłego, udanego, dietetycznego dnia :***
-
dziewczyny,
musze sie wam przyznac do wczorajszej malej katastrofy... i to bynajmniej nie lodowej..
wczoraj przyjechala po mnie do pracy moja sasiadka i powiedziala, ze Dante wlasnie u nich siedzi i sobie ogladaja zdjecia i costam jeszcze... to sobie pomyslalam, qrde, glupio tak isc w gosci z pustymi rekami ..
no i wymyslilam, ze wezme profitteroles (wiecie co to? - to takie jakby kulki z kruchego ciasta wypelnione bita smietana i na wierzchu oblane czekolada - tak jakby nutella, kulki sa ustawione tak, jedna na druga, ze przedstawiaja taka piramide;aha, 1 kulka jest wielkosci moreli, czyli w miale mala, ale max kaloryczna..; tez robie takie dziwactwa w tej lodziarnii..).. no i niestety, ja, co nie lubie bitej smietany, zjadlam sobie 3 takie kulki, o godzinie 23.30
male objetosciowo, ale pewnie bomby kaloryczne ...
no ale nic, za kare dzis mam dzien owocowo warzywny, i tak na sniadanie pozwolilam sobie na brzoskwinke i 200g melona
dobra, nie robie jakiejs tragedii, stalo sie i juz sie nie odstanie...
dzis juz pobiegalam, wstalam wyjatkowo o 8.00
wybaczycie mi ten moj wczorajszy wyskok??a jak nie to jak mam sie wkupic spowrotem w wasze laski ??
-
Ja Ci wybaczam ten mały skok w bok Każdemu może sie zdarzyć! Tylko żeby mi to było pierwszy i ostatni raz Dzisiaj bedzie dobrze, odpracowałaś już to bieganiem A jak czytam o tych kuleczkach... Brzmią pysznie!!! Teraz Ty nas tu kusisz smakołykami... Jami jami, czekoladowa kulka z ciasta z bitą śmietaną... aaa zabijcie mnie...
-
..
od dzis juz bede grzeczna... tym bardziej, ze wcale nie mialam ochoty na te kulki, a zjadlam, bo jedli wszyscy i nie chcialam odstawac .. i wlasciwie dlatego wydaje mi sie strasznie glupie to co zrobilam...
-
no ja CI wybacze Guili bo sama tez takie grzeszki popelnialam wiec wiem co to znaczy najgorsze jak jesz nie dlatego ze chcesz tylko dlatego ze jedza inni ja sie powoli ucze odmawiac i musze przyznac ze zaczynam sobie z tym radzic np jak wracam z uczelni z kolezanka to ona za kazdym razem ciagnie mnie na knysze i musze przyznac ze je nie uoeglam jeszcze tak wiec grzeszki wybaczamy zapomnij o tym skup sie na teraz i na tym by juz nie miec takich grzeszkow
milego dietkowego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki